Kolorowych Snow Aniu :*:*:*:*
Aniulku wpadam do Ciebie z ogormnymi pzdrowieniami i cmokasami. Czy Ty chcesz dorównać mojej wadze??? musisz się zmobilizować i zacząć wlaczyć...bo je w Ciebie wierzę.....
Buziolek
Witaj kochana Aniu z samego rana
Będę mocno trzymała dziś za Ciebie kciuki , za Twoje" nowe " dietkowanie i za spokojny powrót do pracy. Ja po tygodnoiwej przerwie wróciłam do pracy w czwartek i odrazu brakło mi czasu i sił na cokolwiek innego
Ale mam nadzieję ,że u Ciebie będzie inaczej.
Cieszę się ,że ruszasz dziś z polanki dalej w drogę. Dobrze bo Cię śnieg zasypie. Ja też po chwilowym odpoczynku ruszam na szczyt. MUSIMY to zrobić dziś ,bo niedługo bedziemy wyglądały jak te dwa bałwany na moim zeszłorocznym zdjęciu.
Pozdrowienia ANIU.
RUSZAJMY NA SZCZYT
Największe przeszkody to własne nastawienie.
Dzień dobry !
Ania jak pięknie i słonecznie zapowiadają się Twoje najbliższe dni ! Nowa dietka !!!!!!!!! I NIE TYLKO !!!!!!!!!!!
Pewnie będziesz fruwała z aniołkami wśród obłoków .
Proszę pomachaj stamtąd do mnie !
Justynko masz rację absolutnie w każdym słowie ! ! !
Witam poniedziałkowo Anikasku i zmykam do pracy. A takie bałwanki już niedługo bedzie można lepić we Wrocku. Ciągle pada... ale zaraz topnieje. Choć właściwie jeszcze zaglądałam przez okno. Może i nas zasypało- hihihihi
Moje kciuki też już zaciśnięte. Coś mi się Aniu zdaje, że my ostatnio obie takie kryzysowe żonki jesteśmy.
Wstydziłam się ostatnio wchodzić n forum, bo tyle stron już tu jestem i co? I nic!
Aneczko pozdrawiam cieplutko i życzę cudnego dnia
Kaszania
Kciuki mocno zaciśnięte od samego rana Za rozmowe i za dietkę
Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia
***
Grażyna
Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Hej Aneczko!
Ja tez juz zaciskam piastki za ciebie kochanie!!!
Za rozmowe i za dietke!
Widzisz..zobaczylas ta okropna osemke na wadze. To powinno dac ci porzadnego kopa do walki. I mysle, ze dalo. bo ulozylas rozsadny planik.
Mi tez jest ciezko. Tez sie miotam jak potluczona. Aniu, tak nie moze byc. Juz pisalam u Kaszani, ze przeciez na forum sa dziewczyny, ktore i po 30kg pochudly...czemu my nie mozemy nawet 5...juz pomalu jest mi wstyd...
Ale przeciez dopoki walczysz, jestes zwyciezca..tak? Wiec musimy walczyc!
Caluje cie mocno i czekam na wiesci!
Aniu dalej mocno trzymam kciuki.
Mam nadzieję , że dziś niezależnie od tego , co się zdarzy , uśmiechniesz się do mnie zza ekranu. I mocno liczę , że tą nieładną ósemkę przegonisz jak najszybciej.
Spokojnie sobie czekam na wiadomości od Ciebie
Buziaczki :P :P
Asia
Zakładki