-
Brrrr, jaka niemiła pogoda!!!
Dzisiaj zaliczyłam pierwszego zająca!!! Aż sie zdziwiłam jak wyrżnęłam na drodze. na szczęście nic się nie popsiuło
No tak, to co my dzisiaj robimy? Aha odchudzamy się!!!
To mój szósty dzień kopenhaskiej. Jest dobrze, już mnie nie ssie hurraaaa!!!
Moge nie myśleć o jedzeniu, ale dobrze.
A swoją drogą, ugotowałam sobie dzisiaj dwa udka w przyprawach (to na lunch), ale jak sprawdziłam ile to ma kalorii to straszne - pnad 700
Ale do końca dnia pozostaną tylko sałata, dwa jajka i marchew, tak więc dobiję co najwyżej do 1150 ccal. To nie jest źle.
Nie wiem jaka jest moja dzisiejsza waga, bo teściowa lata zła jak osa, zamknęła się w pokoju i nie mam dostepu do sprzętu. Zważę się w poniedziałek rano.
No, cieszę się że wróciła mi energia bo mogę zabrać się do kończenia pracy licencjackie, wypadałoby ją wreszcie oddać.
Pozdrawiam Cieplutko
Ewelina
-
oho coś mi się za dużo kliknęło
-
Szczerze mówiąc nie mam pojęcia na czym polegają te wszystkie diety: kopenhaska, cambridge, SB Tylko tyle co sobie o nich na forum czytam Ja jestem na tysiaku i zauważyłam, że dużo osób poleca ta diete. Może trzeba trochę czekac na rezultaty, ale są one trwałe Pozdrawiam
-
nooo tytsiaczek rzadzi ja nie wiem moze wkrótce przeniose się na sb ale musze koktail sonczyc bo dorgi był i szkoda (herbalife)
waze równiuteńkie 60 kg
jeszcze 5 i bede happy
jak bede wazyła te 55 kg i bedzie mi sie cos nie podobało to schudne jeszcze ze 2 kg jakąs łatwa lekką i przyjemna dietke
mam 172 cm wzrostu tak na marginesie
pozdrawiam i zycze powodzenia na tej kopenhaskiej
-
Oh groovy jak ja ci zazdroszczę tej wagi, przed toba to już tylko sama kosmetyka.
Co do tysiączka, to prada że jest najlepsza bo można jeśc wszystko byle w kaloriach się mieścić. Dlatego ja na nią na pewno przejde jak skończę kopenhaską. Wtedy będę już przyzwyczajona do małych ilości, a wszystko będzie mi smakowały 100 razy lepiej.
Tak sobie myślę, że na śniadanie będe jeść pieczywo (tylko ciemne, wasa lub pumpernikiel), na lunch zupy lub jakieś ryże, kasze z warzywami, a na obiad duży jogurt z musli, lub mleko z płatkami ryżowymi lub owoce. Na pewno ostatni posiłek będzie nie później niż o 18.00. No i oczywiście żadnego pjadania między posiłakami.
pozdrawiam papa
p.s. groovy, a z jakiej wagi zaczynałaś?
-
MOJA MAMA STOSOWAŁA KOPENHASKĄ, MOJA SIOSTRA TEŻ I DOSTAŁY TAKĄ ZABAWKĘ NA SZNURKU W PREZENCIE MAM NADZIEJE ŻE U CIEBIE BĘDZIE INACZEJ WIADOMO KAŻDY ORGANIZM INACZEJ REAGUJE NA TAKIE DIETY
JA TRZYMAM KCIUKI I WIERZĘ W TWÓJ SUKCES
POZDRAWIAM I POWODZENIA
-
Justynko - obawiam się tego efekty i dlatego zaraz po diecie przechodzę na 1000 ccal, zachowuję zasadę nie jeść po 18.00, nie pojadać i zastanawiam się na diecie nie łączenia. Poza tym mam zamiar zacząć ćwiczyć. Myślę, że zacznę chodzić 2 razy w tyg. na aerobik.
Sądzę że w takim układzie jojo mi nie zagrozi. Ważne aby oraganizm przyzwyczaił się do nowych warunków. Tak naprawdę zalezy mi na porzuceniu złych nawyków żywieniowych.
Dzięki za ciepłe słowa
Ewelina
-
ojej to nie miał być kolor czarny, cholercia
-
JA TAM UWIELBIAM CZARNY KOLOR
TRZYMAM KCIUKI ŻEBY JO JO CIĘ NIE ZŁAPAŁO
POZDRAWIAM
MIŁEGO DNIA
-
Dziś jest Osmy dzień diety k.
Jak ja się cieszę, że przetrwałam niedzielę. Ciężko było. Na dodatek obejrzałam sobie Supersize me, i zamiast obrzydzenia to nabrałam ochoty na hamburgera. Całe szczęście, że już była północ, więc odwróciłam się na drugi bok i poszłam spać.
Wczorajszą głodówkę (ok. 350 dostarczonych kalorii) okupiłam porannym słabym samopoczuciem. Musiałam jeszce iść na bazarek i zrobić zakupy, a potem ugotować sobie lunch i obiad. Na szczęście po wypiciu kawy z cukrem energia wróciła.
Teraz jestem po jedzonku, czuję się świetnie, popijam czerwoną herbatkę i przygotowuję się do "lekkiej pracy biurowej". Aha, dzisiaj waga pokazała 65,5 kg. Ciesze się że nie mam już dużego spadku wagi. Fajnie by było, gdybym na kopenhaskiej dojechała do 64 kg. Z resztą rozprawię się dietą 1000 kcal i ćwiczeniami.
Zapraszam do pogaduszek
Ewelina
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki