Madziu - dziękuję za Twoje "nagadanie się"..
ja też nienawidzę tego uczucia, gdy przyciasne spodnie mnie kłują i pilą... gdy fałdy się wylewają, a ja w koszulce xxl znów je chowam..
a planik taki staram się robić i myślę, ze to dobra sprawa.. Madziu dziękuję..
3maj się Słonko
Paulinko - gorąco Cię pozdrawiam nasz Ratowniczku wracaj na dobrą drogę bo humorek masz mieć dobry koniecznie buziaczki Skarbie
Martusia - staram się być uczciwa, bo jeśli zacznę oszukiwać Was i siebie, to całe to odchudzanie psu na budę.. choć to czasem jest trudne.. jest.. Skarbie trzymajmy się.. dziękuję Ci Słonko za wszystko, naprawdę buziaczki
Stellunia - rzeczywiście to trochę załamuje.. ale Ty i tak dzielnie z tym się zmierzyłaś.. ja dałam wczoraj plamę, ale dziś już nie dam! zmęczona tym kilkumiesięcznym zastojem wagi, a wręcz stopiniowym wzorstem wagi i zbliżaniem się do 80.. już dziś nie powtórzę tego błędu.. ruch ruch ruch.. trzeba na to postawić
Skarbie powitamy 70...... na bank
buziaki
Asienko - masz rację, wczorajszy dołek muszę zakopać i dziś już się nie dać.. i tak zamierzam, trzymać limit.. nie przekraczać i ćwiczyć, ruszać się...
Asiu dziękuję za ten koszyk, stoi sobie na biurku i to on powstrzymał mnie od powiedzenia koleżance, by kupiła mi czekoladę.. był co prawda big milk, bo jest u nas tak gorąco, że szok.. ale słodkości nie było i nie będzie o nie!
Buziaczki Skarbie
Grażynko - trzymaj kciuki.. na razie nie zmniejszę (za Twoją radą) limitu, ale skupię się na tym, by go nie przekraczać.. a może dieta stanie się w końcu przyjemnością.. ale to jeszcze chyba trochę czasu upłynąć musi. pozdrawiam gorąco
Martkae - witaj Skarbie cieszę się, ze jesteś... Kochana Martusia widze, już naszykowana na wesele jak będziesz miała foteczki, to czeeeeeeeeekam prześlesz mi?
Dziekuję Ci za to co napisałaś.. Słonko jesteś naprawdę bardzo kochana.. i gratuluję tych 2500 brzuszków nieziemski to dla mnie wyczyny
spróbuję zastosować metodę, kupię sobie jutro to i tamto....... może mi się uda
buziaki
Agemciu - dziękuję nazwajem odsyłam pozdrowionka i życzonka
Beatko - optymizm od Ciebie stoi obok koszyka od Asi...... ale jestem dziś obdarowana..
już pisałam u Ciebie - podejmuję tę walkę... koniec marudzenia i rozczulania się, trzeba być twardym, a nie mienktim prawda?
Słonko miłej wyprawy rowerkowej Ci życzę baw się dobrze w tak miłym towarzystkie
Zakładki