Anuś własnie zaparzyłam pyszną kawusię dla Ciebie i dla siebie i wpadłam na krótką pogawędkę ...
Słoneczko nie było mnie wczoraj tutaj, ale cały czas myslała o Tobie! Smska nawet nie mogłam wysłać, bo przez jakiś czas jeszcze muszę formatować baterie i czasem musze mieć wyłączony telefon po 16 godzin... no ale nie ważne...
Kotku moja rada jest taka... Ja na Twoim miejscu wzięłabym tą pracę, bo nawet ten mniejszy grosz jest lepszy niż żaden... co przecież nie oznacza, że zwiążesz się z nimi na całe życie. Możesz tam pracować, a w między czasie szukać czegoś lepszego.
No ale oczywiście decyzję musisz podjąć sama z W.
A jeżeli chodzi o tą pracę gdzie byłaś wczoraj to Skarbie wiem, że mnie jest atwo mówic, ale skoro oni robili takie testy bardzo psychologiczne to pachnie mi bardzo strsującą pracą... tak wynika bynajmniej z moich doświadczeń... pamietaj Aniu kieruj się zasadą "co ma być to bedzie" i jskoro nie dostałas tej pracy to może tak właśnie miało być... wszystko w naszym zyciu ma swój cel i sens, pamiętaj o tym zawsze !!!
A tak swoją drogą co Ty kurcze robisz, ze te babeczki akurat w ksiegoości tak na mcierzyńskie uciekaja .. .hihi :P
Serduszko miłego dzionka, milego tygodnia i właściwie podjętych decyzji Ci życzę, a przede wszystkim szerokiego usmiechu !!!
Zakładki