-
Oskubana ... tak to już jest, że raz pod wozem, raz na wozie w tym naszym życiu... postaraj się jednak nie załamywać... pamiętaj, że to Ty jesteś tu najważniejsza... życzę Ci więcej asertywności, niech to co On wyprawia, nie ma na Ciebie wpływu... pozdrawiam
-
BIKE - "ON" nic takiego nie wyprawia.
Wiem że jestem ważną i rozsądną osóbką ale nie pozwolę na szantaż!
Jak ktoś kogos kocha nie może szantażować: albo albo - wybieraj!
Nie, nie , nie!
Kompromis i tyle!!!Dlatego mam dziś zły i smutny dzień.
Każdy miłość rozumie w inny sposób.
Ale każdy kocha na swój sposób!
Miłego dnia.
-
Nie wiem Oskubana, co tam jest między Wami, ale życzę Ci, żeby to się jednak poukładało jakoś i żeby szczęście wreszcie zagościło w Waszym życiu... pozdrawiam
-
BIKE, CHYBA ZACZNĘ OD TYCH ĆWICZONEK KTÓRYCH LINK MI PRZESŁAŁAŚ.
NIEZŁE SĄ. MUSZĘ CHOCIAŻ 10 MINUTEK DZIENNIE POŚWIĘCIĆ I MOŻE COSIK SIĘ RUSZY. NAJWAŻNIEJSZY TO COŚ ROBIĆ Z TYM.
OPRÓCZ MASOWANIA POTRENUJĘ CODZIENNIE I W PRZYSZŁY PONIEDZIAŁEK ZOBACZYMY EFEKTY))))
DZIĘKI SERDECZNE
-
Shizuś ... brawo, to się nazywa słuszna decyzja ... ja doszłam już dosyć dawno do wniosku, że powolutku, maleńkimi kroczkami a dojdę do oczekiwanych rezultatów ... nie ukrywam, że ogromny wpływ miała na mnie Ewunia czyli ChudneSkutecznie ... a teraz to już Wy wszystkie dodajecie mi motywacji... dzięki za to ... papa
-
Bike wyślij mi też ten link do ćwiczonek!
Postaram się za ćwiczenia chociaż zabrać się pożądnie!
-
WITAJ BIKE, ZNALAZŁAM TWÓJ WĄTEK I SOBIE TROSZKĘ POCZYTAŁAM. MAM NADZIEJE, ŻE NIE MASZ MI ZA ZŁE.
POWIEM MOŻE COŚ O SOBIE. NAPEWNO OD CZASU DO CZASU WIDYWAŁAŚ MNIE U OSKUBANEI I KACZORYNKI. JESTEM TU OD LIPCA, NIE IDZIE MI TO ODCHUDZANIE A MAM DO SCHUDNIĘCIA OKOŁO 15 KG. NIE MAM NIESTETY SILNEJ WOLI I ZAWSZE MOJE STARANIA SPEŁZAJĄ NA NICZYM.
POZDRAWIAM
-
Oskubana ... zostawiłam Ci na wątku linka do tej super strony, gdzie są ćwiczonka...
Kociamber ... witam Cię serdecznie na moim wąteczku ... jesteś tu bardzo mile widziana i odwiedzaj mnie, kiedy tylko będziesz potrzebowała pomocy, czy wsparcia ... rozumiem Twoje odchudzaniowe rozterki, sama przeżyłam już tyle wzlotów i upadków, że możnaby na tych faktach oprzeć niezły scenariusz do horroru ... ale znalazłam wreszcie sposób na sukces... tak mi się przynajmniej wydaje ... żadne diety cód, nic nie pomoże jeśli nie będziemy się ruszać i ćwiczyć... robić cokolwiek, żeby się zdrowo zmęczyć ... i nie wolno się poddawać po jakichś małych czy wielkich nawet potknięciach... trzeba walczyć dalej ... ps czekam na rysuneczki ... pozdrawiam
-
Bike - wielkie dzieki!!!!
-
Oskubana, nie ma sprawy... zawsze, kiedy tylko mogę komuś pomóc, robię to z ogromną przyjemnością
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki