-
Aneczko, niedzielny pakuneczek leci do Ciebie
-
Witaj Anikasku
Co do twojego pytanka odpowiedziałam tam gdzie sie zapytałas
czytam Cie codziennie ...i widze naprawde poparawe w twoich postanowieniach i ciesze sie ze je realizujesz i wiedz ze zycze Ci najlepiej
Buziaki:*
a tu cos na posmianie sie
-
Anusia kochana linki do filmików podałam na moim wateczku. Wydaje mi się że są dość dobrej jakości
Anusia bardzo bym chciała osiagnąć wreszcie te 55 bo juz mnie to troszke męczy że tickerek stoi w miejscu.
zyczę Tobie i sobie żeby nam sie udało osiągnąć cel.
A co do dyspenzy to ja ja dzisiaj miałam też. Tak samo podczas akcji asi napewno bedą takie 2 dni kiedy dam sobie luz. Przede wszystkim moje i Jarka urodzinki które wypadaja w marcu
Buźka do jutra słonko.
-
Anikasku, moim zdaniem nawet pomimo tej wczorajszej wpadki idzie Ci świetnie Bo przecież mogło sie nie skończyć na jednym kawałku ciasta tylko na trzech, ciasteczko też mogło byc nie jedno tylko 20, a po tym mogły pójść nie tosty, tylko nasz największy wróg - przebrzydłe chipsy... no i kto wie, moze io kiedyś tak by to u Ciebie wyglądało, a to ze tym razem tak się nie stało, świadczy o tym, jak dużo postanowienie o diecie od nowego roku zmieniło już w Twojej psychice Gratuluję
A jeśli chodzi o siostry, to (jak już wspominałam parę dni temu na innym wątku), ja w tej kategorii Was przebijam. Moja siostra ważyła 164 kg, w tej chwili od kilku lat waży ok. 70. Z tym, że u niej to nie tylko dieta, ma opaskę na żołądku. Bardzo się głupio czułam, będąc w maju ubiegłego roku w Polsce i ważąc te nieszczęsne 91 kg, a tu przy mnie siostra, dawny grubas a teraz śliczna laska. Teraz ważymy mniej więcej tyle samo, ostatnio żartowałyśmy przez telefon, ze jesteśmy wagowymi bliźniaczkami (choć w rzeczywistości ona jest ode mnie o 8 lat młodsza)
Uściski i życzę miłego tygodnia
-
1/70
Witajcie Słonka
wpadam z rańca zameldować się na Asinej akcji i gorąco Was pozdrowić
wczoraj wyszła znów w moim jedzonku dyspensa.. czyli z "gratisów" 3 pierniki i 2 tosty o 22 godz. (W. robił sobie i tak jaaaaaaaaakoś wyszło.. ).
Dziś waga troszkę wyższa, niż ta, co cieszyła mnie w sobotę.. no trudno - i tak jest mniej! waga pokazała -0,7, czyli 83,2 kg
10 tygodni - 70 dni.. dużo można w tym czasie zrobić i się nauczyć
gdy akcja się skończy to będzie już prawie kalendarzowa wiosna.. jestem pozytywnie nastawiona ! I pełna wiary, ze wiosną będę szczuplejsza
tak jak pisałam wczoraj - moje marzenie/cel na koniec akcji to 75 kg czyli czas wygonić 8,2 kg! no to cóż - sobie i innym "Akcjonariuszkom" życzę powodzenie i mówię DO DZIEŁA
************************************************** ****************
Aniu-Pad - dziękuje za wiarę we mnie, jest mi to bardzo potrzebne!! Trzymaj sie na swojej 13-stce dzielnie a potem ładnie przejdź na SB milego dnia i buziaczki dla Dominika!
Beatko - paczuszka już zapakowana pozdrawiam Cię radosnie i gorąco
Malinko - jak miło, ze mnie co dzień czytasz trzymaj się dzielnie no i kibicuj nam w akcji miłego dnia
Aniu-Najmaluszku - programiki już się ściągają wieczorem moze je przetestuję!
Aneczko 55 kg jest w Twoim zasięgu ręki, jestem pewna od dziś znów nie jemy słodyczy prawda? u mnie w weekend trochę się pojawiły, ale dziś znów mam szlaban! pozwolę sobie na nie tylko na jakieś ważne spotkania i okazje muszę z tym mocno walczyć! Aneczko buziaczki gorąco Cię pozdrawiam
Triskell - no to podziwiam Twoją siostrę.. a na czym polega taka opaska? teraz jak jest taka szczupła to tez ją ma? 164 kg.. w sumie zrzuciła ok 100 kg niesamowity wyczyn - a w jakim czasie? przepraszam, ze tak się pytam, ale bardzo mnie to zaciekawiło.. na szczęście teraz obie jesteście laseczki-bliźniaczki super! pozdrawiam Cię goraco!! miłego dnia
SŁONKA ZMYKAM DO PRACY.. BĄDŹCIE/MY DZIELNE! buziaczki
-
Hej Anikasku
Weekendowo SB było ok, ale jakoś wolno waga mi spada. Za pierwszysm razem leciała waga piorunem. Może po prostu mam teraz taki przełomowy okres. No nic muszę to przetrzymać.
Masz rację ja tez tak mam że jak zrobię malutki grzeszek to potem grzesze i grzesze, dlatego jak ognia wystrzegam sie nawet landrynki.
Ja tez moją dietkę SB łączę z Asi akcją, wierzę ze przyniesie to oczekiwany rezultat.
Przesyłam ciepłe pozdrowionka
-
Aneczko skarbie, no to bierzemy się dzxisiaj za liczenie kalorii i nie skusimy choćby nie wiem co. W końcu to tylko 10 tygodni. To na prawdę nie dużo biorąc pod uwagę ile czasu już się odchudzamy.....a może podarowałybyśmy sobie jakiś przełom
Cudnego dnia życzę i takiej wytrwałości jak dotychczas.
Buziaki
Kaszania
-
Anusia jestem pełna wiary i opstymizmu. Musi sie udać. Ty osiągniesz swoje 75 a ja mój cel.
Ja mam plan cwiczeniowy na cały tydzień i codziennie postanowiłam ćwiczyc z tymi filmikami. Więc może przyłączysz się do mnie??Razem będzie łatwiej
Anusia miłego dnia. Oby pracy było jak najmniej
-
Przede wszystkim gratuluję pożegnanego (tym razem już na zawsze!) 0,7 kg Oby tak dalej
Moja siostra miała niestety tą opaskę założoną operacyjnie. Nie bardzo było inne wyjście, bo jej otyłość była już alarmująca, zresztą jak ją rozkroili, żeby założyć tą opaskę, to okazało się, że żołądek miała sklejony ze śledzioną, właśnie przez swoją otyłość. Nadal tą opaskę ma. Tak w skrócie to opaska po prostu zmniejsza żołądek. Schudnięcie w większości zabrało jej tak około roku, o ile dobrze pamiętam (może trochę więcej), potem jeszcze dobijała jakieś pojedyncze kilogramki. No i niestety musiała też mieć operację usunięcia skóry z brzucha, była zbyt otyła przez zbyt wiele lat, żeby ta skóra mogła się sama wchłonąć. Ale nawet pomimo tego wszystkiego, co musiała przejść, zyskała nową jakość życia, może normalnie się ruszać, jeździć na rowerze, chodzić na dyskoteki. Wcześniej schylenie się żeby zawiązać buta było wysiłkiem niemalże ponad siły, a 10 minutowy spacer... no wyobraź sobie, że spacerujesz niosąc ponad 80-kilogramowy wór, to będziesz miała jakieś pojęcie
Anikasku, ściskam Cię i życzę udanego, pozbawionego pierniczków i innych takich niezdrowości poniedziałku
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki