Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Beatko miłej środy Ci życzę!!
Ale Ci dobrze,ze masz prezenty :P Ja jeszcze niestety nie!Dopiero w sobotę będe buszowała po sklepach
BUZIACZKI

Witajcie

wpadam tak z rana, bo zaraz muszę się brać za jakieś sprzątanko i obiad, a potem do pracy na maraton przede mną bardzo ciężki okres, no ale planuję jakoś go przetrwać

dietkowo jest bardzo zachowawczo, do ćwiczeń i jakiegoś grzeczniejszego dietkowania wracam dopiero po świętach, kiedy się te maratony w pracy skończą a tak na dobre po nowym roku

przepraszam, że nie odwiedzam Was wszystkich, ale same wiecie jak teraz jest z czasem


Bogdziu oj, obyśmy się wykurowali, ja już lepiej się czuję, młodszy młody też już do szkoły poszedł, ale Misiek i starszy młody tak jakoś niewyraźnie wyglądają mam nadzieję, że do świąt jakoś im to przejdzie

Kasiu Cz. ja już mam prawie na finiszu prezentowym, jutro już pewnie będę miała komplet i będzie można pakować ... a jeśli idzie o tłumy w sklepach, to teraz jest pełno ludzi o każdej porze dnia, najbardziej mnie denerwują ci ostatni, tacy co to wpadają przed samym zamknięciem, czyli minutę przed 22gą i ostentacyjnie powolutku sobie łażą po sklepie, czy oni myślą, że sprzedawcy nie mają domów, rodzin pewnie tak myślą

Joluś ja w tym roku wysłałam bardzo wcześnie, bo było mi wstyd że w ostatnich latach wciąż moje kartki dochodziły po nowym roku a poza tym "kota popędziła mi" Kasia Danik, bo od niej dostałam bardzo, bardzo wcześnie

Dorfuś u nas w domu był taki zwyczaj, że zawsze jak dziecko traciło ząbek mleczny, to ten ząbek kładło się do jakiegoś pudełeczka np po zapałkach gdzieś koło łóżka i w nocy przychodziła myszka zabierała ząbek, a zostawiała jakiś drobny prezencik czyli że Krystiankowi należą się dwa prezenty

Madziu3107 no to w takim razie życzę Ci udanych łowów w sobotę u mnie jeszcze łowy się nie skończyły, zostało coś niecoś, ale to już takie rzeczy konkretne, które tylko pójść i kupić nie trzeba już nić wymyślać, bo było zamówienie i teraz tylko realizacja

JAK TU NIE JESC JAK JEST TYLE SMAKOLYKOW-TO SWIETA

Ciesze sie że udało Ci sie kupić prezenciki :]
Pozdrawiamy przedswiatecznie GiK

Bikus, w takim razie zycze Ci aby dzis nie bylo upierdliwych klientow i zeby czas uplynal spokojniutko i przyjemnie. Wiem, ze to pobozne zyczenie w tym okresie roku ale moze spotka Cie dzisiaj cos naprawde fajnego?
Milego dnia!

Obiadek już prawie gotowy, mięsko się piecze, ryż już ugotowany, ogórki kiszone ukiszone odkurzyłam mieszkanko, zmyłam podłogi a teraz Misiek pastuje, biedaczek sapie aż tu słychać ( a przecież jest chory no ale się uparł że będzie pastował )
ten mój Misiek to skarb zaofiarował się, że w sobotę zrobi na wigilię pierogi z kapustką i gzybkami, no bo ja przecież całą sobotę i niedzielę pracuję kochany a jeszcze upiecze sernik i zrobią z chłopakami sałatkę ( zresztą w serniku też mu młodzi pomogą ) ja w piątek kupię kapustę i ją ugotuję z grzybkami rano, a potem część tej kapustki się przemieli i będzie farsz do pierogów


Psotulciu oj tak, ja te wszystkie potrawy wigilijne uwielbiam, więc tradycyjnie każdej po troszeczku emżetkowo spróbuję, żeby się wiodło w przyszłym roku, taka u tradycja że wszystkiego trzeba choć na język wziąć

Gosiu wspaniałego miałaś pomocnika przy pierniczkach, nic dziwnego, że takie piękne wyszły

Butti na szczęście upierdliwców u nas bywa mało, większość klientów mimo przedświątecznego zmęczenia jest kulturalna i miła składają nam już życzenia, my im, bardzo dużo mamy stałych klientów tak więc może jakoś dotrwam do tej Wigilii

Beatko, to cudnie, że Misiek tak pomaga :P :P u mnie nie ma w czym pomagać, bo ja nic na święta nie robię
Wigilia u Babci, pierwszy dzień świąt u teściów, pozostaje jeszcze drugi dzień świąt, który spędzamy w domu, ale teściowa zawsze szykuje nam taką wałówkę, że jemy to wszystko przez kolejnych kilka dni

Już się nauczyłam nic nie kupować, bo na początku, to musiałam coś wyrzucić, bo nie dało rady przejeść a nie wszystko da się zamrozić, jak bigos na przykład

... teraz więc nic nie kupuję a żarcia mam pełną lodówką, taką mam teściową, uwielbia gotować i się tym dzielić

Mimo nawału klientów z całego serca życzę Ci spokojnego dnia w pracy :P :P :P

Ależ ze mnie gapa. Nie wiedzialam ,że u Krystianka byla i to 2 razy ,Zębowa wróżka i zawsze coś przyniosła.
Robiłam dzisiaj małe świateczne zakupy i mam nadzieję że już wystarczy tych swiatecznych dobroci.
Wigilia u Ani, I Święto wszyscy tzn. córy z rodzinami u nas a II Świeto to juz tylko we dwoje.
Czekam na te Święta lubie jak jesteśmy wszyscy razem.
Przesylam pozdrowienia.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a to z wczorajszego spaceru do ogródka

Bike, to obyś maraton bez uszczerbku na zdrowiu przetrwała.
A Twoje chłopaki spokojnie mogą większośc wigilii przygotować przez weekend.
Pozdrawiam mocno.

Gdy przyjdą Święta w srebnej bieli,
Gdy Stary Rok w Nowy się zamieni,
Przyjmij gorące me życzenia,
Niech się Ci spełnią wszystkie marzenia.