-
Anikasku, jestem pewna, że ten wzrost wagi to faktycznie przez zbliżającą się @, a po niej waga doceni wreszcie Twoje weekendowe starania
Ściskam Cię i trzymam kciuki za Twoje "dobre prowadzenie się" na imprezce
-
Hej Anulka, najwazniejsze nie poddawac sie i przetyrzymac... (pisze to też do siebie hehe)! Buziaki!
-
-
[b]Aniu macham do Ciebie z lezaczka Mi tez dzis bedzie ciezko ale postaram sie
A waga sie nie przejmuj za tydzien napewno sie poprawi
Trzymam ciukasy za Twoje super dietkowanie
Buziaczki [/b]
-
Anikasku, baw się dobrze na urodzinach i najedz się owocami czy czymś tego typu! Do jutra!
-
Zachęcam do zapoznania się:
Regulamin Forum Dieta.pl
-
Aniu, nie martw się - minie @, waga spadnie - najważniejsze to się nie poddawać.
Ja dziś super dietowałam, nawet zaliczyłam 60 minut ćwiczeń odchudzających z płytki, a tu buch! mama przyniosła świeżuteńki chlebuś i oczywiście spora piętka z wędliną wylądowała w moim brzuszku No, ale trudno - najważniejsze, że jednak jako tako trzymam dietę i ... nie jem czekolady
buziaki i walcz dzielnie na tej imprezce
-
nie martw sie to przez @ a nie po Twoich staraniach weekendowych głowa do gory !:P Grunt ze sie don\brze czujesz ;> o ile si etak czujesz !!:P
a kciuki trzymamy , trzymamy
-
Hej Słonka
jest prawie 1 w nocy a ja rozanielona zasiadłam na sekundkę przed snem poczytać co u Was..
nie byłam dziś w końcu na urodzinkach, bo zostały przeniesione na przyszły poniedzialek z przyczyn niezależnych za to spotkałam się z przyjaciółą , a potem razem poszłysmy na BASEN gdzie pływało mi się cięzko i po 20 długościach poszłysmy na bicze wodne (20 minut co za raj! ) i jacuzzi (10 minut).
Po basenie czuję się super
wróciłam po 22, a tu W. miał dla mnie niespodziankę kolega który robił nam film ze ślubu dzis nam go oddał! hehe.. czekaliśmy rok czasu.. (zapracowany gościu..) ale opłacało się wszystkie wspomnienie odżyły.. z łezką w oku oglądalismy go
no i jak patrzyłam jaka byłam fajna "laska" hehe... znów chcę taka być!
dziś przyjacióła mi też powiedziała, ze jak byłam szczuplejsza, to jakas taka radośniejsza, widac było po mnie, ze mi lepiej w moim ciałku... miałam opory przed basenem i troszkę musiała mnie namawiać ale nie żałuję, ze poszłam
A dietka ok, z grzeszków była garstka orzeszków solonych (ok. 20 deko), poza tym jestem grzeczna choć była też kromka ciemnego chlebka, czyli dzionek wg II fazy SB. waga w szafie schowana głęboko, bo mnie dziś rano wkurzyła na maxa!
to tak w skrócie o całym minionym dni.. a teraz Słonka idę spać buziaczki dziękuję za słowa wsparcia i otuchy
-
no,no widze ze nizle zakonczenie dnia ! Ja na basen narazie sie nie wybieram blizej wiosny ! bo nie usmiecha mi sie wychodziic pozniej zgrzana , mokra w takie zimno i zadylac do domu W moim wypadku to by bylo zapalenie pluc murowane
No to widze ze warto,warto bylo czekac teraz pewnia kaseta pojdzie w obieg I kazdy bedzie Was podziwiac hihihi a laska dajel jestes nie martw sie
Buzka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki