Beatko MTMWP...co ja się bede rozpisywac...ekspresowe pozdrowienia
zaraz zmykam na angielski
Beatko MTMWP...co ja się bede rozpisywac...ekspresowe pozdrowienia
zaraz zmykam na angielski
Przesyłam buziaki!!!
Ula
Witajcie dziewuszki
ooo raanyyy, jak mnie dziś niektóre mięśnie bolą po wczorajszych ostrych ćwiczonkach ... zwłaszcza tył ud, pod biustem i pośladki
to świadczy o tym, że jednak jeżdżąc na rowerze, nie używa się wszystkich mięśni... albo nie tak intensywnie... już dawno tak sobie nie dałam czadu, jak wczoraj, teraz wracam do moich starych przyzwyczajeń, zamierzam codziennie tak sobie popracować nad swoim ciałkiem, bo zapuściłam ostatnio, zwłaszcza brzuszków już dawno nie robiłam... ale koniec z lenistwem
dietkowo też było wczoraj całkiem nieźle, choć ponad plan niestety po ćwiczeniach naszło mnie na kanapkę z wędliną, ale tak poza tym, to ok
Alex... dziękuję kochanie za życzonka, nie przewidywałam wprawdzie żadnej imprezki, ale i tak się wszystko wydało, nic się tu nie ukryje ... pozdrawiam ciepluśko
Kasieńko... Twój synuś to już naprawdę duży kawaler, jeszcze tak wyelegantowany odświętnie, to już wogóle przystojniaczek z niego... ale macie dobrze z tymi feriami, szkoda że w Polsce takich nie ma, choć też jesteśmy krajem rolniczym... buziaki wysyłam
Uleńko... całuski imieninkowe jeszcze raz wysyłam do Ciebie... ja właśnie dałam sobie czadu wczoraj popołudniu z ćwiczonkami, hihihi teraz czuję przynajmniej że mam mięśnie ... pozdrawiam gorąco
Madziulek... będzie dobrze słoneczko, jestem tego pewna... ale na wszelki wypadek trzymam mocno za Ciebie kciuki... dziś jesteś nieźle zabiegana, więc pewnie nie pogadamy, ale odbijemy to sobie w niedalekiej przyszłości napewno... całuję mocno
EwuśMTMWP... u Ciebie dziś okropny zawrót głowy, więc życzę Ci abyś wieczorkiem mogła sobie wypocząć w ramionach N. a to napewno najlepsze miejsce do tego dla Ciebie, prawda ... ucz się pilnie na tym angolu, bo Cię przepytam... buziaczki Ci wysyłam
Plan dnia:
ś: kawa z mlekiem, 2 kanapki z siemieniem, szynką z indyka, pomidorem i cebulą 290
IIś: jabłko, gruszka 180
o: mizeria z jogurtem naturalnym, 2 łyżki kaszy pęczak i trochę gulaszu z pomidorami 500
deser: kikla fistaszków, 2 orzechy włoskie 160
k: jabłko, gruszka 180
dużo gorących herbatek
ruch:
troszkę tańca i ćwiczonek rano, lajcikowo
spacer 1h
wieczorne ćwiczenia przeplatane z tańcem ok 1h
życzę Wam miłego dzionka
Cześć Beatko,
wklejaj te kociaki skarbie masowo. Sprawiają mi na prawdę dużo radości.
Chodzenie i rowerek są świetne, ale nic tak nie modeluje sylwetki jak ćwicenia. Przez te nasze choróbska miałam trochę przerwy, ale od dzisiaj wpisuję je z powrotem w codzienny rozkład jazdy jako najważniejsze do zrobienia każdego dnia (oczywiście nie licząc negocjacji, bo nie ma nic ważniejszego)
Czytałam, że Milunia już zaszczepiona i za tydzień może się spotykać z dużymi psami
Musimy zgwałcić Ulę na kolejne spotkanie. Bardzo bardzo chciałabym się z Wami spotkać, ale jeszcze bardziej bardziej poznać pewną młodą damę
Beatko pozdrawiam Cię gorąco
Kaszania
Hej Beatko!
No widze, ze naprawde spoko pocwiczylas. Uczciwie i rzetelnie!!! I miesniaczki bola teraz Ale to dobry znak!
Czy porozciagalas miesnie po cwiczeniach (streching), bo to pomaga na zakwasy potem wiesz...(napewno wiesz, bo ty sportowiec jestes!)
Zycze super weekendu (nawet jesli bez kangurka) i caluje...
o tak ... definitywny koniecZamieszczone przez bike
Zamieszczone przez bike
no to Ty mnie sprawdzisz z angilkiego a ja Cioebie z ćwiczeń
zmykam na obiedak a potem mam sptokanie z kolezanką ze studiów
miłego wieczorka życzę
No i jestem już po obiadku, odkurzaniu i zmywaniu podłóg ( hihihi to też jakaś forma ruchu )
KaszAniu... ja podpisuję się obydwoma łapami pod tym, żebyśmy się spotkały znowu ... będę namawiała naszą Stellunię na to gorąco ... a jeśli chodzi o kotki, to masz to u mnie jak w banku... jeden już tu jest, jak widzisz ... a jakie negocjacje masz na myśli, bo nie załapałam... całuję Cię mocno
Magdalenko... jakieś foteczki podobno rozsyłasz, już wysłałam Ci dziś maila, ale jeszcze tu napiszę, że też poproszę, bardzo ładnie proszę ... a co do rozciągania, to owszem zrobiłam to, ale mięśnie brzucha i tak mnie bolą... ale nawet to jest przyjemne hihihi... pozdrawiam cieplutko
Psotulko... jeszcze raz życzę Ci wszystkiego najcudniejszego z okazji Twoich imieninek... a co to za śliczny piesiunio ... jakie biedactwo, aż mi zawsze szkoda takich malutkich nie wiem czemu... buziaki
EwuśMTMWP... właśnie gadamy, więc Cię chyba zaraz przepytam hihihi, ale u mnie kiepsko z angolem, więc nie wiem jak to będzie ... całuję Cię mocno w nosek
Beatko kochana...foteczki tez ci wyslalam zaraz w pierwszej turze...twoja skrzyneczka jednakze, jako ze pekajaca w szwach, ich nie przyjela...wiec prosze najpierw ladnie miejsce zrobic, to posle jeszcze raz
Buziole
Witaj Beatko!!!
Ja powolutku wracam do dietki. Dzisiaj wlasnie zrobilam sobie pyszna salatke warzywna bo nasze kochane plazowiczki narobily mi na nia ochotke. A teraz wlasnie gotuje sie kapucha, ktora chce zrobic na gesto. Wiesz moze ile to moze miec kalorii?? Ja robie z zasmazka, bo innego rownie apetycznego sposobu na nia nie znam.
Pozdrawiam Cie Beatko i zycze milutkiego piatku!!!
Zakładki