Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Bike!
nie jedz byle czego, chwilowo nie dietkuj, ale jedz wszytko co zdrowe i bogate w witaminę C pij swieze soki, jak masz możliwość, unikaj cięzkostrawnych potraw, ale możesz pozwolić sobie na kakao, Jedztakże ser, jogurty, pij mleko - ono pomaga, poza tym nie zapominaj o surókwach.
Od chłopaków wymagaj - korzystaj jak możesz

Beatko zdrowiej szybciutko!! cały czas trzymam za to kciuki, żebyś wróciła do formy i do swoich ukochanych ćwiczeń!!
a ja.. a ja melduję ze jestem megagrzeczna pod skrzydełkiem i oby mi to zostało na dłuzej... buziaczki

Witaj Beatko :P

Mam teraz tyle pracy w pracy, że nie mam czasu na forumowanie, więc dopiero teraz do Ciebie zaglądam

Obrazek prześliczny! Istne cudo Piękny po prostu

Najważniejsze jest teraz Twoje zdrówko! więc pij miodek i się nie przejmuj
Jak byłam taka mocno przeziębiona w październiku, tuż przed koncertem Kazika, to też piłam mnóstwo herbatek z miodem i śmiałam się, że sama będę jak ten miód: słodka do bólu

Jeśli chodzi o bańki, to ja mam takie bezogniowe, bez problemu stawiałam je moim chłopakom :P
Z tym, że jak mój synek było młodszy, to z niego spadały, bo był taki chudziutki i kościsty

Dużo zdrówka życzę! Całuję mocno

Beatko ten obrazek dostałaś piękny!!Uwielbiam takie rzeczy :P
Skarbie zdrowiej szybciutko!Nie martw się dieta!Najważniejsze zdrowko!A Ty i tak na bank ślicznie już wyglądasz!
DOBRANOC :P

POWOLI PRZYZWYCZAJAM SIE DO SAMOTNOSCI I DO DIETKI PO SMAKOWITYM KANGURKU ROBIE PIEROGI PAMIETAM JEDNAK O DIETCE

Witajcie

tak się zastanawiam, czy grube anioły nie mają przypadkiem kłopotów z lataniem
dziś się zważyłam, no i wynik widzicie na moim tickerku, ślicznie, prawda
oto skutki braku ruchu, wyjadania słodkich gwiazdkowych prezentów i diety-niediety

no coment

no cóż, nie ma to czy tamto, muszę się brać za siebie i tyle

chyba sobie z tej rozpaczy poćwiczę dziś bardzo lajtowo


plan:
Iś: 4 małe mandarynki
IIś: szklanka mleka z miodem, kromka razowca z serem, ogórkiem i ketchupem
o: talerz zupy kalafiorowo-koperkowej
p: jabłko, mandarynka
k: tekturka z oscypkiem i pomidorem
do tego dość często herbatki z miodem i cytryną


Magdahi masz rację, masz, powinnam pić świeżo wyciśnięte soczki, ale nie mam sokowirówki, więc raczej muszę się zadowolić takimi kupowanymi, szkoda tylko że są takie drogie bardzo lubię np taki " Fit 8 warzyw"... a jeśli idzie o chłopaków, to nie muszę wymagać, na codzień pomagają, więc jak jestem chora tym bardziej się starają, w końcu mają mnie tylko jedną

Aneczko no i widzisz, Twój aniołek ostatnio sam nie najgrzeczniejszy ale u mnie to jest brak ruchu, wystarczy, że nie ćwiczę a już jakieś minijojko od razu wyłazi nie ma to jednak jak ruch

Kasiu Cz. no wiem, wiem, zdrowie najważniejsze no ale konsekwencją braku ruchu i tych ogromnych ilości miodowych herbatek i mleczek jest niestety wzrost wagi tak sobie pożartuję teraz: boję się, że jak schudnę do końca, to mnie wyrzucą z Forum, więc dbam o utrzymanie nadwagi

Madziu3107 no ja też lubię takie różne duperelki i Mikołaj chyba o tym wie dostałam też taką pozłacana kulę z wikliny, zupełnie niepraktyczny przedmiot, ale mi się podoba, stoi sobie teraz na parapecie wśród innych duperelków

Psotulciu mnie dziś moja waga zdenerwowała rano ale tak naprawdę to zła jestem na los, czemu to choróbsko mnie trzyma tak długo, czemu nie mogę sobie poćwiczyć akurat teraz, kiedy mam urlop i mogłabym wykorzystać go w pełni

nie mów tak, bo poczujemy się z Kasią wyrzucone

Plan dnia calkiem fajny

Witaj w Nowym Roku Bikus!
Ja Ci moge banki postawic, nawet te z ogniem, umiem

Co do suwaczka... bardzo nieprzyzwoity najpierw diabelski, teraz zberezny eh, Bikus, Bikus, niby z Ciebie taki aniolek

Ekhem, no ale wracajac do sedna, to jestem pewna, ze jak tylko wyzdrowiejesz to szybko sobie poradzisz z nadwyzka, to przeciez tylko 3 kg i to swieze, na pewno Ci sie uda szybko to zgubic na Twojej dietce MZ, do tego dojda tance no i pracowy aerobic! Jestem spokojna ale i czujna, pamietaj!

Zamieszczone przez buttermilk

Co do suwaczka... bardzo nieprzyzwoity najpierw diabelski, teraz zberezny eh, Bikus, Bikus, niby z Ciebie taki aniolek

Witaj Beatko :P
Podoba mi się bardzo podsumowanie Buttermilka (milki?:P)

Zrzucisz, zrzucisz to na pewno! Tylko wyzdrowiej!

Zaczniesz tańcować, hantelkować, mniej miodu w siebie lać i wszystko wróci do normy

Potrafisz chudnąć zdrowo, więc to nie będzie dla Ciebie żaden problem :P

Miłego piątku Beatko!

Ach, jak słoneczko nastraja optymistycznie i pozytywnie do życia :P
Całuję Cię mocno słodka dziewczynko