Hej Hej ANIKASKU
Co ja tu widzę ? Pięknie dietkujesz...pięknie. Tyle dni bez słodyczy BRAWO
Moje "niby" dietkowanie też się kończy. Mam nadzieję Dziękuję za odwiedzinki i za pinformowanie o Asinej akcji Ja wiem o tej akcji ale Twój wpis świadczy ,że pamiętasz o mnie ... że pamiętasz ,żeby wskazać mi właściwą ścieżkę Dziękuję
Miło tu zaglądać do Ciebie i czytać Twoje wpisy. Był okres ,że miałaś tak mało czasu na pisanie i strasznie Cię tu brakowalo. A teraz jeszcze dajesz przykład jak można wytrzymać bez słodyczy. A wiesz ,że moja rok modsza siostra też jest dużo lżejsza ode mnie Zawsze tak było . Ja przy kości, ona szkielet. Teraz jest zaokrąglona ale to dlatego ,że czeka na narodzinki drugiego dzieciaczka
Pozdrowienia i całuski Miłej niedzielki
Zakładki