Strona 223 z 811 PierwszyPierwszy ... 123 173 213 221 222 223 224 225 233 273 323 723 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,221 do 2,230 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #2221
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Madziu - dziękuję za Twoje "nagadanie się"..
    ja też nienawidzę tego uczucia, gdy przyciasne spodnie mnie kłują i pilą... gdy fałdy się wylewają, a ja w koszulce xxl znów je chowam..
    a planik taki staram się robić i myślę, ze to dobra sprawa.. Madziu dziękuję..
    3maj się Słonko

    Paulinko - gorąco Cię pozdrawiam nasz Ratowniczku wracaj na dobrą drogę bo humorek masz mieć dobry koniecznie buziaczki Skarbie

    Martusia - staram się być uczciwa, bo jeśli zacznę oszukiwać Was i siebie, to całe to odchudzanie psu na budę.. choć to czasem jest trudne.. jest.. Skarbie trzymajmy się.. dziękuję Ci Słonko za wszystko, naprawdę buziaczki

    Stellunia - rzeczywiście to trochę załamuje.. ale Ty i tak dzielnie z tym się zmierzyłaś.. ja dałam wczoraj plamę, ale dziś już nie dam! zmęczona tym kilkumiesięcznym zastojem wagi, a wręcz stopiniowym wzorstem wagi i zbliżaniem się do 80.. już dziś nie powtórzę tego błędu.. ruch ruch ruch.. trzeba na to postawić
    Skarbie powitamy 70...... na bank
    buziaki

    Asienko - masz rację, wczorajszy dołek muszę zakopać i dziś już się nie dać.. i tak zamierzam, trzymać limit.. nie przekraczać i ćwiczyć, ruszać się...
    Asiu dziękuję za ten koszyk, stoi sobie na biurku i to on powstrzymał mnie od powiedzenia koleżance, by kupiła mi czekoladę.. był co prawda big milk, bo jest u nas tak gorąco, że szok.. ale słodkości nie było i nie będzie o nie!
    Buziaczki Skarbie

    Grażynko - trzymaj kciuki.. na razie nie zmniejszę (za Twoją radą) limitu, ale skupię się na tym, by go nie przekraczać.. a może dieta stanie się w końcu przyjemnością.. ale to jeszcze chyba trochę czasu upłynąć musi. pozdrawiam gorąco

    Martkae - witaj Skarbie cieszę się, ze jesteś... Kochana Martusia widze, już naszykowana na wesele jak będziesz miała foteczki, to czeeeeeeeeekam prześlesz mi?
    Dziekuję Ci za to co napisałaś.. Słonko jesteś naprawdę bardzo kochana.. i gratuluję tych 2500 brzuszków nieziemski to dla mnie wyczyny
    spróbuję zastosować metodę, kupię sobie jutro to i tamto....... może mi się uda
    buziaki

    Agemciu - dziękuję nazwajem odsyłam pozdrowionka i życzonka

    Beatko - optymizm od Ciebie stoi obok koszyka od Asi...... ale jestem dziś obdarowana..
    już pisałam u Ciebie - podejmuję tę walkę... koniec marudzenia i rozczulania się, trzeba być twardym, a nie mienktim prawda?
    Słonko miłej wyprawy rowerkowej Ci życzę baw się dobrze w tak miłym towarzystkie

  2. #2222
    Aga771 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Anusia
    Doskonała decyzja Brawo!! Jak w cos mocno wierzymy i mamy skąd brać siłę to się napewno uda. To forum to ocean doskonałych fluidów i wierze ze kryzysik u Ciebie będzie zakończony.
    U mnie w tym tyg dietka idzie dobrze w ostatnim czasie miałam starsznieeeee duzo pracy i na nic czasu, ledwo żyłam i słodkości też było sporo Jednak od niedzieli powiedziałam dość tego dobrego i idzie ok. Nie przybyło mi wagi na szczęście bo duzo się ruszałam. Waga waha mi sie 59-57 kg czyli jestem zadowolona. Teraz musze ją utrzymac a to już nie tak łatwo. Jednak z Wami dam radę. Wprowadziłam dodatkowo herbatki figura których wcześniej nie stosowałam.Czuje sie po nich dobrze bo moja przemiana materii troszkę się ustabilizowała
    Trzymam z wszystkich sił za Ciebie kciuki i zyczę dużo wytrwałosci w doążeniu do celu o LEPSZĄ SIEBIE!!!!!

  3. #2223
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Anikas9
    jednak wybiorę opcję z byciem dzielną...

    gratuluję
    a my Cię będziemy wspierac z całych sił


    wpadłam sie pochwalic że
    zdobyłam tytuł
    licencjata dziennikarstwa i komunikacji społecznej

    hurra


    pozdrawiam

  4. #2224
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie

    Aneczko - doskonale Cię rozumiem. Sama nie raz mam takie "akcje" I to jest właśnie takie błędne koło - jest Ci źle, jesteś nieszczęśliwa i myślisz o tym, żeby się tylko najeść, bo niby tak będzie lepiej - ale wszystkie wiemy, że to tylko pozory, bo później jest jeszcze gorzej...bo mamy wyrzuty sumienia i tak w kółko
    Nie łam się Skarbie, my wszystkie Cie tu wspieramy i nie pozwolimy załamać.
    Powiem Ci, że ja to w ogóle wpadłam w dziwny stan, bo jestem szaleńczo zakochana i jakoś nie mogę się zabrać za siebie, nie wpędzam się w dołki, ale nie jestem zła na siebie jak zjem troszke więcej i to mnie tez wkurza, że chodzę taka roześmiana a tyłek jak był duży to jest A ja nic nie robię z tym. Hmmm no muszę w końcu wziąć się ostro, może zastosuję strategię kar i nagród na siebie. Muszę sama dla siebie być trenerem, bo nei wiem jakby ktoś inny sie starał to ja jako zodiakalny baran i tak robię wszystko po swojemu i nic do mnie nie dociera dopóki sama się nie zaprę do działania.
    Pozdrawiam Cię gorąco Aneczko !!!
    Nie dajmy się naszym słabościom!!!!!!!

  5. #2225
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Hej Słonka
    wpadam z ranka od razu tak szybko, bo rzeczywiście musze nadrobić wczorajsze zaległości w pracy.. ale chcę Wam napisać, ze dziś wstałam już z dobrym humorem
    wczorajszy dzień trochę wygrałam, trochę jednak przegrałam..
    wyglądało to tak:
    6.00 - 2 kromki chlebka graham + twaróg chudy na słodko - ok. 380 kcal
    8.00 - kawa z mlekiem - 20 kcal
    10.00 - jogurt jogobella light - 90 kcal
    11.00 - big milk - 87 kcal
    13.30 - jabłko - 100 kcal
    15.30 - sezamki - 280 kcal
    17.30 - pierogi z truskawkami - ok. 480 kcal
    19.00 - nescafe frappe - 80 kcal
    RAZEM: 1517 kcal

    zero ćwiczeń - no jedynie 2,5 km na rowerku do i od Rodziców
    powiem szczerze, ze naprawdę chciałam poćwiczyć, poruszać się, ale było tak duszno, cały wieczór zbierało się na deszcz, a moja alergia wariowała.. byłam tak słaba, ze nawet u Rodziców nie posiedziałam za długo.. kaszana z tym.. na szczęście dziś już jest lepiej, bo deszczyk spadł.. uff! zaczęłam nawet robić 6 W, ale jak ćwiczyć, jak co pół minuty seria kichania mnie dopadała..

    Dziś już myśli mam inne, dziś już kokosanki mnie nie kuszą..
    dziś będzie dzień bez słodkiego koniecznie i bez gadania.. i wiem, ze tak będzie..
    ten kryzys myślę, mam już za sobą.... wiem jedno, gdyby nie Wy, wczorajsze Wasze słowa do mnie to nie wiem co by się działo.. a tak... walka we mnie była trochę, nie wygrałam tego do końca.. ale i tak jest ok...
    ************************************************** *************

    Aguś771 - Słonko witaj jak się cieszę, ze jesteś Skarbie super, ze dajesz sobie tak ładnie rade że tyle ćwiczysz że jesteś zadowolona super oby tak dalej gorąco Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia

    Ewciu - już u Ciebie pisałam, ale teraz jeszcze raz powiem - GRATULACJE SŁONKO miłego dnia

    Ula - witaj Słonko dzięki za wsparcie oj rzeczywiście to błędne koło jest okropne.. a tak łatwo w nie wpaść..
    Uleńko rozumiem, o czym piszesz, że jesteś w takim stanie, ze nie możesz się zebrać do odchudzania.. gdy poznałam mojego W. miałam 18 lat, byłam pulchną nastolatką, bardzo zakompleksioną.. oj bardzo W. nieświadomie powoli sprawił, ze zaczęłam się akceptować, że zaczęłam lubić siebie, mimo, że byłam grubaskiem i to sporym.. Wcześniej wiele razy się podejmowałam próby odchudzania.. schudłam co prawda trochę, zaraz tyłam, bo wracałam do starych nawyków.. gubiły mnie od zawsze słodycze.. odkąd miałam mojego W. już nie miałam takiego zacięcia do odchudzania.. do tego doszły spacery z paczką chipsów, czekoladą itd.. spotkania z reguły z czymś tam.. moja waga zaczęła coraz bardziej rosnąć, a ja miałam W. i mimo, że mi nadwaga przeszkadzała i to bardzo, to jednak nie umiałam się zebrać do odchudzania - małe próby były, ale kończyły się po tygodniu czy dwóch... dopiero zaręczyny i ślub stały się tak silną motywacją.. teraz czuję się lepiej ze sobą, ważę ok 10 kg mniej niż w zeszłe wakacje i choć jestem zła, że od kilku m-cy już mi nie idzie i nie chudnę, a nawet tyję (zeszłam wiosną nawet do wagi 73,5 kg, dziś jest prawie 5 kg więcej niestety) to i tak czuję się duuuuuużo lepiej, niż rok temu..
    Ula piszę to, bo życze Ci jak najlepiej i powiem Ci, ze mimo, że masz przy sobie miłość, że masz Marcina.. to weź się ze sobą, bo naprawdę poczujesz się ze sobą duuuuuuuużo lepiej! a i on na pewno z zachwytem bedzie patrzył jak stajesz się coraz piękniejsza
    Ja żałuję, ze wcześniej nie wzięłam się za siebie.. naprawdę bardzo tego żałuję..
    Uleńko miłego dnia Ci życze buziaczki

    WRACAM DO PRACY
    WPADNĘ POTEM NA DIETKĘ
    BUZIACZKI PRZESYŁAM I BARDZO WAM JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ I GORĄCO POZDRAWIAM I BARDZO DO WAS SIĘ UŚMIECHAM...

  6. #2226
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj Aniu !!!

    Oj wczorajszy limit jest poprawny Aniu ja Cie podziwiam za to, ze zrobilas wielki postep w dobra strone! Pamietasz co sie dzialo 2, 3 tygodnie temu? Teraz jest lux porownujac tamte dni.
    Ja ostatnio tez dalam plame na calej linii i sama nie wiem co bylo tego przyczyna Przychodzilam o 20:00 z pracy i bylam glodna, jak wilk... Jadlam, az mnie bolal brzuch...
    Ale od wczoraj staram sie jesc normalnie... Bo glupie sie czuje, jak sie objadam!

    Zycze Tobie udanego dnia! Ja dalej czekam na moj rower, zeby tak, jak Wy popedalowac sobie na swiezym powietrzu :P Ale ten pan jeszcze nie wrocil z Niemiec...

    Pozdrawiam i przesylam buziaki :*:*

  7. #2227
    Awatar marti
    marti jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Śląsk
    Posty
    120

    Domyślnie

    Aneczko Kochana chcialam Ci życzyć milego dzioneczka !!!!!!!!!
    Kochana widzę, że wczoraj nie bylo najgorzej i tak trzymaj !! O uczciwosc to raczej chodzilo mi moją ... ale nie wzgledem was, bo zawsze mowie swoich grzechach ale wzgledem siebie , bo tu niby pisze ze sie odchudzam, a tu wczoaj kitekat ... no ale kobieta od pokoleń byla wodzona na pokuszenie . Milego dzioneczka kochana!!!!!!


    Moje wypociny są głównie tutaj:

    Nie potrafię schudnąć - potrzebuję wsparcia.

  8. #2228
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Dzis jest nowy dzien i niech to bedzie ..DZIEN BEZ SLODYCZY!!!!!....
    Wiem ze wczoraj bylo Ci ciezko ...ale ciesze sie ze sobie to wszysko poukladalas....i dzielnie bedziesz dietkowac...Chcialabym zeby nastepne nasze wazenie bylo bardziej udane ...przeczkamy ta wage dzielnie
    A co do sezamkow ... to takie malutkie i tyle kalori.... Ja zawsze patrze na kalorie na slodyczach i jak czytam to mowie sobie,,,tyle kalori..piec minut jedzenia...o nie......... ,,i jakos mi przechcodzi...
    Buziaczki

  9. #2229
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Stella9

    A co do sezamkow ... to takie malutkie i tyle kalori.... Ja zawsze patrze na kalorie na slodyczach i jak czytam to mowie sobie,,,tyle kalori..piec minut jedzenia...o nie......... ,,i jakos mi przechcodzi...
    bardzo dobry sposób....Anikas....polecam skorzystac

  10. #2230
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Witaj Aneczko!
    Po pierwsze wielkie dzieki za karteczke i zyczenia. Kochana jestes! Ja dzisiaj mam "wolne" od dietki..hihi...niby sie ciesze, ale tez troche nie, bo to mnie oddali od celu.
    No coz, mamusia juz zrobila serniczek, wiec trzeba bedzie go zjesc
    Widze, ze humorek dzis u ciebie lepszy! to dobrze, bo nastawienie to bardzo wazna rzecz!
    A co do sezamkow, to baaardzo je lubie, ale rzeczywiscie troche to kaloryczne cholerstwo. (ale przynajmniej zdrowe!). Tak samo jak chalwa..mniam mniam..tez duuuzo to to ma tych kaloryjek...
    Anius, zycze ci dzisiaj okraglutkich 1200 kalorii i ani jednej wiecej
    Buziolki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •