Strona 125 z 811 PierwszyPierwszy ... 25 75 115 123 124 125 126 127 135 175 225 625 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,241 do 1,250 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #1241
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Witajcie Słonka..
    rzeczywiście dziś mało byłam na naszym kochanym Forum.. czytałam co u Was, ale nie miałam sił, by odpisać.. jednak mimo, wszystko, pełna wyrzutów sumienia zrobię podsumowanie IX dnia SB..:
    6.00 - jajecznica z dwóch jajek z mielonką na odrobinie oleju
    8.00 - kawa z mlekiem 2%
    9.30 - serek wiejski 200 g
    12.00-14.00 - ok. 700 ml soku pomidorowego
    17.00 - bigos
    19.00 - pół chudego twarogu z jog, naturalnym i szczypiorkiem
    Ładnie prawda - w stylu SB? Niestety muszę dodać do tego :
    olbrzymia paczka pistacji - 250 g (cosik koło 220 pistacji.. kiedyś liczyłam)
    tabliczka (bez 1 kosteczki) gorzkiej czekolady
    No i już nie jest tak ładnie...


    Napisałam co zjadłam, to teraz napiszę dlaczego..
    Dziś spotkało mnie coś bardzo przykrego.. już oficjalnie wiem, że pracuję tylko do końca m-ca.. niby byłam na to przygotowana, ale chyba ciągle się łudziłam.. nie chcę tu wchodzić w szczegóły, bo i po co.. powiem tylko, że moja szefowa przekazała mi tę nowinkę w taki sposób, że wryło mnie w krzesło i wydaje mi się, że bardziej chamsko nie mogła.. i dlaczego? Dlatego, że nie wchodzę w pupę? Niestety w tej firmie liczy się nie wiedza i umiejętności.. lecz donosicielstwo, lizustwo i już sama nie wiem co!!!
    I to mnie boli najbardziej, że tak mi dziś podziękowali za 13 m-cy pracy.. tak się nie robi..
    No i niestety mimo obietnic sobie i Asi zajadłam dziś stresa..
    Jest mi łyso, jestem pełna, jestem na siebie zła o to!
    Ale jutro - dziś (bo w sumie już jest środa..) będzie lepiej! W sumie już teraz czuję się lepiej, dużo dziś rozmawiałam o tym - z W., z rodzicami, z przyjaciółką.. I wiem, że muszę wziąść się w garść.. i się wezmę, choć będzie trudno..
    W czwartek się przeprowadzamy do naszego mieszkanka, choć ta radość trochę przygasła, to jednak cieszę się tym wydarzeniem.. najgorsze, że w nowym domku nie będę miała neta i stałego kontaktu z Wami .. no ale potem jeszcze na dwa tygodnie wrócę do tej mojej pracy, a potem.. zobaczymy co życie przyniesie.. mam nadzieję, że te zmiany wyjdą mi na lepsze! oby!

    ************************************************** ****************

    Marteczko- witaj Myszko, ja Tobie też Skarbie życzę wszystkiego dobrego! pa Skarbie!

    Luna - Słoneczko dziękuję Ci za wsparcie, gratulacje, ciepłe słowa! Super, że u Ciebie zajadanie stresu to już przeszłość, u mnie na razie jeszcze nie, ale pracować będę nad tym koniecznie! Pozdrawiam Cię gorąco!

    Asiu - Ty to jesteś na bieżąco co i jak.. dziękuję Ci za te smski - były niezmiernie ważne dla mnie w tym najtrudniejszych momentach dzisiejszego dnia.. niestety nie dotrzymałam danego słowa, ale jutro mam nadzieję już to obżarstwo się nie powtórzy..
    A Tobie Skarbie gratuluję dzielności, idzie Ci świetnie - jestem z Ciebie dumna!!
    I wiem o czym mówisz gdy wspominasz o tym wynagradzaniu się po np. mniejszej wadze.. u mnie też to obserwuje! A to niedobre zjawisko! Jutro mam nadzieję, że już będę wzorowo plażować! Pa Słoneczko!

    Beatko - dziękuję za pozdrowienia, za cudną różyczkę, za tęczę, a już całkiem to za wiadomość na gg.. po prostu od razu uśmiech mi się pojawił na buźce! Dziękuję za pozytywną energię - przyda mi się w tych trudnych dniach! Pozdrawiam Cię Słoneczko!

    Dagmarko - dziękuję za wiarę, za to, co napisałaś na priwa.. dziękuję Ci bardzo bardzo.. i bardzo pozdrawiam! Jutro skrobnę do Ciebie..

    Paulinko - mój dzień dziś też był nieciekawy.. ale jutro już planuję wzorowo dietkować! Mała super, że się nie poddajesz! Po naszych kryzysikach wstajemy i ładnie jutro dietkujemy! dobrze? No i jutro zyczę Ci miłego przeglądania w lustrze! Skarbie i w ogóle miłego dietkowego dzionka! pa

    Julcyś - no wygrałaś wygrałaś.. ech... ale jutro będzie lepiej! obiecuję, że się postaram z całych sił! dobrej nocy Słonko!

    Stelluniu - witaj, już wiesz co się stało, to nie będę tu powtarzać. ale nie martw się.. dam radę! Muszę! Ja to mam tak z reguły, że taki ostry megadół trzyma mnie dzień, dwa, a potem zbieram się do kupy - dziś bliscy mi ludzie bardzo mi pomogli, do tego duże wsparcie dostałam już w pracy od koleżanek.. w ogóle to jest niesamowite.. i chyba to pomogło mi spojrzeć na to inaczej już dziś.. Stelluś trzymaj sie ciepło, jutro zajrzę co u Ciebie, bo już b. późno.. pa Słoneczko!

    Uleńko - jestem jestem.. dziś niestety miałam zacząć pakowanie moich rzeczy, ale ogrniczyło się to do przyniesienia kartonów.. ale jutro już zaczynam pakowanie, a w czw. przenosimy się do naszej domku, choć radość trochę zakłócona, to jednak cieszę się na to, bo czekałam tak długo! Ech.. super! Dzięki za wsparcie.. mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i u Ciebie i u mnie... pa Skarbie!

    Luna - jestem jestem, choć może dziś troszkę bez entuzjamu, ale jestem.. i Ty się trzymaj dzielna Luno! pozdrawiam Cię gorąco!

    SŁONKA JUŻ 1 W NOCY, A JA MAM O 5 POBUDKĘ, IDĘ SPAĆ.. CHOĆ SPAĆ MI SIĘ NIE CHCE DZISIAJ COSIK.. ECH.. nie chce mi się jechać do tej mojej pracy.. najchętniej już bym tam nie jeździła.. no ale.. za urlop dostanę na koniec kaskę, a teraz każdy grosz jest ważny..
    MAM NADZIEJĘ, ŻE MACIE PIĘKNE SNY! PA

  2. #1242
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Aniu

    Wiem , że wczoraj było Ci bardzo ciężko.......................ale dziś już napewno będzie lepiej. Juz nie raz zajadałaś stres i wiesz , że to nic nie daje. Człowiek czuje się tak beznadziejnie. A Ty nie możesz sobie teraz pozwolić na jeszcze większe pogorszenie nastroju.
    Cieszę się , że masz takie wielkie wsparcie w bliskich Ci osobabch. To bardzo ważne.
    I powtarzam Ci Aniu - wszystko napewno się ułoży.
    Martwi mnie tylko , że nie będziesz miała dostępu do neta. Jak ja bez Ciebie wytrzymam? No jak? Od razu dietka mi gorzej pójdzie. Ciekawa jestem czy w nowym mieszkanku są jakieś prespektywy na stałe łącze?

    Aniu trzymaj się Słonko i bądź dzielna . I uśmiechaj się . To naprawdę pomaga.

    Pozdrawiam
    :P :P :P :P :P :P
    Asia

  3. #1243
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Aneczko!
    trzymam za Ciebie kciuki i wysyłam Ci moc pozytywnych wibracji i życzeń
    trzymaj sie Słoneczko
    pozdrawiam
    Grazyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  4. #1244
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Aneczko...dzieki za rozmowe...
    Mam nadzieje ze dasz rade cieszyc sie z przeprowadzki a w pracy pokazesz ze znasz swoja wartosci i nikt nie bedzie Ciebie dolowal...
    Wszystko sie pomalu ulozy ..chociaz wiem ze sie martwisz....
    Usmiechaj sie jak zawsze bo wiesz ze to pomaga...i nie zajadaj stresa bo wiesz ze jeszcze bardziej sie zle pozniej czujesz...
    Trzymam kciuki za Ciebie ...Buziaczki

  5. #1245
    motylisek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aneczka ... zasmucilas mnie kochanie Sluchaj - wiem ze jak powiem nie przejmuj sie to to nic nie da ale ... hmmm ... nie przejmuj sie ... Wiem wiem - dziecinne- widzisz nie wiem co powiedziec: wiem tylko tyle ze masz PODNIESC GLOWE ... WYPIAC PIERS DO PRZODU ... WCIAGNAC BRZUCH I .... pokazac tym wszystkim %$##@^^$**& wazelinom ze ... sobie poradzisz bo Slonko - musicie sobie dac rade, musicie sobie poradzic z W. .... Ania - tak masz zrobic- nie pokazuj ze masz dola, nie pokazduj ze cie zranili pokaz im ze masz ich gdzies bo przeciez i tak zmieniasz prace - ja wiem ze to ciezkie dla osoby tak wrazliwej i kochanej jak ty ... ale GLOWA DO GORY musisz dac rade
    Ania ... dzis znow zaspalam ... musze mykac juz bo o 15 wychodze a musze cosik napisac jeszcze ....
    Buziaki :************************************************* **********

  6. #1246
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    To przykre, że szefowie Twoi nie potrafili w ludzki, kulturalny sposób się rozstać, nie było by takiego żalu i niesmaku.
    Anuś wiem jak się czujesz, ja też pracuję do końca kwietnia, z tym, że nie dostanę żadnej kasy - ani za urlop, ani wypłaty (razem trzy wypłaty w plecy ).
    Ale nie możemy się poddawać, będzie dobrze, znajdziemy na pewno lepszą pracę, ja wysyłam cv gdzie popadnie i nie tracę nadziei, że wszystko się zmieni na lepsze.
    Buziaki Słońce i trzymaj się cieplutko!
    Jestem z Tobą myślami..
    Ula

  7. #1247
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Witaj Aneczko kochana...
    cieszę się, jeśli choć na chwilkę udało mi się rozpromienić Twoją śliczną buźkę...
    to teraz nie mogłam się oprzeć, żeby Ci nie wkleić takiej słodkiej wiewióry...
    sama się uśmiechnęłam na jej widok, więc mam nadzieję, że i Tobie się spodoba...
    co do szefowej, to brak mi słów... pokazała brak klasy, i słomę wyłażącą jej z buciorów...
    kulturalny człowiek, nawet takie sprawy jak zwolnienie pracownika potrafi załatwić delikatnie...
    i za Agusią powtórzę: nie przejmuj się, bo nie ma kim...
    a Twoje sprawy na pewno się ułożą, nie wierzę jakoś by mogło być inaczej...
    taka cudnaaaaaa dziewczyna, znajdzie na pewno nową pracę... gdybym była pracodawcą, biłabym się o takich pracowników jakim jesteś Ty...
    całuję Cię mocno i życzę udanego dzionka...
    a paczuszka od Ciebie dotarła, kiedy wróciłam z cudownej wycieczki rowerowej, dziękuję słoneczko))...
    teraz do Ciebie na Pomorze leci pakuneczek pełen dobrych myśli

  8. #1248
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Asiu
    Grażynko
    Stelluś
    Agunia
    Uleńko
    Beatko
    DZIĘKUJĘ WAM BARDZO, za wszystko!
    odpiszę Wam później, bo zaraz się zrywam z tej mojej nieszczęsnej roboty (na szczęście nie ma dziś szefowej i prezesa!!! ufff!) i jadę na małe zakupki z Mamą (kołderka itp. sprawy - Aguś tylko grzecznie mi tu i proszę nie snuć domysłów i takich tam! ).
    Już pisałam u Was, dziś jest mi naprawdę dużo lepiej!
    W sercu dużo żalu i smutku, ale ogólnie się uśmiecham...
    pa Słonka, MIŁEGO DNIA

  9. #1249
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu!!! U mnie dziś znacznie lepiej,ale jeszcze nierewelacyjnie...
    Dzisiaj idę na basenik, więc dodatkowo spalę troszkę kalorii! U Ciebie widzę pistacje i czekoladka..., ale naprawisz to jutro
    Ja aż sama siebie czasami zaskakuje... Mam ochotę na coś i się powstrzymuje... chociaż mam to pod ręką Kiedyś miałam inaczej, miałam ochotę na coś podczas dietki i mowiłam sobie "raz nie zaszkodzi". Tak jak asia0606 zgadzam się z tym, że przerywanie dietki, po to tylko żeby się najeść nie jest mądre... Miałam wiele podejść te efekty jo-jo... Przecież ja kiedyś nie miałam problemów z tłuszczykiem! Zawsze byłam normalna, i zazdroszczono mi figury! Wszystko zaczęło się około 2 lat temu, kiedy to ubzdurałam sobie, że jestem gruba Ale ja byłam niemądra... Nie mogę tego do dziś odżałować, dlatego walczę do skutku!
    Aniu Ty też się nie poddawaj, w porównaniu do mnie BARDZO dużo już osiągnęłaś... Zdaje sobie sprawę z tego, że te ostatnie kilogramy są najtrudniejsze, ale wierzę w Ciebie! Pozdrawiam i 3mam mocno kciuki! CMOKI :*:*:* Cieszę się, że już masz lepszy humorek - życzę udanych zakupków z mamusią!!!



  10. #1250
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •