Wątek: Dziennik mój ostatni - czyli jak z Kulki zrobić laskę ;)

Oby cie handra nie dopadła i zamiast słodkości lepiej przżuwać jakieś suszi,z jabłek lub śliwek --zycze wytrwałosci ---bo to cholernie ciężka próba.
całuski --od grubasa jeszcze

K(uleczko), no co tam u Ciebie ... jak Ci idzie dietkowanie, u mnie ok ... pozdrawiam

NO WŁĄŚNIE JAK TAM POSTĘPY??

Witajcie wszyscy!

BIKE, JUSTYNKO, JADO, KRYSIAL, ANAMAT - dziękuję za odwiedzinki!

U mnie kiepsko, czyli dupa blada i wogóle
Trochę położyłam lagę na pisaniu pracy, złożyłam podanko o przedłużenie terminu i na tym poprzestałam. A termin mi przedłużono do końca tego miesiąca, przyznam się szczerze, że wpadłam w przerażenie i zdołowałam się totalnie
Nie zapisywałam co jadłam, może nie tak najgorzej, ale żadna rewelacja, no i zero ćwiczeń
W pracy przez tą przeprowadzkę mam masę zaległości, nie wiem jak się mam z tym wszystkim wyrobić

Ale nie mogę siąść i płakać, muszę się wziąć w garść, pokończyć to wszystko, poodrabiać zaległości, bo użalanie się nad sobą do niczego nie prowadzi.

Z góry więc przepraszam, że mogę nic nie pisać, albo mało, potem to ponadrabiam, ale muszę się sprężyć teraz.

Pozdrawiam Was gorąco i do napisania!

Ula

Kuleczko powodzenia!

Kuleczko, pisz, pisz i jeszcze raz pisz! Musisz to zrobić teraz i basta! A gdy terminy gonią, można dokonać rzeczy normalnie niemożliwych

Misie są przesłodkie!

Jak dietka? U mnie 69,8 Nieśmiała ta 6 z przodu, ale jednak od wczoraj jest!!!

K(uleczko) trzymaj się dzielnie

DASZ SOBIE RADĘ SILNA Z CIEBIE OSOBA NA PEWNO WSZYSTKIEMU PODOŁASZ........ NIE MOŻESZ SIE PODDAC PAMIĘTAJ

Ula gdzie się podziewasz? Pewnie masz ciężkie dni w pracy ale mam nadzieje że poza tym wszystko ok

K(uluś) ... trzymam bardzo mocno kciuki za powodzenie wszytstkich Twoich spraw ... dasz sobie radę, zobaczysz ... my w Ciebie wierzymy, wszystkie ... buziaki