Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

pozdrawiam łikendowo

Witam sobotnio


Aneczko porozpuszczaj się dzisiaj tortem / ale nie całym /, a ja w poniedziałek czekam z leżaczkiem na plaży Do mojej motywacji w zwiazku z przyjazdem siostry doszła jeszcze jedna - kartofle z ogniska tak sobie z Mamą zaplanowałyśmy na pożegnanie sezonu grillowego - wielkie ognisko z kartoflami i kiełbachą na patykach - czyli do 8 października muszę wzorowo trzymać się I Fazy
Za ćwiczonka podziwiam - ja cały czas zbieram motywację - niby cos tam ćwiczę rano,ale za mało
Całuski Aneczko
***
Grażyna

Witaj Aneczko
wysyłam pakuneczek tradycyjny, wiesz z czym
a sałatkę spróbuję zrobić, choć selera nie uwielbiam
a może da się go zastąpić czymś??
całuję mocno i życzę miłego dzioneczka

[/b]

Aneczko witaj popołudniowo sobotnio. Boże już prawie wieczór a ja własnie musze sie zabrać do pracy Musze zrobić gazetk na na poniedziałek więc wole to zrobić dzisiaj niż jutro

Aneczko baw się dobrze na imprezce. Ja dzis poszalałam. Napisze u mnie co dzis wszamalam

Całuski.

Aniu widze, ze przygotowania do dietki ruszyly pelna para!!! Ciesze, ze tak dobrze Ci idzie. Niedlugo ja sie biore za siebie jak tylko wroce calkowicie do zdrowka.
Pozdrawiam Cie Aniu i zycze kolorowych snow!!!

Witaj Anuś
Ja wczoraj z Cindy nie poćwiczyłam, bo wróciłam późno do domku, poza tym też wolę tak jak Ty poćwiczyć jak jestem sama
Udanej niedzielki Ci życzę i kolorowych snów
Ula

Anusia i jak smakował torcik??Napewno był pyszniutki i warto było go wszamać
Anusia jeszcze tylko niedzielka i ruszasz na plażę Juz mmocno trzymam kciuki zeby plazowanie mineło bezboleśnie i bez problemowo

Dobranoc słonko.

14/63

Witajcie Słonka

od razu z samego rańca wpadam z PODSUMOWANIEM 13/63
8.00 - bułka ziarnista - pół z dżemem, pół z serkiem
12.00 - bułka ziarnista z dżemem
15.00 - ok. 60 g białego ryżu + leczo
17.30-21.00 - kawałek torta + 2 ptasie mleczka + 2 talerzyki małe sałatki + lampka wina + szklanka coli
6 dzień 6W

nie ćwiczyłam.. choć chciałam.. ale większość dnia był u nas siostrzeniec W... no i się wstydziłam przy nim, bo my nie mamy drzwi do pokojów jeszcze, no i kucha..
jedzonko tez nie dietetyczne..
u Mamy jak zawsze było super hehe torcik i sałatka pyszne! dziś idziemy do Rodziców też na większość dnia w tym na obiadek. A przed obiadkiem długi spacer.. Zajdziemy też na cmentarz do dziadków.. kiedyś bardzo często własnie w niedzielę tam chodzilismy, ale jakoś odkąd mieszkamy razem to spacerujemy dużo mniej.. i dziś to postanowilismy nadrobić

Wkurza mnie tylko moja waga... szaleje i pokazuje od piątku prawie 80 kg... opuchlizna tych dni nie schodzi, czuję się jak wielki słonik.. ale to nie tylko chyba te dni.. już sama nie wiem.. no nic.. na SB jestem przygotowana i wierzę, ze w końcu dojdę, ale do 70-tki!! Wczoraj zrobiłam kilka słoiczków leczo w wersji light czy raczej powinnam powiedzieć w wersji plażowej, zakupków też troszkę zrobiłam.. będzie dobrze... musi być!
Z celów "odchudzających" marzę o:
69 kg.. tak bardzo chce zobaczyc "szóstkę"...
79 cm w pasie... (najmniej mialam 84 na weselu i już wtedy fajnie się czułam.. teraz jest ok 90-91 )
dwucyfrówce w biodrach... (najmnej miałam 104.. teraz ok. 107-8 )
55 cm w udzie (jest ok 63 cm).

No to sobie pomarzyłam.. ale to realne marzenia... tylko musze troszkę popracować
************************************************** *****

Agemciu - walczę walczę Słonko z tym słodkościami... a trudnej to jest bardzo.. wczoraj też miałam dzień na dżemik - pyszny truskawkowy dżemik.. dziś chyba na śniadanko tez sobie zjem bułeczkę z nim... bo potem długo takiego śniadanka nie zjem, bo od jutra SB buziaczki Słonko! miłej niedizelki!

Efciu - dziękuje i nawzajem

Grazynko - oj rozpieściłam się wczoraj rozpieściłam.. najgorsze, ze torta pół zostało, a my dziś idziemy do Rodziców, gdzie pewnie posiedzimy do wieczora... i do kaffki Mama pewine znów zakusi tortem... obiadek też się zapowiada smakowicie, ale kalorycznie... ło matko
Ognicho z kartoflami i kiełbachą mówisz... ech.. dawno nie jadłam pieczonych ziemniaczków... mniam mniam baw się dobrze na tym grilku! my już sezon grilowy pożegnalismy tydzień temu na grilku ze znajomymi też było pysznie! buziaczki Słonko a ćwiczenia - Grazynko MI SIĘ NAPRAWDĘ CHCE... czasem trudno się zebrać, ale mi się chce i sama się dziwie i podziwiam hehe buziaczki Słonko! miłej niedzielki

Beatko - dziękuje za wiadomej zawartości pakuneczek a sałatka ta smakuje wyśmienicie z selerem (tym ze słoiczka sałatkowym... naprawdę jest pyszna, zaufaj mi, ja też nie lubię selera! a w tej sałatce jest pyszny!! i ja daję zawsze szyneczkę drobiową, bo mi bardziej smakuje jakoś..) buziaczki Słonko miłego dnia! niedzielna przesyłka już leeeeeeci

Aniu-Najmaluszku - widzę Biedactwo, ze się przepracowujesz.. oj ta Twoja siostra-szef chyba Cię troszkę wykorzystuje.. Słoneczko ale odpocznij dziś - dziś niedizelka czyli dzień do leniuszkowania!
a torcik były pyszny o taki był...

buziaczki Słonko miłego dnia

Kasiu-Danik - tak tak.. przygotowania do SB są.. główka już nastawiona na dietkę obym tylko nie zawiodła ja.. wracaj do zdrówka Słonko, bo takie choróbsko to osłabia na całej linii i nic się nie chce! Buziaczki Kasiulka miłego dnia!

Uleńko - oj nie lubię ćwiczyć gdy ktoś jest.. nawet przy W. nie lubię, choć już się przełamałam troszke.. ale go wyganiam do drugiego pokoju z nakazem - siedź i nie wychodź hehe (jak pisałam, nie mam się gdzie schować, bo nie mamy w domku drzwi, jedynie do łazienki ale tam nie ma miejsca ). Uleńko gorąco Cię pozdrawiam i życzę ogromnej przyjaźni z Cindy.. ćwiczmy Słonko, ćwiczmy.. buziaczki!

MIŁEJ NIEDZIELKI SŁONKA GORĄCO WAS POZDRAWIAM!! BUZIACZKI

Witaj Aneczko

Widzę, że jesteś przygotowana do boju.....
Dasz radę, marzenia są po to ,by je urzeczywistniać

Kochanie też bym chciała do Was dołączyć.....Może jakieś rady , podpowiedzi, wskazówki....
Stoję sobie w progu ze swoim starym leżaczkiem....i przystępuję z nogi na nogę....
Jakieś menu...proste gotowe.....

Cudnej niedzielki

całuski Asia