Strona 394 z 1475 PierwszyPierwszy ... 294 344 384 392 393 394 395 396 404 444 494 894 1394 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,931 do 3,940 z 14745

Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

  1. #3931
    hiphopera jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2

    Domyślnie

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

    milej soboty

  2. #3932
    pyrmag jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-06-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj Beatko

    chciałam ci zyczyc miłego weekendu ktory zreszta napewno ci milo mija

    dzisiaj wieczorkiem sama siedze z mła Tomcio pojechała zawiesc tescia do domu bo zlamał sobie reke
    dzisiaj raniutko wyskoczyłam do Matemblewa,oczywiscie na rowerku i z Paulinką
    jutro idziemy na 35 urodzinki kolezanki i wyciagamy ja do pizzerii czy sie skusze ....nie planuje ...chciałabym byc taka twarda jak na odleglosc nie widzac tego
    a bedzie nas troszke osob z 14-15 dobrze ze kolezanka juz zarezerwowala stolik

    pozdrawiam cieplutko

  3. #3933
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Beatko jak fajnie, że tak sobie z tatusiem spędzacie czas Wiem jak dużo takie chwile dla Ciebie znaczą, więc tym bardziej sie cieszę
    Życzę Ci Beatko równie cudnej niedzieli !!!!!!

  4. #3934
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Mala.Zabcia
    Beatko jak fajnie, że tak sobie z tatusiem spędzacie czas Wiem jak dużo takie chwile dla Ciebie znaczą, więc tym bardziej sie cieszę
    Życzę Ci Beatko równie cudnej niedzieli !!!!!!
    nic dodać nic ując
    i ode mnie ejscze duzo buziaczek w czółko, nosek i oba policzki

  5. #3935
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie



    TO TRASA RAJDU KTORA WCZORAJ ZALICZYLAM . JESTEM Z SIEBIE BARDZO DUMNA.MIALAM CHWILE ZALAMAN /UPAL, GORECZKI NO I MOJE SERDUCHO / UDALO SIE !!!!!!!!!JADAC MYSLALAM O TOBIE ILE TY ROBISZ KILOMETROW DZIENNIE I TO DODAWALO MI SILY. JAK BEDA ZDJECIA TO WYSLE . MAM JEDNO Z PUCHAREM ZA PIERWSZE MIEJSCE PO I ETAPIE ALE TO NIE MOJE . ZROBILAM SOBIE TAK DLA ZABAWY.MUSZE SIE TEZ POCHWALIC ,ZE NIE BYLAM OSTATNIA . JECHALAM TAK W SRODECZKU. W SUMIE TO BYLO 40 KM.CALA IMPREZA SKONCZYLA SIE W SOBOTE O GODZ 18. JESTEM ZADOWOLONA ,ZE W NIEJ UCZESTNICZYLAM A KILOGRAMKI CHYBA TEZ SPADLY. BUZIAKI

  6. #3936
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witajcie dziewuszki
    wczorajszy dzionek był dla mnie cudowny, od samego rana do 18-tej spędziłam go z moim kochanym Tatusiem na rozmowach, spacerkach i biesiadowaniu oczywiście... było wspaniale, jak zawsze zresztą kiedy On jest ze mną... co do dietkowania to starałam się nie objadać, zmieściłam się w niecałych 1500kal...
    po wyjeździe Tatusia okazało się, że wyklarowało się nam wyjście ze znajomymi na Noc Kupały... to taka imprezka zorganizowana na Podwalu, koncert a potem o północy pokaz sztucznych ogni... straszliwe tłumy tam były, ale my z przyjaciółmi znaleźliśmy cudowne miejsce: na pływającej barce mały pub
    po północy poszliśmy na spacer pod tytułem Warsaw by night" czyli Warszawa nocą
    przeszliśmy chyba kilkanaście kilometrów, dziś bolą mnie całe łydki od tego
    i śniadanie jadłam już o godzinie 3 nad ranem, był to kebab w pewnym tureckim barze otwartym 24h na dobę
    do domu z Miśkiem wróciliśmy o 4 nocnym autobusem, to było najmniej przyjemne doznanie tej wyprawy
    a dziś czeka mnie po południu kolejne cudowne spotkanie, z pewnymi super babeczkami


    Ewuś... ten weekend jest dla mnie baaaardzo zabiegany, dlatego nawet nie włączam gg, choć strasznie mi brak naszych rozmów... mam nadzieję, że to nadrobimy od poniedziałku, co??... wiesz wczoraj wprawdzie sobie zjadłam kilka dość kalorycznych rzeczy: ciasto i kebab ( kebab to właściwie już dziś nad ranem )... ale za to miałam tyle ruchu, że chyba to spaliłam... całuję Cię skarbeńku mój w sam czubeczek noska

    Katson... wiesz, ja uwielbiam się ruszać, najbardziej oczywiście preferuję rowerek i pływanie, ale inne formy ruchu też nie są mi obce... i muszę Ci powiedzieć, że tak jest od całkiem niedawna, tzn rowerek lubiłam zawsze, pływanie też... ale ćwiczenia czy spacery to było mi obce, nie znosiłam kiedyś tego i byłam bardzo leniwa... ale o dziwo pokochałam to, choć na początku po prostu się zmuszałam i nie wyobrażam sobie już życia bez tej endorfinki jaką dają ćwiczeniażyczę Ci dużo radości z ćwiczeń, a chudnięcie samo przyjdzie...pozdrawiam ciepło

    Hiphopuś... jaki słodziutki ten prosiaczek, dziękuję słonko!!!... ja teraz mam tak malutko czasu, że trochę zaniedbałam Twój wąteczek, ale obiecuję że w poniedziałek wpadnę zobaczyć co tam u Ciebie... dziś po prostu się nie wyrobię... buziole

    Madziulek... dziękuję skarbie, ja Tobie też życzę miłego weekendu, choć jak czytam kłopot macie w rodzince... oj, co to się stało Twojemu teściowi??... jak to się stało??... ja mam dziś tak malutko czasu, że niestety nie pogadamy na gg, i nawet nie poodwiedzam dziś Waszych wąteczków, ale jutro będę na Ciebie czatowała, bo bardzo chcę z Tobą pogadać... dziś wstałam o 12-tej, bo wróciliśmy z Miśkiem do domu o 4tej nad ranem... życzę Ci miłej zabawy na urodzinkach koleżanki... całuję bardzo mocno

    MalaZabcia... Uluś, bardzo się cieszę, że wróciłaś na łono naszej dietkowej rodzinki... naprawdę niesamowitą niespodziankę mi sprawiłaś tym powrotem ... wprawdzie dziś nie odwiedzę żadnych już wąteczków, bo czas mnie goni a mam jeszcze wyjście o 4tej po południu, ale jutro już Cię nawiedzę na Twoim wąteczku... dietkuj dzielnie kochanie, będę Ci kibicowała... pozdrawiam najcieplej

    Psotulko... brawo, brawo, brawo ... jestem z Ciebie baaaaaaaardzo dumna, naprawdę cieszę się że tak pięknie sobie porowerkowałaś ... napewno sporo kalorii spaliłaś wczoraj, a poza tym nabrałaś kondychy...wiesz, wzruszyłam się tym co napisałaś, że myślałaś o mnie w czasie rajdu troszkę... poczułam się trochę tak, jakbym tam z Tobą była... czekam niecierpliwie na foteczki... całuję bardzo mocno


    Plan dnia:
    ś: pita z warzywami i kebabowym mięsem o godzinie 3 nad ranem
    IIś: kawa z mlekiem i truskawki
    o: kotlecik drobiowo-cebulowy, łyżka ryżu, fasolka szparagowa z bułką
    ???? nie wiem czy nie będzie czegoś jeszcze na wyjściu z pewnymi super babeczkami
    herbatki i woda

    ruch:
    duuuużo łażenia
    może wieczorne ćwiczonka, pod warunkiem że nogi mi nie odpadną

    życzę Wam wszystkim cudownego, milutkiego i udanego dzioneczka

  7. #3937
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    witaj Bikus

    widze ze weekend masz swietny.spedzony w gronie rodziny i przyjaciol.slyszalam ze w Polsce jest dzien ojca.nawet nie wiedzialam.u nas dzien ojca jest we wrzesniu.
    dzisiaj przelamalam lenia i wzielam pieska na przejazdzke do duzego parku.nachodzilam sie bardzo duzo a piesek jest tak zmaczony ze spi pod lawa i ani mru mru.a zazwyczaj ciagle cos robi i koty gania i sie bawi z nimi .czuje sie duzo lepiej po takim chodzeniu dzieki rowniez za mile slowa.napewno bede wiecej sie ruszac

    Psotulko gratuluje.jestes strasznie dzielna.40 kilometrow to strasznie duzo.poprostu tylko cie nasladowac trzeba.

  8. #3938
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bike
    Ewuś...mam nadzieję, że to nadrobimy od poniedziałku, co??...
    jasne że nadrobimy...czekam z niecieprliwościa i bardzo ale to bardzo sie ciesze ze miałas tak przyjemny weekndzik
    bede miec do Ciebie pewna sprawe związana z naszym spotkaniem ( mam nadzieję ze do niego dojdzie ) ale o tym na gadulcu
    a teraz życze Ci miłej niedzielki

  9. #3939
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

    Domyślnie


    „Jeśli jest coś, co uszlachetnia duszę, to mieć przyjaciela.
    Jeśli jest coś, co jeszcze bardziej uszlachetnia duszę, to samemu być przyjacielem”. Kochane moje dziękuje. To był wielki wyczyn .Dzięki Tobie Beatko. Twojej wielkiej miłości do jazdy na rowerze. Jestem z siebie bardzo zadowolona. Katson dziekuje.Szkoda , ze takie imprezy organizuje sie raz w roku. Pozdrawiam Was cieplutko -buziaczki.


    Nasza Polska jest piękna,

  10. #3940
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witaj Beatko!
    Widze, ze bardzo aktywny i ciekawy weekendzik za toba!! Fajnie, ze czlowiek moze tak o szarym dniu zapomniec. Ja tez bylam na dwoch grillach i bardzo fajnie sie bawilam. Jakos tak dziwnie bylo, bo caly czas myslalam, ze musze szybko do domu i czegos sie uczyc i wtedy mi sie przypominalo, ze juz nie musze..hihi...
    Beatko, zycze udanego tygonia i milego rowerkowania jutro!
    Buziaczki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •