Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

Aneczko, Zabiegana ... dziękuję bardzo za pozdrowionka, fajnie że pamiętacie o mnie ...
ja już po ćwiczonkach i zmykam zaraz spać, bo jakoś mi się oczka kleją

Dobranoc dziewuszki moje

Witaj Bike...
Jestem padnieta po dzisiejszym dniu ale chociaz na chwike weszlam do Ciebie ...jutro wszysko napdrobie bo po pracy odrazu do domku....
Pozdrawiam Cie i zycze milej nocki...

MIAŁAM TROSZKE ZALEGŁOŚCI ROWERKOWO SIE OSTATNIO U CIEBIE ZROBIŁO JAK WIESZ JA TEŻ UWIELBIAM ROWER I TYLKO CAEKAM AŻ BĘDĘ GO MOGŁA WYCIĄGNĄĆ Z KOMORKI ŻYCZE CI POWODZENIA W SZUKANIU PRACY OCZYWIŚCIE TRZYMAM KCIUKI ZA EGZAMINY MŁODEGO JA PAMIĘTAM TE 100 LAT TEMU Z PRÓBNYCH MIAŁAM 80/90 A Z OFICJALNYCH 88/100 JAK 99 LAT TEMU SZŁAM DO LICEUM TO ŁĄCZNIE MIAŁAM DOKŁADNIE 149 PUNKTÓW TWÓK SYN PEWNIE BĘDZIE MIAŁ JESZCZE WIĘCEJ A MA MOŻE JUŻ JAKIEŚ PLANY CO DO SZKOŁY ŚREDNIEJ PEWNIE LICEUM A ZASTANAWIAL SIĘ NAD PROFILEM?? POZDROWIENIA DLA CIEBIE I RODZINY..........

Witaj Beatko


no tez tak mysle ze liczenie kalorii pozwoli mi panowac nad sytuacją
bede wiedziała na czym stoje


musze sie pochwalic ze juz jestem po poł godzinnym skakaniu ,

napewno mlodemu dobrze pojdzie
chciałam ci poraz kolejny podziekowac za kolejna rade,teraz naprawde zaczynam wierzyc ze mi sie tym razem DZIEKI TOBIE uda,chyba przyjade do Ciebie z kwiatami hihihihihihihihi
wiesz jak mi duzo daje


BEATKO DZIEKUJE CI BAAARDZOOOOOOO
MILUSINKIEGO DNIA
BUZIACZKI

Witajcie dziewuszki moje

Muszę się Wam pochwalić, że wczoraj upiekłam moim mutantom bułeczki drożdżowe z rodzynkami i wyszły wyśmienite ...
a tu na Dietce w poradach wyczytałam że ciasto drożdżowe jest jak najbardziej wskazane dla odchudzaczy, oczywiście z umiarem ...
drożdże podobno świetnie wpływają na przemianę materii i nie tylko...
zresztą właśnie dlatego prawie codziennie łykam "wyciąg ze skrzypu polnego z witaminami" w którym są też drożdże ...
a na śniadanko zjadłam sobie jedną taką bułeczkę i mówię Wam, palce lizać

Stella9 ...
no i jak, wypoczęłaś troszkę po tym męczącym dniu, mam nadzieję że tak ...
dziękuję, że mimo zmęczenia pamiętasz o mnie, to są dla mnie niezwykle ważne wizytki ... to przemiłe dowody pamięci, ja też nawet jeśli mam niewiele czasu wpadam do moich ulubionych forumowiczek, choćby po to żeby wkleić obrazek albo napisać krótko: pozdrawiam...
dziękuję ...
pozdrawiam ciepło i życzę miłego dzionka

Justyś ...
a wiesz, ten próbny egzamin wczoraj miał nasz młodszy młody, on jest w tej chwili w 6-tej klasie podstawówki i to był test kompetencyjny do gimnazjum, oczywiście próbny...
o tyle to jest ważne, że jego rejonowe gimnazjum jest okropne, najgorszy element tu chodzi... no i młody wymarzył sobie dostać się do byłego gimnazjum swojego starszego brata... ale tam spoza rejonu przyjmują tylko najlepszych... no zobaczymy jak to będzie... starszy powiedział, że pójdzie załatwiać do dyrektorki bratu przyjęcie ...
a jeśli chodzi o rowerek, to mi się już po nocach śni, że jeżdżę sobie, tęsknię już za tym...
życzę Ci miłego dzionka

Madziulka ...
no to ładnie, brawo ... poskakałaś sobie już, a ja tylko chwileczkę sobie potańczyłam na razie... ale to jeszcze nie koniec na dziś moich tańców ...
kochanie, ja zawsze jestem gotowa Ci radzić, cokolwiek będę wiedziała podzielę się tym z Tobą... kwiaty nawet nie są potrzebne ...
największą nagrodą będzie dla mnie spadek Twojej wagi, czekam na to z wielka niecierpliwością...
chciałabym pomagać innym w walce o szczupłą sylwetkę, bo sama też otrzymuję tu ogromne wsparcie duchowe ...
bez tego, nie wiem czy dałabym sobie radę z zimowym jo-jo którego tak bardzo się obawiałam...
a teraz wiem, że dzięki takim fajnym dziewuszkom jak Ty, dam sobie radę ...
i mocno wierzę, że uda się nam wszystkim
całuję i życzę miłego dzionka

Plan dnia:
ś: kawa z mleczkiem, bułka drożdżowa z rodzynkami, mniam
IIś: 2 mandarynki, bułeczka drożdżowa
o: porcja babki ziemniaczanej + surówka z kapusty pekińskiej, cebuli i siemionka
p: 3 mandarynki, jabłko, otręby śliwkowe z jogurtem naturalnym
dużo herbatek i wody

ruch:
poranne tańce
poranny twisterek
wieczorne ćwiczonka i tańce

Hejka Bike!!
No to zyczę powodzenia młodemu!!! Żeby się udało, zwłaszcza, że jest taką zdolną bestyjką, jak piszesz...
Ja wczoraj późno wróciłam do domu, ale mimo wszystko poćwiczyłam callanetics, a wcześniej posłuchałam świeżo kupionej płyty - Joss Stone - cudny głos, piękna twarz... hm... lubię taki relaks. Musze ją sobie wgrać na telefon, żeby idąc codziennie do pracy słuchac jej zamiast ryku tramwajów i klaksonów... Trzeba szukać sobie przyjemności!
A jutro same przyjemności - fryzjer, spotkanie z psiółką, robienie pierogów i chleba... hihi, jak to się docenia czas!! W zeszłym tygodniu siedziałam po kilkanaście godzin przy kompie i robiłam wizualki, a z tego weekendu zamierzam w pełni skorzystać, może uda sie jeszcze pojechac do lasu... hihi
Miłego weekendu kochana Bike!!

Beatko...moze dzisiaj poklikamy na gg
bedziesz miała czas

całuski na dobry pocatek dnia

Agatko, dziękuję w imieniu młodego ...
brawa za wytrwałość w ćwiczonkach mimo późnego powrotu ...
ja też już wczoraj wróciłam do swoich wieczornych ćwiczonek i wariatańców...
właśnie przed chwilką też zrobiłam sobie malutką przerwę na taniec, bo w Esce którą mam cały czas włączoną puścili jakiś szalony kawałek... dobrze że teraz leci U2, bo bym chyba ducha wyzionęła ... a teraz sobie tylko sapię jak parowóz ...
życzę Ci super weekendziku, a zapowiada się ciekawie