Strona 603 z 811 PierwszyPierwszy ... 103 503 553 593 601 602 603 604 605 613 653 703 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 6,021 do 6,030 z 8107

Wątek: Odchudzanie dłuższe niż dni kilka...

  1. #6021
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    Martuś - jutro ćwiczymy dzielnie bankowo i z energią! pa!
    miłego jutro dzionka pełnego energii i radosnego!

  2. #6022
    luna64 Guest

    Domyślnie

    Aniu cieszę sie,bo widzę,ze dietka idzie Ci dobrze Pamiętaj tylko o jednym-staraj sie omijać z daleka....orzeszki


  3. #6023
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    tak tylko wpadłam zobaczyć, jak się trzymasz - i widzę, że całkiem nieźle ja dziś też miałam dzień orzeszkowy - pół paczki gdzieś wykopałam i od razu zniknęła ale nie będę tego sobie wyrzucać --> lepsze to niż czekolada

    trzymaj się tam Aneczko
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

  4. #6024
    Anikas9 Guest

    Domyślnie

    13/100 5/15

    Witajcie Słonka

    W związku z rywalizacją z Ewelinką-SmutnąKsiężniczką (szczegóły u niej ) dziś się zważyłam, obmierzyłam.. i załamałam jestem naprawde duża.... ale ufam, ze w wakacje bedzie mnie mniej choć powoli waga spada, jakby się uparła.. no nic, przeczekamy to...
    SB trzymam, zaraz zjem plażowe śniadanko, dziś tez mam nadzieję ładnie poćwiczę Brzuszek jest ciutkę już mniejszy ale i tak wyglądam o tak...
    04.04.2006
    waga 82,3 kg
    brzuch-pas 92 cm
    oponka - 101 cm
    biodra - 110 cm
    uda - średnio 65 cm

    do 01.07 zostało 87 dni muszę się sprężyć bo bardzo mi zalezy na tym..
    i wiem jedno... jeśli mi się uda, włożę więcej wysiłku by to utrzymać......... bo jojo przychodzi szybko, znienacka, jakoś tak z boku.. zaliczyłam ponad 10 kg jojo i teraz dietkuje mi się sto razy trudniej niz gdy odchudzałam się przed ślubem..... ALE NAJPIERW TRZEBA SCHUDNąć..
    troszkę mnie dołuje, ze waga jest taka uparta...... stąd odkładam ją w kont! zważę się dopiero w piątek rano, mam nadzieję, ze ruszy!!

    A teraz zmykam pod prysznic i do pracy...

    zyczę Wam miłego dnia i dietkowego śliczine i słonecznego

    Jolu - dziekuję za mie słowa a orzeszkom mówie nie, co najmniej do weekendu bo widzę, ze znów szybko wchodza w moje menu... o nie! tak nie będzie! buziaczki i wiesz, moze też sobie tę herbatkę kupię........

    Bes - witaj dawno Cie nie było fajnie, ze zajrzałaś
    orzeszki w sumie lepsze od czekolady, ale i tak nie za dietkowy to przysmak gorąco Cię pozdrawiam, miłego dnia

    POZDRAWIAM!

  5. #6025
    Awatar Stella9
    Stella9 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    71

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Masz racje po jo-jo zrzucanie kilosków jest strasznie cięzkie..wiem coś o tym...sama zaliczyłam 8 kg wiec.... Dużo wyrzeczeń mnie kosztowało dojście znów do wagi z przed...może i kosztem troszke zdrowia bo wiesz że na DC w drugim tygodniu zaczełam sie kiepsko czuć... Był moment że nawet te zgubione kiloski mnie nie cieszyły..naszczeście czuje sie już znacznie lepiej..Strasznie dużo mnie ta dieta nauczyła..obym pamietała swoje ,,nigdy wiecej,,.... Wiem ,że jest Ci cieżko,tym bardziej jak waga nie chce zbytnio ruszyć..ale przetrwaj to bo warto...Ja już sie czułam okropnie ważac 80-83 kg...miałam strasznego doła...teraz jest już ok...Wiem że dasz rade bo już to kiedyś zrobiłas...tylko nie rezygnuj walcz...i pamietaj że jestem z Tobą... Do wszystkiego możemy sie przezwyczaić..tylko wymaga to czasu...Pamietasz jak nie jadłam śniadań....teraz je jem..a wieczorem nie ssie mnie już...ale pierwszy tydzien byl bardzo cieżki...
    Trzymam kciuki za dietkowanie Swietnie Ci idzie wiec każdy dzień zbliża Ciebie do ,,7,, nawet jak waga stoi nie martw sie...jeśli dietkujesz ona kiedyś ruszy..nie może byc inaczej...
    Buziaczki

  6. #6026
    smutnaksiezniczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-04-2005
    Mieszka w
    Szczecin
    Posty
    4

    Domyślnie

    ANIU!!!!!!!!!! damy rade bo kto jak nie my?
    ...urodzona by przegrać-żyję by wygrać...



  7. #6027
    Awatar bella115
    bella115 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    04-07-2005
    Mieszka w
    Łódź
    Posty
    2,251

    Domyślnie

    Anikasek, damy radę, damy z siebie wszystko, tylko błagam rzuc te chrzanione orzeszki na jakiś czas. Trzymaj sie dzielna istotka, a baseniku zazdroszczę.

  8. #6028
    aniffka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniu, widzę, że zmagamy się z podobnym problemem.

    Dwa lata temu schudłam 12kg w 3 miesiace - poszło to bardzo szybko i bezboleśnie. Nigdy wcześniej się nie odchudzałam, wiec organizm przyjął zmniejszoną dawkę kalorii jak błogosławieństwo i zareagował natychmiast. Potem jo-jo... A teraz... Teraz każdy kilogram muszę sobie "wychodzić" i nieźle zapracować na jego zrzucenie. Jest dużo ciężej, pojawiają się wątpliwości, doły. Waga nie jest już taka łaskawa. Ale cóż... sama doprowadziłam się do tej nadwagi, więc teraz sama muszę napracować się, żeby się jej pozbyć.

    Buziaki gorące Aniu, nie łam się, uda nam się, zobaczysz!

    P.S. Dziś jestem już czwarty dzień na plaży

  9. #6029
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Aniu
    Dziś mój 9 dzień na plaży , a ja niestety z rana zaliczyłam wpadkę w postaci obwarzanka............Mam doła z powodu wagi, która po tygodniu dzielnego plażowania pokazała tylko 0,6 kg mniej........Naprawdę można się załamać..........Wiem , że jest w tym dużo mojej winy, bo raz przez długi okres dietkuję konsekwentnie, a potem robię np. tydzień przerwy i mój organizm sam głupie do reszty............Ale nie daję rady być ciągle na diecie i wszystkiego sobie odmawiać............
    Idę za radą Anifki i walczę dalej, i nawet dziś naprzeciw wszystkim przeciwnościom, poćwiczę w domu solidnie.........Jak waga za tydzień będzie taka głupia, to poprostu ją wywalę............
    Aniu przepraszam , że tak Ci smęcę, ale pomaga mi się to uporać z rozżaleniem i powrócić do sił........Dobrze, że jest to forum, bo już dawno bym się poddała..........Ale nie.........Plażuję dalej z Tobą dzielnie , zajadam jajko i surówkę i szeroko się uśmiecham.......... W końcu waga się podda..........
    Pozdrawiam Cię serdecznie i przesyłam buziaczki.

    P.S. Mam nadzieję, że mój post nie zadziała na Ciebie negatywnie, bo tego bym nie chciała.......Muszę mieć jakiś wzór do dietkowania, więc staraj się , ile możesz......

  10. #6030
    Awatar bes_xyfki
    bes_xyfki jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    6,463

    Domyślnie

    widzisz - nawet mi się zdarza czasem wpaść na forum
    ale kciuki za Ciebie trzymam cały czas
    pozdrowionka wiosenne z lekką nutką pozytywnych wibracji
    STARY WĄTEK | NOWY WĄTEK --> PODSUMOWANIE ROKU 2008
    "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie."

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •