Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

hej,hej,hej!!!
To lepsze takie uzależnienie (wchodzenie na forum) niż uzależnienie od słodyczy....yhhhh.....dopiero teraz, gdy jestem na diecie, zdałam sobie sprawe, jak bardzo jestem uzależniona w ogóle od jedzenia....beznadziejnie wręcz.

Lelaj, rozumiem Cię doskonale... ja też kiedyś miałam wręcz obsesję na tle jedzenia...
właściwie wciąż myślałam o żarciu ...
ale to można przezwyciężyć, tylko trzeba bardzo chcieć ... no i oczywiście mieć wsparcie duchowe takich wspaniałych dziewczyn jak tu na Dietce są ...
życzę powodzenia w walce

Dzień dobry Bikuś- ja też niepoprawny nałogowiec doskakuję tu co chwile zostawiając jeszcze nie dokończoną robotę. Pozostała kuchnia i łazienka więc muszę to szybko kończyć. Na spacer nie starczy czasu ale czeka mnie niezła praca przy kompletnie zasypanym samochodzie.Wybieramy się na brydża a to za daleko żeby iść piechotą.Pozdrawiam, życzę przyjemnego popołudnia. Papatki

Dorfuś, jaki masz śliczny wykresik, wow ...
a wiesz, ja też tak dziś z doskoku piszę, bo co chwilka biegnę do kuchni przygotowywać obiadek... albo coś posprzątam i znowu na Dietkę ...
tak to już jest z tym naszym nałogiem ...
życzę Ci miłego brydżykowania

Beatko moja kochana...
przyszłam sie pochwalić do Ciebie...bo wiesz że traktuję Cie jak Młodą Ciocię- Przyjaciółkę
otuż kupiłam sobie odżywkę białkową i teraz mam dużo siły do cwiczeń...
jestem taka szczęsliwa....odnajduje tyle przyjemności w cwiczeniach

a teraz po moich nieskromnych pochwałach cche Ci powiedzieć, ze bardzo mi brakuje rozmów z Tobą (bo to juz tydzien ) i choc wiem, że weeknddzik zapowada sie rodzinnie....(to dizs przecież niskokalloryczna kolacyjka u teściów ) to prosze Cię żebys znalazła dla mnie kilka chwilek na gg

buziaczki

Cześć Bikuś !!!
To ja ci powiem,że mam dzisiaj luz blus
Posprzatałam rano i zrobiłam co do mnie należy ,Krystianek już pojechał na ferie a mężuś poszedł do pracy na popołudniu i moge robić co mi się podoba

Ewuś, rozmawiamy właśnie na gg ...
dziękuję za mianowanie mnie Twoją Przyjaciółką, ja Ciebie też już od dawna tak traktuję ... a Ty jesteś jak moja Siostrzenica-Przyjaciółka... ale mam nadzieję że wiesz to od dawna ...
a co do ćwiczonek, to muszę Ci powiedzieć, że ja też czerpię ogromną radość z każdego ruchu, spacerków, ćwiczonek i tańca ...
a to także dzięki Tobie ...
całuję MTMWP

Aneczko, no właśnie przeczytałam że Krystianek wybywa z domciu na tydzień, więc sobie odpoczniesz ...
każdej z nas przydaje się czasem taki odpoczynek od wszystkich i wszystkiego ...
inna sprawa, że zaraz zaczniesz tęsknić pewnie ...
całuję i życzę miłego wieczorku

No dziewuszki, zmykam już bo muszę kompa oddać w posiadanie moich dzieci ...
potem idziemy na kolację do Teściów, potem będę ćwiczyć ...
a jutro to już wogóle nie wiem czy mi się uda tu wpaść, bo rano jadę na cmentarz, a jak wrócimy to chłopaki będą robić drugi komp i ten rozkręcą znów na części pierwsze ... tak więc, nie wiem jak to będzie z tą Dietką, ale z dietką na pewno będzie ok ...
życzę Wam moje drogie miłego wieczorku i wspaniałej niedzieli

Hej Beatko <mogę tak mówić?>.
Ech, masz śliczne imię, bardzo mi się podoba, kiedyś nawet marzyłam, że moją córkę tak nazwę jeśli będę ją miała
Wpadam do Ciebie z pozdrowieniami i życzeniami miłego weekendu - ale widzę, że i bez tych moich życzeń zapowiada się rodzinny fajny czas - kolacyjka, spacery.. suuuuper!!
Aha, a apropos tego co napisałaś u mnie - dla mnie to forum też jest niesamowite.. nie osiągnęłabym tego, co udało mi się osiągnąć, gdybym tu nie trafiła.. a trafiłam przypadkiem - choć ja w przypadki nie wierzę... po prostu TAK MIAŁO BYĆ!! Poznałam tu wiele wspaniałych osób - no po prostu extra!!
Cieszę się, że i Ciebie poznałam/poznaję.. i bardzo mocno mocniutko Cię pozdrawiam!!!! pa