czesc kochana Beatko!
jak minal dzien? co tam w pracy? szefostwo dokucza?
ja tez bede cwiczyc gdzies po 20...
do jutra!
czesc kochana Beatko!
jak minal dzien? co tam w pracy? szefostwo dokucza?
ja tez bede cwiczyc gdzies po 20...
do jutra!
Julcyś, w pracy bleeeeeeeeee ...
jutro wóz, albo przewóz... albo mnie wywali ten babsztyl, albo zacznie pracowników traktować jak ludzi, ech szkoda gadać...
życzę sukcesów w dietkowaniu ...
papapapa
Fruktelko, chłoń ile dusza zapragnie ...
ja też chodzę po innych wątkach i chłonę ...
pozdrawiam najcieplej
Beatko..
jutro bede trzyamc kciuki, zeby babsztyl docenił
Zakładki