Wątek: Zielono mi czyli... to co mi w duszy gra ;)

Pozdrawiam ciepło i życzę miłego wieczorku

Dzisiejsze podsumowanie

I śniadanie ok.8:00:
Płatki owsiane na wodzie 156 kcal
jabłko 75 kcal
II śniadanie ok. 11:00:
Wafle ryżowe opakowanie 2 szt. 74,00 kcal
Obiad ok. 15:
Konfitura wiśniowa ekstra niskosłodzona Łowicz średnio 100g 0,2 37,80 kcal
Jogurt naturalny Danone bez cukru opakowanie 150g 1 102,00 kcal
Kolacja ok. 20
sałatka sledziowa:
X Śledź w occie szt. 45g 2 166,00
X Jabłko średnio 100g 0,5 25,00
X Cebula surowa szt. 90g 1 32,00
X Majonez light Hellma średnio 100g 0,2 89,00
X Jogurt naturalny Danone bez cukru opakowanie 150g 0,1 10,20
X Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 2 178,00
Banan bez skórki szt. 150g 0,8 96,00
W sumie kalorii: 1 041,00
Wypiłam 2 kawy, 3 szkl. zielonej herbaty, jakieś 1,5 litra wody mineralnej i 0,5 litra wody miętówki
Ze sportu znowu tylko 2kilometrowy spacer do domu i jestem skonana...

Jutro zapowiada się , że wcześniej wyjdę z pracy, więc może uda mi się poćwiczyć.

Dobrej nocki Bike [/b]

Aha chciałam jeszcze tylko powiedzieć, że jestście moimi aniołkami

Hej Marti!! Ciekawa jestem Twojego planu i tego tajemniczego trenera
Bardzo ładny dzień miałas wczoraj pod wzgledem dietkowym. Wzorcowy!!! A dziś równie ładnie będziesz ćwiczyć! I tak trzeba!!
POzdrawiam słonecznie!!!
Miłego dnia!!

Witaj Martuś - szybko do Ciebie wpadam - i wracam do pracy Bo to nie ma żartów
Słonko widzę, że trzymasz się ładnie!! Ten trener też mnie zainteresował.. Kurcze widzę, że plan ćwiczeń masz obmyślany! Gratuluję i po cichu zazdroszczę.. bo ja to wiesz jak to z moimi ćwiczeniami.. jedynie ten basen jako tako - trochę ruchu!!
Trzymaj się Aniołku

miałam do Ciebie zajrzec wczoraj ale brat mnie wygonił z komputerka i udałam się do łozeczka...
dzisiaj mam troszke wiecej energi:D:D
co tam u Ciebie?
buziolce

Pozdrawiam cieplusio w czwartkowy wieczór

Witam Was dziewczynki!!!

Kurcze już ledwo na oczy patrzę więc nie będę dużo pisać...

Pierwsze może sprawozdanko z dzisiejszego dzionka
I śniadanie ok. 8 :
X Razowy pełnoziarnisty 2 kromki 178,00 kcal
X Papryka 1 strąk 32,00 kcal
X Jabłko średnie 75,00 kcal
II śniadanie ok. 11:
X Jogobella light opakowanie 150g 90,00 kcal
III śniadanie ok. 13:30
X Banan bez skórki szt. 150g 1 120,00 kcal
Obiad ok. 15
Sałatka:
X Marchewka 70,00 kcal
X Pietruszka korzeń gotowana 45,00 kcal
X Majonez łyżeczka 63,50 kcal
X Jogurt naturalny Danone bez cukru opakowanie 2 łyżeczki 20,40 kcal
X Jabłko średnie 50,00 kcal

X Pumpernikiel płatek 1 51,00 kcal
X Salceson plasterek 20g 1 60,80
Kolacja ok. 18
X Jabłko średnio 100g 1 50,00
X Baton fat burner 1 szt. 162 kcal


W sumie kalorii: 1067,70

2 kawki, woda mineralna... hmmm jakieś 2,5 do 3 litrów, herbatki zielonej brakło

Ćwiczonka ruszanie pupką w rytm muzyki na rozgrzewkę , dosyć energiczne 20 min, ćwiczonka z hantlami 15 min, rowerek 45 min - przejechane 20 km, na rowerze spalone 605kca... niestety spadek kondycji i zmęcznie dało się we znaki, ale oczywiście po ćwiczonkach byłam uchachana :P


Celebrianko, no cóż - staram się trzymać dietkowo i tak jak obiecałam - dbać o siebie .
Powiem Wam, że zmieniłam swoje podejście, dzisiaj np. przejechałam na rowerku 45 min., bo poczułam, że już żle się czuję i przypomniało mi się, ż mam o siebie bać , tak normalnie to pewnie nie zważając na to jak się będę potem czuła przejechałabym 60 min. na pewno...

Aneczko a ja Tobie zazdroszczę właśnie basenu , ja nie bardzo umiem pływać, a te Twoje 750m , oj mnie do ciebie daleko

Julcyku, co u mnie ? A jakoś leci, ostatnio baaardzo pracowicie, za niedługo będę jak kret, nic nie będę widziała na ślepia

Ja również Ciebie serdecznie pozdrawiam Bike

A co do tego trenera i planu to już wszyściutko pisiem... Jakieś 3 tygonie temu wysłałam maila do mojego kumpla, a zarazem mojego dawnego trenera na siłowni. Pożaliłam mu się, przedstawiłam mój problem, tzn. że stosuję dietę, ćwiczenę i nic, pytałam go czy mógłby mi znowu dopomóc . No ale nie odpisywał i nie odpisywał... szczerze mówiąc myślałam, że już nie odpisze...
A tu w święta dostałam od niego serdecznego maila (nie pisałam wcześniej, bo z wiadomych powodów nie miałam zupełnie do tego głowy|). Oczywiście na wstępie skrytykował podjęcie przeze mnie diety cambridge (wiedziałam, ze tak będzie ), no bo oczywiście to sztuczne itp. no ale do rzeczy..Dostałam opracowany specjalnie dla mnie, 10-cio stronicowy plan treningowy i dietkę ....
I jak on to napisał..."...Poniżej przygotowałem dla Ciebie trening, który jest nastawiony na uzyskanie jak najlepszej jędrności, redukcję tkanki tłuszczowej oraz wzmocnienie grzbietu, ud i innych partii mięśni. Trening będziesz wykonywała 4 razy w tygodniu..."
A o diecie - ważne!!!

Chcesz zrzucić tłuszcz więc koniec z niewłaściwą dietą. Żywienie to 70% sukcesu – czas na radykalne zmiany i prawdziwy plan dietetyczny!


"Na wstępie kilka zasad żywieniowych do jakich powinnaś się stosować :.


1. Nie zaniedbuj śniadania. Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Musi być odpowiednio zbilansowany, a w szczególności bogaty węglowodany. Idealnie spisują się tutaj wszelakie płatki na mleku lub ciemne pieczywo.

2. Jedz mało, ale często! Nie głodź się przez cały dzień bo organizm będzie gromadził niepotrzebne zapasy tłuszczu zabezpieczając się przed tymi głodówkami.

3. Pij dużo wody – ok. 4 litry dziennie. Woda wspaniale wypłukuje organizm oraz pozwala jeść mniej!

4. Zero słodyczy! Jeśli chcesz efektywnie zrzucić tłuszcz z okolic brzucha i bioder musisz wyeliminować wszelakie słodycze z diety! Nie ma lekko, ale to dla Twojego dobra!

5. Na kolacje jedz posiłki obfite w białka, aby mięśnie miały odpowiedni budulec i dzięki temu organizm nie będzie musiał gromadzić energii w postaci tłuszczy."

Treningi rozpisane są na 3 miesiące... teraz nic tylko działać , no coz pora ruszyć pupkę na siłownię...

A oto zasady, które jak obiecałam Maciusiowi będę bezwzględnie stosować :P :

Najważniejsze jest stosowanie się do zasad zdrowego i sportowego trybu życia. Oto najważniejsze punkty, których musisz się trzymać:
1. Przestrzeganie wskazówek dietetycznych (dieta to 60-70% sukcesu). O diecie napiszę później.
2. Regularny wysiłek aerobowy. Im więcej – tym lepiej. Chodzi o to, żeby spalać większą liczbę kalorii od tych przyjętych razem z jedzeniem. Aerobik jest tutaj idealnym przykładem i jestem pewien, że pomoże on ujędrnić ciało razem z siłownią.
3. Siłownia pomoże uzyskać jędrność, ładną sylwetkę oraz proporcjonalny rozwój ciała.

No... to by było na tyle..

Dziewczynki przepraszam, ale już nie mam siły dzisaij do Was napisać... myślę o Was cieplutko, buziaczki!!!

Hej Martuś - od razu na początek PRZESYŁAM CI WIELKIE, OGROMNIASTE POZDROWIENIA!!


Widzę, że ostro bierzesz się za ćwiczenia!! fiufiu - taki leniuch jak jak jest pod wrażeniem i prosi - ZARAŹ MNIE CHĘCIĄ DO ĆWICZEŃ!!! pliiisssssssssssssssss

Słoneczko - no i ja też jestem za tym, byś wysłała swoje zdjęcia do gazetki - 20 kg - jest się czym chwalić!!!

ale ja ciągle czuję się srasznie gruba..

tak napisałaś u Uli - Martuś - po pierwsze jesteś naprawdę super laska!!, do tego pikna jak się patrzy!!, do tego naprawdę schudłas tyle, że dla mnie to jest awykonalne!! musisz bardziej siebie polubić i docenić!!! Samoakceptacja jest bardzo ważna!! I choć ja też mam z tym troszkę problem - to pracuję nad tym jak mogę!!

Trzymaj się cieplutko dzisiaj - pisałabym tu i pisała, ale trochę czas popracować - nawet jutro musze przyjsć do pracy - tyle mam zaległości - muszę to wyprostować!!
Ale i tak jako ludziki uzależniony od tego forum na pewno będę tu wpadać... hehe, z Wami mi jest tak dobrze i silnie!! papa, MIŁEGO DNIA MARTUŚ!!

Hej Marti!!! Bardzo dobrze, że Macius przkonał Cię, ze DC jest kiepska... Plan ułożony prze zniego jest rozsądny i szczerze mówiąc popieram jak najbardziej!
Cieszę się, że powoli wracasz do formy i nie forsujesz się... to ważne!
Całuski
Miłego dnia!