Strona 379 z 1475 PierwszyPierwszy ... 279 329 369 377 378 379 380 381 389 429 479 879 1379 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,781 do 3,790 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #3781
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Beatko
    Super, ze mogłas się wybrac na rowerek i że świeci u Ciebie słoneczko
    U mnie pogoda listopadowa jest tak zimno że włożyłam zimowe rzeczy Chyba się słonko na mnie obraziło że tak nagadywałam na upały
    U mnie z dietką pozytywnie, nie zjadłam w tyg nic a nic słodkiego Wczoraj jednak nie cwiczyłam bo byłam strasznie słaba i padłam ok god 19.
    Przesyłam uściski i życzę Ci cudownego dzioneczka .

  2. #3782
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie znowu
    właśnie wróciłam z małej wycieczki rowerkowej, wprawdzie zamierzałam pojechać w inne miejsce niż w końcu pojechałam, ale i tak było rewelacyjnie
    tak chwaliłam słonko w moim poprzednim poście, ale już jak wychodziłam z rowerkiem na dwór niebo się zachmurzyło i tego słonka już prawie nie widać było...
    no ale na szczęście nie padało i o to chodzi ... i tak trzymać


    Aneczko... nie przejmuj się tak tymi tostami, obyś tylko wzięła się za sport, to wszystko jakoś spalisz... a swoją drogą, musimy się brać ostro do roboty, bo lato już bliziutko, a my co??... my w lesie z dietką ... postanowiłam trochę jednak liczyć te kalorie, bo ostatnio waga stoi, a ja przecież mam jeszcze dużo do zgubienia... przesyłam Ci pakuneczek, wiesz z czym... buziakuję Cię

    Eri... to było super z tą Beeti ... bo ja dziś jestem wesoła jak pszczółka, pojeździłam sobie na rowerku i od razu mi lepiej, od razu humorem tryskam... widzę, że na szczęście i Tobie nie brak uśmiechu na buzi, super ... wracając z rowerku zahaczyłam o bazarek i kupiłam trochę tej zieleninki: młodą kapustkę na surówkę, pomidorki i truskaweczki... pozdrawiam truskawkowo

    Aguś771... no właśnie wróciłam z rowerku i szybciutko wpadam na Dietkę, do Was... bo potem muszę się zająć obiadem, wyjść na jakieś zakupy i nie będzie czasu... a ja tak uwielbiam siedzieć na tym naszym forum, czytać co tam u Was... mam nadzieję że i u Ciebie zaświeci słoneczko i będziesz mogła się wygrzewać... u mnie się schowało, ale na szczęście nie pada... a powiedz mi, czemu byłaś taka słaba??... mam nadzieję, że wszystko ok ze zdrówkiem??... całuję mocno

  3. #3783
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko

    dziekuje bardzo ze tak o mnie sie troszczyłas
    i odwiedzałas mój wateczek

    wczoraj byłam u lekarza
    wszystko jest juz dobrze ,plucka czysciutkie hiihhi
    okazalo sie ze te wszystkie moje dolegliwosci tzn krew z nosa,oslabienie i łapanie wszystkich mozliwych wirusów bylo przyczyna złej diety nic innego
    teraz przez dwa miesiace bede na takiej kuracji uodporniające,i mam nadzieje ze chociaz rzadziej j beda sie do mnie kleic wirusy

    ogolnie rozmawiałam z lekarzem na temat diet i wogole cwiczen musze sie przyznac ze robiłam duzzzoooo błedów
    własnie piszesz o liczeniu kalorii hihihi lekarz mi tez to zalecil
    wiec od dzisiaj juz to zrobilam
    oczywiscie nie moglam wytrzymac i pojezdzilam sobie spokojnie na rowerze niewiele zrobiłam ale zawsze cos


    miłego dnia i buziaczki Beatko

  4. #3784
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    BEATKO,

    na dzień dobry ( a właściwie już niemal pod wieczór ) lekka bryza okraszona promieniami słońca z Zatoki Gdańskiej

    Słonko dziś mnie zaskoczyło i choć rano zimnica była, to wracajac z pracy gruby sweter już w ręku niosłam, bo się mocno powietrze nagrzało od jego promieni. :P :P :P

    O widzę, że też zrobiłaś najazd na zieleniaka
    Ja na ryneczek z zielskiem nie dotarłam, ala warzywniak po sąsiedzku nawiedziłam i go złupiłam, a co :P
    Tak jakoś mnie wzięło na smaka.... omlet z cukinią lub kabaczkiem. Cukinie były beee, ale kabaczka nabyłam i zrobię na kolację, mniam, bo proste toto i chude a smaczne.

    Resztę kabaczka uduszę z pieczarkami, pomidorem i czosnkiem i jutro do pracy wezmę na obiad, bo zostaję dłużej, a potem od razu będą warsztaty od 18.00 do 20.00. Do domu zawitam pewnie coś koło 20.30-21.00, więc lepiej już kuchnię omijać szeroookim łukiem.

    Miłych wycieczek na welocypedzie i paaaaaaaaaaa

  5. #3785
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie


    WITAJ SLONECZKO!
    DZIEKUJE ZA PRZEPIS . A CO TAM SIE DZISIAJ DZIALO TO POCZYTASZ U DORFUSI. NA ROWERKU PO TYM CO DZISIAJ ZJADLAM TO NAWET JAZDA NAD MORZE I Z POWROTEM MI NIE POMOZE . BYLO WSPANIALE A JAKIE JEDZONKO , WYPIEKI MNIAM MNIAM . KIEDY TO SPALE ??????????????


    OJ ! PO DZISIEJSZYM DNIU TO NIE WIEM KIEDY HI HI
    BUZIACZKI

  6. #3786
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko


    chciałam cie raniutko mocno pozdrowic własnie teraz jem płatki owsiane i czekam na Paulinke jak sie obudzi ,potem na rowerek
    dzisiaj chce pojechac do Matemblewa nie mam pojęcia ile to jest kilometrów



    buziaczki sloneczko,pewnie tez bedziesz dzisiaj jezdzic

  7. #3787
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    dziś w Wawce pogoda taka jakaś niezdecydowana, mam nadzieję że nie zacznie padać, bo zamierzam niedługo wyjść na rowerek
    układam sobie właśnie plan na dzisiejszy dzień, liczę kalorie ( tak z grubsza oczywiście, staram się zaokrąglać obliczone kalorie w górę) i zaraz zmykam trochę pospalać na moim dwukołowcu


    Madziulek... cieszę się bardzo że już dobrze się czujesz, że możesz już na rowerek śmignąć... super ... będę wpadała tak jak zwykle na Twój wąteczek, tylko teraz bacznie się będę przyglądała Twojemu menu, bo skoro lekarz Ci je nakazał to może warto coś ściągnąć z niego... całuję Cię mocno

    Jaduś... dzięki za tę morską bryzę, tego mi było trzeba... wiesz, ja uwielbiam warzywka, na moje szczęście... taka cukinia, mniam... ja dość często, latem piekę ją w piekarniku, taką nadziewaną różnościami, co tam mi się pod rękę nawinie, niekoniecznie mięsem... pozdrawiam cieplutko

    Psotulko... oj, widzę że nasza Psotulka coś napsociła ... no ale w takim super towarzystwie to chyba nie grzech... patrzyłam na Wasze foteczki u Dorfusi, widać że wspaniale się bawiłyście razem... cieszę się razem z Wami, choć na odległość... no a teraz trzeba zacisnąć pasa, żeby to wszystko pospalać... buziaki przesyłam


    Plan dnia:
    ś: kawa z mlekiem, 2 kromki z siemieniem, pasztetem z indyka i pomidorem ok 300
    IIś: jabłko, kilka truskawek ok 120
    o: plasterek pieczonej szynki wieprzowej, surówka z kapusty młodej, rzodkiewek i pomidora ok 300
    deser: truskawki ok 60
    p: otręby jabłkowe z jogurtem naturalnym i truskawkami ok 330
    herbatki i woda

    ruch:
    wycieczka rowerowa 21,5km 1,5 h -900
    sprzątanie, odkurzanie generalne całej chałupki 30min - 80
    wieczorne tańce ok 40min -150

    bilans -20

  8. #3788
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Beatko
    Milego dzionka Ci zycze
    No wlasnie ta pogoda jest naprawde niezdecydowana...
    Ja jeszcze nie wychodzilam ale chyba nie jest zbyt cieplo..Moze pozniej wyjdzie sloneczko

    Ja nie tesknie do tych skawarow ale troszke cieplej mogloby byc...
    Buziaczki

  9. #3789
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  10. #3790
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Właśnie wróciłam z rowerku, przejechałam tak jak wczoraj trochę ponad 21,5 km w czasie ok 1,5 h ... było super
    dziewczynki, jaki ten świat czerwcowy jest cudny, kwitną jaśminy, pnące róże... wszędzie jest tak kolorowo, zieleń taka soczysta ... chce się żyć


    Stelluś... ooo, a ja myślałam że ty rano dziś w pracy... no cóż, nie można wymagać żeby codziennie mogły być te nasze konferencje, prawda ... zaraz będę liczyła na tym programiku ile spaliłam na rowerze i ile energii wydam na wieczorne ćwiczonka i odkurzanie... mam nadzieję, że nóżka już mniej boli??... całuję Cię mocno

    Psotulko... no jasne że pamiętam o Tobie!!!... jakżebym mogła nie pamiętać... dzięki za pozdrowionka, zaraz idę na wąteczek Dorfusi żeby Wam tam jakieś kwiateczki wkleić i zobaczyć co słychać... pozdrawiam cieplutko

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •