Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Witajcie ponownie

Dostam cynk od W. że nie mam w domu nadal neta co dwa dni średnio są problemy.. okropieństwo! to jeszcze tak szybko tu Wam odpiszę.. dziś cały dzień po forum latam..... tak mi się pracować nie chce........... jej straszne to

cynk dostałam też, że doszła dzis waga kuchenna W. mówi, że jest fajna
no i super, zawsze chciałam miec wagę mam nadzieję, ze teraz będzie mi dużo łatwiej kontrolować kaloryjki a i przygotowywać posiłki
************************************************** ***************

Asiu - dzieki za wymianę mailowa dziś już dziś wszystko napisałam co napisac miałam, ale powtórzę raz jeszcze, że cieszę się, ze już jest lepiej i że już dietkujesz i ćwiczysz Asieńko gorąco Cię pozdrawiam a na tej kawusi postaram się trzymać jak najbardziej... oby mi wyszło buziaki Słonko miłego popołudnia

Madziu - mam nadzieję, że jednak zły humorek sobie poszedł w siną dal... Słonko uśmiechnij się a świat uśmiechnie się do Ciebie buziaczki Słonko

Grażynko - no ciut lepiej.... buziaki

Agemciu - cieszę się, ze po "głupawce" ani śladu a jedno ptasie to nie jest źle gorzej by było, gdyby to była cała paczka..... o wtedy byś po pupie ode mnie dostała 3maj się ciepło i ja tez z Tobą jestem

Witaj Bella115 na moim wąteczku miło mi bardzo, ze zajrzałaś do mnie oj chętnie bym te słodycze odłozyła... ale to taaaaaaaakie trudne i ja Cię pozdrawiam

BUZIAKI SŁONKA I MIŁEGO DNIA WAM ŻYCZE

Witaj Aneczko
no co ja Ci mam napisać, no po prostu cudnieeeeeeee
może jeszcze przydałoby się trochę ruchu ( nie byłabym sobą gdybym tego nie napisała ), ale ogólnie bardzo ładnie
trzymam za Ciebie kciuki, pamiętaj że jesteśmy z Tobą
pakuneczek otrzymałam, a teraz do Ciebie taki samiuśki leci
buziaki przesyłam i życzę miłego dnia

Beatko dziekuję jak zawsze za pakunek i ciepłe słowa... a ruch wiem wiem.. oj wiem.........
Beatko gratuluję dzisiejszych 14 km - wielka dla mnie jesteś, ze nawet jak czasu nie masz za dużo, to na rowerek zawsze znajdziesz..... super
mi się marzy znów porządna wyprawa ale na razie katarek.............. wrr!!!
buziaki i miłego dnia z Siostrą

Zamieszczone przez Anikas9

zawsze chciałam miec wagę mam nadzieję, ze teraz będzie mi dużo łatwiej kontrolować kaloryjki a i przygotowywać posiłki

ja tez mam taka wage...musze przyznac że dizeki niej nie można juz tak łatwo sie oszukac...
no a jak nie oszukujemy to chudniemy

Cześć Aniu,
Tak sobie myślę, że gdyby nie słodycze to Ty już dawno byłabyś laska. Ładnie dietkujesz, rozsądnie jesz, sporo się ruszasz (mimo, że nie systematycznie to jedanak sporo). Może obiecaj sobie jeden ulubiony słodycz raz na trzy dni. Nie będzie tej paniki, że nie można słodkiego tylko radosne oczekiwanie, że to już za dwa dni.
Ja jestem na detoksie 15 dzień i glodu już nie czuję. Marzą mi się jedynie chipsy, ale też już mniej.
Trzymam kciuki z Twoją cukierkową wojnę.
Pozdrawiam gorąco. Pozdrowienia dla Twojego 100% mężczyzny.
Kaszania

Witaj Aneczko - współczuję z tym netem...miejmy nadzieję, że niedługo nie będziesz miała takich problemów.
Co do wagi kuchennej - to superrrr Też planuję jej zakup.
No i widzę, że dietkujesz ładnie - gratulujeee Słoneczko, oby tak dalej!

Aniu cześć

Dzieki za pamięć, pozdrawiam ciepło i miłego dnia życzę.

Pomzie

Witajcie

wpadam z wieczorna spowiedzią
własnie koleżanka sobie poszła, a mi neta włączyli to wpiszę się dziś (co by już nic nie zjeść, bo jest 21 godzinka!), a do tego jutro musze popracować więcej, bo dziś znów przebimbałam dzień w pracy.. a jutro nadrabianie

było więc tak:
7.00 - 1/4 bułki z odrobiną dżemu truskawkowego (koleżanka zrobiła - przepyszny!!) - 80 kcal
7.30 - kawa z mlekiem - 25 kcal
9.00 - 1/4 bułki z dżemem - 80 kcal
10.30 - big milk - 87 kcal
12.30 - 1/4 bułki z dżemem - 80 kcal
14.00 - jabłko - 75 kcal
15.30 - talerz zupy kalafiorowej - 150 kcal
17.30 - serek turek figura (173 g) + łyżeczka kakao + pół łyżeczki cukru - 180 kcal
18-21.00 - kawa nescafe + 1 delicja + paluszki - ok. 400 kcal
cukierek bez cukru + 330 ml pepsi light - 8 kcal
RAZEM: 1165 kcal

no ładnie prawda? jak na wieczór gdzie były 3 paczki pysznych ciastek i duża paka paluszków sporo ciastek zostało... W. pewnie część zje, część schowam.. to będzie niezła próba dla mnie.. żeby ich nie wszamać podczas pielgrzymek do kuchni...

po pracy byłam na zakupach i mialam już w ręku batonika.. a nawet 3 razy miałam, ale nie wzięłam ładnie odłozyłam go na półkę zakupki zroibłam w sumie zdrowe i małokaloryczne!

kupiłam tez pyszne buleczki sojowe..... mam ochotę na bułke z twarożkiem..... ale jutro rano zjem a co! wytrzymam limicik dziś już wyczerpany

A jeszcze powiem, że wagę mam fajna jest zważyłam już sporo rzeczy, o tak na próbe hihi, ale mam frajde, jak dziecko
************************************************** ***********

Ewciu - oj z wagę już się nie da oszukiwać, o nie! i dobrze! pozdrawiam gorąco

Aniu (Kaszanna) - masz rację, gdyby nie słodycze... gubią mnie strasznie ale dziś były i jakos sobie (JAK NA MNIE) poradziłam.. w sumie nie rzuciłam sie na ciastka aż jestem w szoku, że jedna delicja i pas...... jak zaplanowałam, tak zrobiłam Aniu 15 dni to ładny wynik oby tak dalej
pozdrowienia przekażę za godzinkę mój W. wraca z pracy ale oczywiście rzuci sie na wizor i wyścig TdF... i tyle go będe miała.. buziaczki i gorące pozdrowienia ślę

Uleńko - no necik łaskawie włączyli.. dziś W. był tam i trochę im powiedział do słuchu, ale się wykręcaja, ze to wina energetyki.. oby był już zawsze, bo lubię wieczorme poczytać co u Was słychać a waga super buziaczki miłych pogaduszek z przyjaciółką

Aniu (Pomzie) - dzięki za pozdrowienia co to się tam u Ciebie dzieje.... czyżbyś odeszła od dietki! Aniu wracaj na dobrą drogę! 3maj się ciepło!

BUZIACZKI

Anius!
Chciałam ci napisac ze bardzooooooooooooo sie cieszze ze wpadłas w rytm ...
I napewno waga uraczy Cie miła niespodzianka i napewno nie bedzie takim leniem zeby nie chciało jej sie ruszac
A ja zapomnaiałm sie pochwalic ze waze juz 80 kiloski
Wiem ze to duzo..ale brne dalej

Pozdrawiam i zyzce dalszego zaparcia i od razu zycze miłego jutrzejszego pracowitego dzionka

CZEŚĆ

Ja też mam wagę kuchenną
ale nie elektroniczną tylko mechaniczną
nie mam natomiast osobowej
i nie mogę się ważyć co dzień .
Chyba muszę bardziej schudnąć i wtedy będę się ważyć na tej kuchennej .
Nareszcie jakiś odpowiednio odległy cel .

Pozdrawiam i gratuluję 150 stron pamiętnika .