-
BIKE JEST OK!!!
ALE SAMA WIESZ JAK JEST!
NIE ZMIENIĘ TEGO NARAZIE, BO MOŻE ZBYT SZYBKO BYM ODPUŚCIŁA!!!
CIESZĘ SIE ŻE WKOŃCU TRAFIŁAM DO CIEBIE!
SUPER ŻE MNIE TEŻ ODWIEDZASZ I WSPIERASZ!
JA OD DZIS DO DIETA MUROWANA!
DAŁAM SOBIE CEL-ANDRZEJKI!!!
PROSZĘ RAZ NA JAKIŚ CZAS KOPNIAKA MI U MNIE DAĆ!!!
DZIEKUJĘ!!!
-

A oto mój żelazny plan na dzisiejszy dzionek:
Jedzonko:
śniadanie: 3 tektury z wędliną i ogórkiem małosolnym
II śniadanie: banan+5 oliwek czarnych
obiadek: plaster pieczonej w ziołach piersi indyczej + sałatka z groszku, pomidora, cebuli, ogórka małosolnego z odrobinką majonezu light
podwieczorek: gruszka, jabłko i 5 śliwek
kolacja: brak
oprócz tego tradycyjnie hektolitry różnych niesłodzonych napitków
Ruch
poranny spacer, kręcioły na twisterku, podrygiwanie przy muzie
wieczorny taniec przeplatany ćwiczeniami przy muzie z Eski
-
hej hej 

a tutaj ruch jak zwykle !!!!!!!!!!!!!!!!! 





Ja się dietkuje powolutku - waga podskoczyła o kg, ale mam nadzieję, że to przez okres!!!
pozdrawiam! 
Bike - super, że sie wyspacerowaliście!! kocham spacery po lesie, a wczoraj jeszcze taka cudowna pogoda była!!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
buuuuuuuuuu nie ma obrazka!! coś się pokrzaczyło!! 

sorki!
Czas wszystko zmienia. Tak mówią, ale to nieprawda. Konieczne są czyny. Gdy nic się nie robi, wszystko zostaje takie jak było.
I just can't wait until tomorrow... because I get better-looking every day!
Mój pamiętnik:Ogarniam jamę chłonącą i przełączam odkurzacz na niższe obroty!
-
A ja Ci tu wkleję moją Niki

Pa pa
-
czesc slicznotki! a ja dzis tez ladnie i chcialam sie pousmiechac do wszystkich dzielnie walczacych o tak:
trzymajmy sie!
bike, a jak krecisz na twisterku, to trzymasz sie czegos czy nie? masz proste czy ugiete nogi? tak pytam z ciekawosci
a moaj siostra z tego spada, chyba ma cos z rownowaga -umie na hulahop to nie umie twisterka, a ja odwrotnie i rownowaga w przyrodzie zostala hihi
-
a ja informuje ze za duzo zjadlam. bez powodu... przechodzilam przez kuchnie... i mi teraz glupio!!!
JA
JOJO

waga około 85 kg.
-
Witajcie dziewczynki w ten piękny, słoneczny wtorek

Pogoda dziś na medal, dietka idzie mi super, dostałam z samego rana śmiesznego smska od mojej Siostrzyczki a przede wszystkim tyle dziewuszek o mnie pamiętało
... i jak ja mam nie mieć szampańskiego humorku
Autkobu
... witaj skarbie
... jak zdrowie Taty, lepiej już
... mam nadzieję, że tak
... obrazkiem się nie przejmuj, możesz wejść i poprawić, wiesz na górze po prawej stronie każdej Twojej wiadomości jest taka opcja zmień... no i tam możesz sobie zmienić, ale ja skopiowałam sobie adresik do paska adresowego na górze i wiem co miało być
... takie fajne, ruszające się drzewko, prawda
... takie też tam rosły, gdzie byłam w niedzielę na spacerach
... a wagą się nie łam, przecież każda z nas w "tych dniach" nabiera wody i więcej waży... buziaczki
Dorfa
... piękna ta kicia, też kiedyś mieliśmy kotka, miał 15 lat i poszedł sobie do kociego nieba... pewnie wzięlibyśmy drugiego, ale nasz drugi młody w międzyczasie i okazało się, że jest bardzo mocno uczulony na kotki
... no i mamy innego zwierzaka... na razie nie zdradzę jakiego... ale jak tylko będę miała skaner, to wkleję jego fotkę
... pozdrawiam cieplutko
Monia123
... ja też uśmiecham się do Ciebie promiennie i słonecznie, bo u mnie słońce piękne
... a na twisterku staję na lekko ugiętych nogach, ręce szeroko rozkładam na boki albo kładę na biodrach... czytałam gdzieś, że można położyć twiser w wejściu do pokoju i stojąc twarzą do framugi drzwi kręcić się, w razie potrzeby podtrzymując się tej framugi... może niech Twoja siostrzyczka tak spróbuje... pozdrówka
Julcyś
... niech Ci nie będzie głupio, tylko po prostu poćwicz dziś więcej i spal te nadmiary... nie ma co się załamywać takimi rzeczami
... ja wychodzę z założenia, że kiedy się upadnie, trzeba wstać, otrzepać się i maszerować dalej
... buziaczki przesyłam
-
HEJ!
U MNIE Z DIETKĄ WCZORAJ NIE WYPALIŁO!
WKURZYŁAM SIĘ O19 I ZACZĘŁAM JEŚĆ JAK NIENORMALNA!
DZIŚ HUMORKU NIE MAM DLATEGO ZNIKAM.
MIŁGO DNIA!
-

A oto mój żelazny plan dnia:
Jedzonko:
śniadanie: 2 tekturki i 1 kromka żytniego chleba z ramą, siemionkiem mieszanym, pomidorem i ogórkiem małosolnym
II śniadanie: mały kawałek kiełbasy jałowcowej + banan
obiad: sałatka z kukurydzy, cebuli, pomidora i ogórka małosolnego + plaster pieczonego indyka
podwieczorek: 10 śliwek + gruszka
ogromne ilości wody i herbatek
Ruch:
poranne podrygiwania i spacer, no i twisterek oczywiście
wieczorny taniec z ćwiczonkami
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki