-
Aniu,
Gratuluję spadku wagi. Jeszcze trochę i wrócisz do 73 kg.
Czytam, że miałaś niezłą imprezę. Świetnie się spisałaś. Wiadomo, że w takiej sytuacji nie da się 100% przestrzegać diety. Ważne, żeby nie przesadzić i w nastepnych dniach mocniej zacisnąć pasa.
Wieńce były faktycznie śliczne. Szczególnie ten z Ojcem Świętym.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
-
Dzięki Anikasek, wielkie dzięki i pozdrowionka raz jeszcze. :P
-
Ja też znalazłam
Anuś napisz jak się bawiłaś i czy gupie kuleszanki chociaż w ten dzień dały spokoj?!
Gratuluję - kilogram to baardzo dużo, mimo że nie było ścisłej diety, tylko rozsądne ograniczenia. Tak trzymaj Aniu, a chlebem ze smalcem wcale się nie przejmuj. Odpokutujesz w tym tygodniu.
Pozdrawiam cieplutko
Kaszania
-
Witaj Aneczko
hihihi, ja też Cię wylukałam na jednej foteczce, mimo że robiłaś wszystko, żeby to utrudnić mnie ślepej i starej kobiecie
pięknie wyglądaliście, stroje bardzo mi się podobają... jako młoda dziewczynka, bardzo kiedyś chciałam zapisać się do takiego zespołu pieśni i tańca, tylko że nie było nigdzie i jakoś się to rozmyło... za to wstąpiłam do zuchów, bo tam też się nosiło mundurek, tylko o wiele brzydszy
a wieńce przepiękne...zwłaszcza ten z naszym Ojcem Świętym... aż mi się łezka w oku zakręciła...
wysyłam do Ciebie mój pakuneczek i życzę miłego popołudnia
-
Te straty kilogramków pewnie po zabawie dozynkowej. A propos motywów harcerskich, to bylam kiedys przyboczna w druzynie mojej kuzynki, ktora mieszkala kolo Leszna. Wszyscy podziwiali, ze chce mi sie jezdzic taki kawal z Wroclawia, a mnie po prostu zabawy necily-hihihihi- i chlopcy przy okazji. Byly lepsze od naszych dyskotek. Ilez ja butow zdarlam w Placzkowskiej swietlicy. Twoje zdjecia wzbudzily znacznie poziom tesknoty za starymi czasami. Bylam taka piekna, mloda , doswiadczona, a teraz tylko doswiadczenie zostalo- hihihihi. Milego dzionka
-
Aniu
zdjatka super
ciesze sie ze zabawa sie udała
a ja wróciłam własnie znad Soliny
byłam krótko, aLE to był tak szalony , spontaniczny wypad ...
zadzwonił domofonem znajomy N i już 3 minuty później jechalismy w stronę Bieszczad , a wczoraj działo się oj działo
aż musze teraz odpocząc
-
Witam Aniu i widzę,że imprezka się udała, nawet w to nie wątpiłam. Gratulki spadku wagi!!
Spadaj dalej
-
Witaj Aniu,szybko tylko łapką macham i już lecę robić kolację dla tego żarłoka Mojego Chłopaka!!!
Cholera, czemu On jest chudy a ja nie???
-
Witaj Anusia
Super ze sie imprezka udała Najważniejsze ze Jestes zadowolona Zdjęciuszka swietne
Ja też mam kilka takich z poprzedniej pracy.
Pozdrawiam i przesyłam buziaki
-
Anusiu kochana cieszę się ze waga poszła w dół. U mnie też, nie znacznie
Wieńce dozynkowe prawdziwe dzieła sztuki jak na mój gust. trzeba mieć talent żeby coś takiego wykobninować
A na zdjęciu . Za słabo się ukryłaś za koleżankami bo i tak cie dostrzegłam.
Całusków moc na te piękna noc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki