Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Już wróciłam, pogoda jednak była mi przychylna i nie dosyć, że nie padało, to jeszcze jest cieplutko nawet bym powiedziała że było mi z lekka za cieplutko
garnitur odebrany, wisi i czeka na właściciela, który teraz pobiera wiedzę w szkole

teraz trochę odsapnę, a potem sobie chyba trochę poćwiczę


Waszuniu już Ci u Ciebie odpowiedziałam odnośnie tej herbatki, a tu jeszcze dodam, że niestety nie znalazłam jej nigdzie dziś

Kasiu Cz. u nas pogoda się wyklarowała, jest już jasno i cieplutko, mam nadzieję że jak będę drałowała do pracy to nie zacznie się polka z deszczem a co do stresów egzaminacyjnych, to my z Miśkiem jesteśmy zaprawieni w boju, mamy za sobą już jeden egzamin podstawówkowy, jeden gimnazjalny i nawet maturę

Gosiu ooo, ten szok masaja brzmi bardzo intrygująco może sobie kupię jak gdzieś spotkam

KasiuOskubana widzę że Kasia Cz. już mnie wyręczyła w odpowiedzi na Twoje pytania od siebie dodam jedynie, że bardzo bardzo lubię serek camembert, a jest ich tyle do wyboru, że każdy znajdzie coś dla siebie

Magdalenko tak jak pisałam, średnio zadowolona jestem z ilości ruchu bo jak mam na popołudnia, to mniej ćwiczę, a to dlatego że jak też już wcześniej pisałam, wolę stanowczo wieczorem się wyżywać ruchowo

Butti wiesz, ja zazwyczaj jak robię kotlety mielone, to od razu na trzy dni, żeby się nie bawić detalicznie ale już się skończyły te co miałam i dziś będzie jajeczko sadzone

A u nas cały czas siąpi deszczyk buu..

Beatko i co były tańce? na pewno
buziaczki

Hi Bike, dziś tak ekspresowo wpadam, bo zaraz z domciu wylatuję, pozdrawiam zatem serdecznie. :P :P :P Aha, owocki kupiłam, zainspirowałaś mnie swoimi wpisami o zakupach warzywno-owocowych. :P :P

Beatko u mnie tez wreszcie ladna pogoda
juz sie nie mpoge doczekac wyjscia z pracy i pojscia na spacerek
mam nadzieje ze do tego czasu sie nie popsuje bo niestety czesto tak bywalo

ale bym zjadla mielonego

A ja dzisiaj strasznie zmarzłam i zmokłam. Fatalna pogoda. Ale zawsze jest nadzieja na lepszą
Miłego popołudnia życzę

Witajcie

dziś robię sobie poranek leniucha, czyli nigdzie nie wychodzę, bo po pierwsze mi się nie chce ( chyba pms mnie dopada ), a po drugie pogoda nie sprzyja nie wiem co jest ważniejszym powodem

jestem tuż przed @, więc czuję się ociężała, nawet nie wchodzę na wagę bo pewnie bym się całkowicie załamala, a po co mi to
wczoraj wreszcie nie ćwiczyłam nic przed pracą, jedyny ruch to było dojście do i od tramwaju i ruch w pracy ( cale szczęście że to nie jest siedzenie za biurkiem )
dziś zakładam że coś poćwiczę, ale nie wiem jak to będzie

jedzeniowo wydaje mi się, że się jakoś trzymam


plan:
Iś: pół kostki białego sera, ogórek kiszony, plasterek serka camembert, 2 plasterki szynki
IIś: jabłko, otręby jabłkowe z musli i jogurtem naturalnym
o: kotlet z piersi kurczaka a'la Asia, 2 ziemniaki gotowane, surówka z kapusty pekińskiej, cebuli i ogórka zielonego z jogurtem naturalnym
p: 4 kostki czekolady gorzkiej
k: w pracy kanapka z wędliną i pomidorem
kII: w pracy jabłko


Aneczko no u nas też dziś pogoda do bani, ale dla Ciebie zawsze znajdę gdzieś na serca dnie kilka promyków słonka, więc dokładam do pakuneczku i już wysyłam ... a co do tego co napisałaś o tańcach moich, to... hmmm... "napewno" to Kopernik nie żyje postaram się dziś poprawić

Belluś a ja dziś właśnie postanowiłam dla odmiany nigdzie nie wychodzić przed pracą, zajmę się robieniem obiadu i leniuchowaniem czuję się jakaś taka zmęczona, więc nawet bazarek pełen warzyw i owoców nie jest w stanie mnie skusić

Majussiu w Wawce dziś pochmurno i deszczowo, jedyną pociechą jest dość przyjemna, wiosenna temperatura, no i fakt że wszystko wokół się budzi do życia i na potęgę się zieleni i rozkwita ... no to jedz tego mielonego i nie marudź się wygłupiacie z tym dc

Fruktelciu oj, to współczuję, uważaj żebyś tego nie przypłaciła jakimś przeziębieniem paskudnym a od razu gorąca herbatka z cytrynką była bo teraz łatwo o takie jakieś choróbska, nie daj się

Beatko to Kopernik nie żyje... o kurcze hehe
Beatuś proszę mi się tam lenić dziś i byczyć, ale i potańczyć NA PEWNO
ok?

Dzięki za promyczki słonka, u nas tez słonko gdzie daleko za ciemnymi chmurami
oby niedługo juz nam ładnie świciło na pomorskim i warszawskim niebie

miłego dnia! buziaczki

Beatko, dietkowo trzymasz się świetnie! :P :P
Jesz bardzo smacznie i masz urozmaicone jedzonko, super

Faktycznie pogoda dzisiaj nieciekawa, no ale ona nie dla nas tylko jest, ale i dla roślin a one czasami potrzebują się napić

Bardzo spokojnego dnia życzę kochanie :P :P

Beatko, naprawde dobrze ci idzie dietkowo. no i dobrze, ze sie nie wazysz przed @..po co sie wkurzac...choc wiesz, ze ja nieraz sie wazylam, zeby zaraz po @ ucieszyc sie z utraty 2 kg np..hehe

Każdy czasem potrzebuje się napić....... wody