Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anusia,

przy takim podejściu musi sie udać!

Trzymam za to mocno zacisniete kciukasy

Anusia,

przy takim podejściu musi sie udać!

Trzymam za to mocno zacisniete kciukasy

No to ja też przyszłam po mój order, bo też całość przeczytałam, i to z zainteresowaniem. Dziękuję za szczerą odpowiedź i mam nadzieję, że uda mi się uniknąć tej słodyczowej pułapki... chociaż wiadomo, że teraz mam okres mobilizacji, bo cel już tak blisko, a potem, jak już będzie po diecie redukującej i będę jadła na poziomie ok. 2000 kcal to może nastąpić rozprężenie, tym bardziej, ze przy wyższym limicie łatwiej o myśli typu "Mogę sobie pozwolić" Ale nie mam zamiaru odchodzić z forum jak już dojdę do celu i mam nadzieję, że mnie przypilnujecie i w razie czego walniecie porządnie po łapach, gdyby te chciały się w kierunku słodyczorów za bardzo wyciągać

Zgadzam się z tym, co ktoś Ci tu napisał, że nie masz juz takiej mobilizacji, jak ślub. Ale pierwsza rocznica to też piękna okazja i też warto się starać Życzę Ci, żebyś do jej czasu już ze sporą częścią nadwyżki kilogramowej się uporała, a potem z kolejnymi. Udało Ci się raz, uda Ci się i drugi raz. No a poza tym przecież chcesz być dla męża coraz piękniejsza.... no i przede wszystkim dla siebie samej

Będziemy Cię od 2. stycznia z diety rozliczać

Mocno ściskam

Hej Słonka

z samego ranka posyłam Wam duże pozdrowionka
przyznaję, ze miałam wczoraj pobuszować po forum, ale net odmówił posłuszenstwa.. normalne, gdy pada śnieg.. mam nadzieję, ze dziś wieczorem nie będzie problemów, bo na pewno tu zajrzę

a teraz zmykam powoli do pracy.. wczoraj miałam potwornego lenia, dziś też.. ale nie ma że boli..
na Pomorzu biało, śniegu po kolana.. cudnie! oby z tego nie bylo wielkiej chlapy.. ale chyba w całej Polsce jest tak ślicznie

a dietka.. jako takiej nie wprowadziłam, ale pewne ograniczenie już tak i ciut mi lżej na brzuszku, dziś waga pokazała 82,7 kg - zawsze to mały spadek to już pierwszy mały kroczek...

Słonka dziękuję za odwiedzinki, ordery przydzielę później tzn. wieczorem, bo teraz zmykam na kubek kakao małe śniadanko i biegnę przez zaspy do pracy..

buziaczki Słonka, miłego dnia

Hej Słonka

z samego ranka posyłam Wam duże pozdrowionka
przyznaję, ze miałam wczoraj pobuszować po forum, ale net odmówił posłuszenstwa.. normalne, gdy pada śnieg.. mam nadzieję, ze dziś wieczorem nie będzie problemów, bo na pewno tu zajrzę

a teraz zmykam powoli do pracy.. wczoraj miałam potwornego lenia, dziś też.. ale nie ma że boli..
na Pomorzu biało, śniegu po kolana.. cudnie! oby z tego nie bylo wielkiej chlapy.. ale chyba w całej Polsce jest tak ślicznie

a dietka.. jako takiej nie wprowadziłam, ale pewne ograniczenie już tak i ciut mi lżej na brzuszku, dziś waga pokazała 82,7 kg - zawsze to mały spadek to już pierwszy mały kroczek...

Słonka dziękuję za odwiedzinki, ordery przydzielę później tzn. wieczorem, bo teraz zmykam na kubek kakao małe śniadanko i biegnę przez zaspy do pracy..

buziaczki Słonka, miłego dnia

Witaj Anusia.
Słonko forum coś się chrzani i ja w domku wogóle nie moge na nie wejść
Ale tu w pracy sie udało

Hurra bo już się bałam że nie uda mi się złożyć Ci zyczeń Noworocznych

Anusia życzę Ci z całego serducha żeby ten Nowy Rok był naj naj najwspanialszy,
żeby wszystkie twoje plany pomyślnie się zrealizowały,
żebyś cały rok otoczona była ludźmi których kochasz.
No i żeby nasze wspólne dietkowanie skończyło się happy endem

Witaj Anusia.
Słonko forum coś się chrzani i ja w domku wogóle nie moge na nie wejść
Ale tu w pracy sie udało

Hurra bo już się bałam że nie uda mi się złożyć Ci zyczeń Noworocznych

Anusia życzę Ci z całego serducha żeby ten Nowy Rok był naj naj najwspanialszy,
żeby wszystkie twoje plany pomyślnie się zrealizowały,
żebyś cały rok otoczona była ludźmi których kochasz.
No i żeby nasze wspólne dietkowanie skończyło się happy endem

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku