Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

WITAJ SERDECZNIE SIESZE SIĘ ŻE UMIESCIŁAS TEN PRZEPIS BYĆ MOŻE Z NIGO WKRÓTCE SKORZYSTAM JAK SIĘ CZYTA TO BARDZO APETYCZNE CIESZE SIĘ ZE WCZORAJ DOPISYWAŁ CI HUMOREK MAMNADZIEJE ŻE DZISIAJ RÓWNIEŻ RÓWNIEŻ WEDŁUG MNIE KAŻDA KOBIETA OPRÓCZ TEGO ŻE MOŻE ŁADNIE PACHNIEĆ I WYGLĄDAC MA PRAWO DO BYCIA SOBĄ I ROBIENIA TEGO CO JEJ SIĘ PODOBA POZDRAWIAM BARDZO SERDECZNIE

Pozdrawiam

Hmhmhm jakie Bikuś nam tu pyszności serwuje ... Musz wypróbować, ale to moze po dietce SB .
A jak idzie Beatce dietkowanie , heee?


Pozdrawiam Cię Beatko i życzę miłego dnia!!

Zamieszczone przez Stella9

Masz racje Bikus jak zle sie czujesz to lepiej zostan w domku...Strasznie duzo luszi choruje na grype tzeba uwazac...Zycze Ci zdrowka i spokojnej nocki... )

i ja też tak uważam ...
lepiej nie ryzykować bo grypa sie panoszy
a jak orgaznim przeziebiony to jest narażony na takie wirusy

zdrowe i ciepłe buziaczki

Witajcie moje dziewuszki kochane

Dalej siedzę w domciu, bo przeziębionko trzyma... wygrzewam się popijając przez cały czas gorące herbatki i oglądając piękne słoneczko z przyklejonym do szyby nosem ... wyszłoby się na jakiś spacerek, ale cóż...
nie pójdę dziś nawet do szkoły młodszego młodego na dzień otwarty, bo nie chcę się doprawić... muszę wreszcie się wykurować... ale humorek dopisuje mi całkiem niezły

Karolinko ...
polecam babeczkę, wczoraj dodałam więcej marchewki...
wyszła bardziej płynna niż zwykle, ale baaaardzo pyszna, mniam ...
jeśli skusisz się na jej zrobienie, napisz jak wyszła i czy smakowała, dobrze ...
buziaczki przesyłam

Stelluś ...
ja mam dziś otwarty dzień u młodszego młodego, ale nie pójdę z wiadomych powodów...
a wiesz, u niego już tak nie zadają...
wprawdzie sprawdzianów mają sporo w tym ostatnim tygodniu przed feriami, ale lekcji nie ma tyle do odrabiania na szczęście ...
całuję mocno

Nandunia ...
mam nadzieję, że jak zrobisz babeczkę to podzielisz się wrażeniami ...
dzięki za pozdrowionka, a zwłaszcza za cmokasa w czółko ...
tylko uważaj żebyś się ode mnie nie zaraziła ...
pozdrawiam cieplusio

Julcyś ...
noooooooo, nareszcie wróciłaś ...
a już się bałam, że nie zdążę się z Tobą pożegnać przed tym moim zniknięciem...
dobrze, że jednak jesteś już ...
cmokaski przesyłam

Justyś ...
polecam, polecam babeczkę, ja uwielbiam ...
wiesz, tak napisałam o kobietach, bo mam koleżankę której mąż głosi poglądy doprowadzające mnie do białej gorączki:
"kobieta jest od tego żeby tylko leżeć i pachnieć" i "baby do garów" i tym podobne "sentencje" ...
ja do niej chodzę tylko wtedy kiedy jego nie ma w domu, bo jakby jeszcze raz wygłosił przy mnie jedną ze swoich "złotych myśli" to chyba by się krew polała ...
nie znoszę takich kretyńskich MSW czyli Męskich Szowinistycznych Wieprzów ...
dlatego tak szanuję mojego Miśka za jego wspaniałe podejście do równouprawnienia: jak pracujemy to razem, jak się bawimy i odpoczywamy to też razem ...
pozdrawiam cieplusio

Anamat ...
dziękuję bardzo skarbie ...
dzisiaj wszędzie się zrobiło tak "owieczkowo", piękna jest i słodziutka ...
życzę miluśkiego dnia

Marti ...
słoneczko, Ty wiesz co mi się podoba ...
różyczka jest taka niebieściutka ...
trzebaby Uleńce ją wkleić też ...
jeśli pozwolisz to zrobię to zaraz ...
moje dietkowanie ma się całkiem dobrze, wyobraź sobie że wczoraj też ćwiczyłam ...
mimo przeziębienia i nienajlepszej kondycji... tak mnie nosiło, że wreszcie poszłam sobie pobrykać troszkę do pokoju młodego...
bo Jacusia zdjęli z boiska, to co miałam dalej oglądać te kpiny ...
pozdrawiam najcieplej

Ewuś ...
dziękuję za rozmowę, było mi bardzo miło ...
zwłaszcza, że ostatnio nie mogłyśmy jakoś na siebie wpaść ...
całuję mocno MTMWP

Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, otręby z jogurtem i miodem
IIś: 2 kromki ciemnego chleba z serkiem
o: 2 naleśniki z truskawkami i jogurtem naturalnym
p: jabłko pieczone, otręby śliwkowe
herbatki i woda z cytrynką

ruch:
chwila porannych tańców
wieczorne ćwiczonka i tańce

Beatko - wpadam z pozdrowieniami i słonecznym uśmiechem
Cieszę się, że dzieki nam odżyły w Tobie wspomnienia ze swojego ślubu
Dla nas też wspaniałe jest zasypiać razem i budzić się obok siebie..
na razie jesteśmy u rodziców jeszcze (u moich, dziś idziemy do W.) tak jak na koloniach, hehe, dwa obiadki i te sprawy.. ale fajnie tak jest, bo takiego odprowadzania się mieliśmy już serdecznie dosyć.. (a trwało to prawie 7,5 roku..)
Do naszej ruderki mam nadzieję, przeprowadzimy się przed Wielkanocą.. choć ja to mogłabym już dziś.. ale dużo tam jeszcze mamy do zrobienia.. ech.. fajnie jest!
Tym bardziej, że otoczona jestem takimi wspaniałymi osobami ja Ty i inne forumowe Słoneczka.. dziękuję za Twoją obecność przy mnie i życzę Ci miłego dnia!!
ps. przepis na babkę jest super!!

Aneczko, to jest niesamowite jak miło jest powspominać sobie te swoje pierwsze dni po ślubie ... a to właśnie dzięki Wam, dzięki temu że tak tu wspólnie wszystkie przeżywałyśmy praktycznie razem z Wami te piękne chwile ...
teraz jest śmiesznie, bo tak sobie kursujecie między jednymi rodzicami a drugimi...
ale zobaczysz jak będzie wspaniale jak zostaniecie sami, poczujecie się odrębną rodziną ... i nie ważne będzie dla Was czy nowe gniazdko już gotowe, czy jeszcze mu wiele brak do doskonałości... najważniejsze, że na swoim i razem ...
całuję Cię najmocniej i pozdrawiam Was oboje, moje Gołąbki

a co, niebieskiego sobie będę żałować

Witam wszystkich, a w szczególności autorkę tematu
Widzę tutaj pełno serc, pełnych miłości..
czyżby to za sprawa zbliżającego się najpiękniejszego świeta , dnia zakochanych
pewnie tak..bo miłość..to jest najpiękniejsze z uczuć, którym można darzyć drugiego człowieka, a jeśli jeszcze jest to uczucie odwzajemnione, jego podwójna siła sprawia, że świat pięknieje..och jak to cudownie byc zakochanym..
pozdrawiam