Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

Anusia kochana rozbawiłaś mnie kłótnia w stylu włoskim Ja własnie takie kłótnie mam z moim J. Oczywiście to ja się drę na niego

ja też mam PMS. Strasznie wszystko mnie boli i juz mogła by ta ciocia przyjechać bo inaczej jej nie wpuszczę do domu Gdyby to było możliwe..................

Anusia wczorajszy jadłospis był rzeczywiście dobry. Tyliko chyba za duzo chleba??????????Postaraj się go ograniczyć. Ale za to nie było słodyczy jako takich

Anusia ściskam mocno.

Hej Aniu, u mnie z dietą ostatnio słabo z dietą...
Remont juz mozna powiedziec ze skonczony, pozostały jeszcze elementy dekoracyjne, takie jak narzuta na łóżko no i ciągle zastanawiam sie nad tymi obrazkami z aniołkami.
W pracy nie jest lepiej i raczej nie bedzie, ale po tym jak zarzad sie zmniejszył jest jakby odrobinę spokojniej, szczególnie gdy jeszcze ktoś wyjedzie.
Jeśli chodzi o angielski to dzielnie się uczę no i postępy widać

WITAJ SLONECZKO ... CHCIALAM CIE DORWAC NA GYGY ALE CHYBA NIE MASZ DZIS CZASU BUUU ! MYSLALAM ZE SIE UDA BO MAM DZIS LUZNIEJSZY WIECZOREK ...
SLE CI BUZIACZKI I USCISKI ...
I POZDRAWIAM W.

P.S. PROSZE MI SIE TAM NIE KLOCIC

Anikasku,


spokojnego, miłego i dietetycznego weekendu, Tobie i W życzę

buziaczki

Aniu życze udanego weekendu Trzymaj sie słonko!!!Musimy walczyć dalej-stawką jest nie tylko nasz wygląd,ale i zdrowie

Udanej białej niedzieli


Pozdrawiam
***
Grażyna

Anusia jak po weekendzie??

Mam nadzieję że mimo iz to był ostatni weekned przed swietami to jednak troszke wypoczełaś

Bużka.

Zobacz Aniu słonko wstaje tak jak wstaje nowy przedświąteczny tydzień


Życzę wytrwałości w walce ze swoimi słabościami. Będzie dobrze
Pozdrowienia i całuski Udanego tygodnia

Witajcie Słonka

i znów poniedziałek.. i znów do pracy..
weekend się skończył.. buu.. następny to już Święta super

co tam u mnie.. czasu dużo nie mam, to w bawełnę owijać nie będę i prosto z mostu przyznam się, ze co dzień słodkiego coś się wkradało przez weekend jednak i jeszcze gdyby to było tylko coś, gdy mnie częstują... ale nie.. sama też kupuję - a to ciastka, a to nawet wczoraj z W. zjedlismy chipsy, których nie jadłam z rok bo ja kiedyś je uwielbiałam, tak potem totalnie mnie do nich nie ciągnęło... a tu wczoraj z mojej inicjatywy kupilismy paczkę chipsów..
no nic, dziś znów poniedziałek...... moze troszkę się te 5 dni popilnuję.. moze się uda choć by było trochę lepiej.. ale nic już sobie nie obiecuję.. bo to nie ma sensu, bo i tak sięgam po słodycze... z tej strony boję się Świąt... ze będzie tyle dobrego dostępnego jedzenia... no nic, jakoś to będzie.......

Słonka buziaczki Wam posyłam i dziekuję ze jesteście

Jolu - dziękuję za przepis W. się uparł, ze sernik mam mu zrobić na święta to stwierdziłam, ze zrobię te "odchudzający" dziękuję za pozdrowionka miłego dnia Słonko buziaczki

Agusia - dziękuję za wczorajszą pogawendkę szkoda, ze tak krótko!! no ale dziś nadrobimy mam nadzieję no chyba ze mi się spotkanio przedłuzy, bo sobie przypomniałam, ze o 19 przychodzi koleżanka.. buziaczki i nie myślmy tyle o dzieciach... a na 2 styczeń to się piszę bankowo... buziaczki

Anusia-Najmaluszku - oj pełną parą nie wróciłam, bo nadal czasu brak, a i dietka nie wychodzi, bo te cholerne słodycze wszędzie i....... wrr! ale nie poddam się i jeszcze zobaczę (oby jak najszybciej) 7! a potem dojdę w końcu do tych 70 kg..
Anusia ja wypoczęłam troszkę, choć sobota w pracy i trochę pracy w domu... a Ty? jak tam czujesz się w zw. z wyjazdem dzieciaczków.......... trzymaj się Słonko! buziaczki

Agnieszko-Agnimi - dziękuję buziaczki i miłego dnia i walcz z pieczywkiem walcz... pieknie dajesz radę trzymam kciuki dalej!

Izunia-Izary - dziękuję za miłe słowa i wsparcie.. oj nadzieję, ze się pozbieram w końcu porządnie mam.. na razie idzie kiepsko bo ciągle są słodycze, a ja czuję się jak ich niewolnik..... ale tez wierzę, w się uda.. musi, bo bardzo tego chcę! buziaczki Słonko miłego dnia Ci życzę i gorąco pozdraiwiam

Ewelinko - 1 dzień wytrzymałam, a potem znów słodycze jadłam.. a Tobie jak idzie? Słonko malutko Cię na forum, tak jak mnie.. trzymaj się, gorąco Cię pozdrawiam i walcz Mała walcz pozdrowionka z niedaleka

Grażynko - dziekuję.. próbuje to ogarnąć, ale kiepsko mi to wychodzi.. ale nie poddaję sie!! buziaczki Grazynko, pozdrawiam Cię gorąco Ciebie i Twoją piąteczkę prześliczną

Martusia - ja to wszystko wiem... i się boję, ze będzie mi potwornie cięzko i po prostu się na swięta objem na maxa, szczególnie, ze będziemy to u moich to u W. rodziców......... począwszy od 2 Wigilii... no ale i tak się kuszę....... wstyd mi, ale moze jak w końcu wrócą wszystkie stracone kg to się opamiętam...
a z innej beczki - zrobiłam wczoraj Twojego beileysa niebo w gębie (nie patrząc na aspekt kaloryczny...) mniam pewnie do Śwąt nie wystoi..... ale dzięki za przepisik buziaczki Słonko

Gosiu-Forma - witaj Słonko jak miło ze w całym zabieganiu do mnie zajrzałaś no ciesze się, ze juz po remoncie (czekam na obiecane foteczki ), trzymaj się w pracy i ucz się nadal tak pieknie super! pozdrawiam Cię gorąco i Kamilka też buziaczki

Justynko-Jupimor - dziękuję za piękny poniedziałkowy wschód słońca.. życzenia wytrwałości są jak najbardziej na miejscu, bo totalnie mi jej brak... już dawno zauważyłam, jak w innych sprawach jestem konsekwentna, tak w diecie totalnie jest na odwrót... to tak wbrew mnie niejako.... ale Tobie idzie pieknie czekam na rezulataty wagowe na koniec akcji buziaczki Słonko miłego dnia

MILEGO DNIA
zmykam do pracy............

Oj tak Aniu....swieta prawda...na forum prawie sie nie pojawiam ale to nie z mojej winy i nie chodzi tez o dietke...poprostu nie mam czasu...:/ Niby Swieta...niby wolne...a jednak.Aniu...ja dalej staram sie przec do przodu...sama wiesz jak jest ! I Ty tez sie postaraj...przeciez na dobra sprawe to nic trudnego nie?
Sama kiedys mowilas ze dieta ma byc przyjemniscia wiec moze pozwol sonie na 2 czekoladowe cukierki dziennie ale nie chipsy
Aniku zycze Ci milego tygodnia... dietkowegio! Buziaki :*