Wątek: Tym razem, już na zawsze!!!

SAŁATKA Z SELERA I KURCZAKA

Składniki:

2 słoiczki selera konserwowego
3 piersi z kurczka
20 deko żółtego sera
mały słoiczek majonezu
pieprz,ewentualnie odrobina soli,ale z tym trzeba trzeba uważać
pęczek szczypiorku
odrobina Vegety

Piersi z kurczka posypać Vegetą i usmażyć na niewielkiej ilości olliwy lub oleju (uważac,żeby ich nie spiec) Po wystudzeniu pokroic w drobna kostkę idodac resztę skladników.Z powyższej ilości wychodzi spora porcja,mozna wiec wiec dowolnie zmniejszac lub zwiękaszać proporcje w zalezności od potrzeb.Salatka jest batdzo syta

Beatko super spotkanie aż żal mnie ściska,że mnie tam nie było.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Kiedy wreszcie będzie wiosna

Powiesiłam do obejrzenia trochę robótek koralikowych

pozdrawiam Bikuniu
u nas dzisiaj pogoda fatalna, jest ponuro i brzydko i strasznie chce mi się spać

Witajcie
będę może nudna, ale ja chcę już wiosnę
a niestety wczoraj w pracy słyszałam, że zima ma jeszcze zaatakować i to tak porządnie, buuu
w Wawce jest szaro i buro, mgła jakaś wisi w powietrzu, brak mi słonka

chyba dziś na forum będę wklejać wiosnę

dziś znowu do pracy na popołudnie, więc oczywiście forumuję z doskoku, już zresztą tradycyjnie chyba
perspektywa wolnego dnia oddaliła się u mnie co-nieco, a tak się już nastawiłam... no cóż, trzeba będzie uzbroić się w cierpliwość

dietkowo jestem bardzo grzeczna, po powrocie z pracy już nic nie jem, choć przyznaję że głodna jestem, ale wiem że to zbyt późno na szamanie czegokolwiek
trzymam się mojego limitu, wczoraj było ok 1100 kcal
na brak ruchu też nie narzekam

mam jeszcze do czwartku @, a w piątek rano się zważę, mam nadzieję że będzie już bliżej 73 niż 74


Kasiu Cz. mmm, mniam ale kiełbaski zjadłabym sobie taką jedną, albo może nawet dwie ... wiosna mi się marzy, poprostu mam chyba za mało teraz witaminy D, zbyt mało przebywam na powietrzu ostatnio i za mało widuję słonka ... a co do tworzenia ze Stellunią trójkącika, to jestem jak najbardziej za tym

Joluś wiesz, ja nigdzie nie wyjeżdżałam i też mi się bez przerwy chce spać po prostu pogoda jest taka usypiająca, brak słońca tak na mnie działa ... fajnie byłoby zrobić kiedyś taki kilkudniowy zjeździk, ale wiadomo że życie jest jakie jest, każdy ma jakieś swoje układy, pracowe czy inne i nie jesteśmy w stanie tego przeskoczyć... a szkoda... aaa i będę się upierała, że oczęta to Ty masz przepiękne i koniec ... dzięki za przepisik

Jupimorku ja nie miałam aparatu, ale jeśli tylko coś do mnie dotrze z fotek, to napewno dostaniesz swojego Aniołka Stróża mailem nie pękaj, uzbrój się w cierpliwość Słonko ... jestem przekonana, że spotkamy się wreszcie i my na jakimś kolejnym zlocie forumowym, a będzie ich napewno jeszcze sporo, więc szanse nasze rosną

Dorfuś to było jedno z takich malych, kameralnych spotkanek, napewno jeszcze niejedno spotkanie będzie i liczę na to, że wreszcie będę miała okazję poznać Cię osobiście narazie znam Twój głos, bo miałyśmy konferencję na skypku, razem z Jadusią, pamiętasz ... ale nie ma to jak spotkać się na żywo i wierzę, że się spotkamy

Waszuniu oj, żeby ta wiosna przyszła jak najszybciej, bo te szarzyzny i burości za oknem nie nastrajają pozytywnie nawet takiej niereformowalnej optymiski jaką jestem ja ... zaraz tam do Ciebie wpadnę oblukać te koralikowe dzieła i pewnie wkleję Ci jakiś kawałeczek wirtualnej wiosenki, skoro obie tak za nią tęsknimy

Agniesiu u nas jest taka sama aura, jest buro i nieciekawie, i ani promyka słonka nie widać zza tej mgły ... będę powtarzała do znudzenia jak mantrę, że: " ja chcę wiosnę "... może wiosna się zlutuje i przyjdzie

Beatko, ja też chcę wiosny :P :P :P
Nie jesteś odosobniona w tym chceniu
Mam już dość tej szarówki, chcę słońca, ciepełka i tulipanów na grządkach

Miłego dnia Beatko! :P

Jejku,a tu same kwiaty ,dizewczyny zarazacie tą wiosną ale dobrze .Tez slyszalam,ze zima ma jeszcze zaatakowac ale dziewczyny dokladnie za miesiac ma przyjsc wiosna a te 4tygodnie w koncu miną.Juz nie mowie o tym,ze jak sie na cos czeka i teskni to potem jak juz przyjdzie jest radosc na maxa.A ja patrze w lustro i widze te male zmiany jakie sie dokonuja we mnie i wyobrazam sobie juz siebie za te 4tygodnie i okolo 3kg mniej a nawet pozniej jak ubiore sie w piękna zwiewna sukienke,bede szla na spacer,dookola zielen wiatr bedzie delikatnie muskal moje wlosy a sloneczko bedzie slicznie swiecic,ech..ja juz jestem w glowie na tym spacerze .Buziaki i nie kuscie Bike kielbasa ,to tak jakby mi slodycze wkleic..

Beatko miłego dnia życzę.
U nas wiosna była w niedzielę a dziś chłodna jesień .
Pozdrawiam

Beatko, dopiero dzis dotarlam na forum. i to tez niestety na krotko

Dziekuje za spotkanie Forki postaram się udostepnic w mozliwie krotkim terminie - jakbym zapomniala to mnie batem pogoncie

Skoro wklejasz wiosne to ja poprosze o krokusy

Buziaki i mam nadzieje ze niedlugo uda sie powtorzyc spotkanko

Kasiu Cz. wiesz, nie dziwię się że też chcesz wiosny, wiadomo nie od dziś, że tych podobieństw u nas jest bez liku tak więc: byle do wiosny ... ja dziś znowu na popołudnie, więc postanowiłam odwiedzić prawie wszystkie moje znajome forumowiczki, uzbierało się tego trochę

Savciu tak tęsknię za wiosną, że musiałam dziś zrobić troszkę nastroju wiosennego tymi kwiatkami na forum ... cieszę się, że widać już pozytywne zmiany w Twoim wyglądzie, brawo ... też już widzę Cię oczami wyobraźni, jak sobie maszerujesz dziarsko z podniesioną głową, w ślicznej sukieneczce ... a na wklejenie kiełbaski Kasia miała ode mnie prywatne pozwoleństwo

Ewuniu wiem Słonko, że nie masz czasu, tym bardziej cenię sobie Twoją pamięć ... jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za spotkanie, Twojemu mężowi też, bo wykazał się dużą dozą cierpliwości wobec naszych wybryków i już mam nadzieję na kolejne spotkanie, one są dla mnie zawsze wielkim zastrzykiem optymizmu i motywacji