-
ależ dawno mnie tu nie było
katson nawet nie wiesz jak bardzo Ci zazdroszcze, że tam mieszkasz!! też bym chętnie wyjechała, ale bez rodziny długo bym nie wytrzymała a dzieciaczki, których pilnujesz są po prostu cudne
-
Witajcie KURDUPELKI
Brr u was tez tak zimno.....ale mamy wiosne fuj, ja chce lata, uwielbiam upaly, ach Katson jak ci zazdroszcze klimatu wiem wiem powiesz wszedzie dobrze gdzie nas niema hihi tu jest zima itp ale wiesz kurcze ona sie jeszcze nie skonczyla chyba bo marzne niemilosiernie ciągle a tak wogóle to fajowe te maluchy chyba dają ci niezły wycisk upilnowac takich to juz cos. Masz fajne zajęcie - ja siedze caly dzien przy biurku i klikam myszką ostatnio nabawilam sie jakiegos bólu w ręce od tego poszlam, do lekarza i dostalam skierowanie dalej....rany a przeszło mi to jak robiłam przez dwa dni gładzie i malowalam w pokoju hihi po prostu za mało ruchu sie okazało
A tu znowu poniedzialek brr przydał by mi sie urlopik hm musze nad tym pomyslec....
Miłego tygodnia zycze trzymajcie sie dziewczęta
-
hejkaa wszystkim
ostatnio nie moglam wejsc na forum i dlatego sie nie wpisywalam.nie wiem dlaczego ciagle mam takie problemy z wejsciem .dopiero co przyszlam z pracy wiec ide cos ugotowac na objadek a puzniej napisze wiecej.mam nadzieje ze nie bede miala problemow z ponownym wejsciem na forum
-
witajcie
a co tu taki zastuj? prosze sie wpisywac i zdawac relacje z dietki i zycia u mnie jakos nawet nie zle idzie dietkowanie ale musze jeszcze dolozyc cwiczonka do tego wszystkiego to pujdzie troche lepiej .od kilku dni sie nie wazylam bo musze sie przyznac ze ostatnio sie zaczelam wazyc codziennie a to niestety zaczelo robic sie meczace i denerwujace
do tego troche mnie watroba boli po tej dietce .moze za duzo jajek i smietany jem oraz zoltych serow.ale taka jest ta dietka wogole zadnych cukrow i maczny potraw a duzo miesa jaja smietany.po prostu musze troche przykrucic tlustych rzeczy i urozmaicic sobie posilki
-
Hej kochane!!
No nie było mnie tu dawno, ale w pracy nie miałam neta, a wieczorkami nie miałam czasu. Teraz już jestem na urlopie i odpoczywam. Zaczełam od wczoraj. Za oknem przewalają się groźne chmury, ale to mnie nie odstraszy, i tak pójde na rower. Tyle, że będe jeździć po asfalcie, bo w lesie na pewno błocko. Co do dietki, to nie dietkuję, ale też nie jem więcej. POcieszam się, ze spalam wszystko z naddatkiem, bo pokonuję cdziennie ok 25-30 km... pokonuję... narazie byłam na 2 wycieczkach. Ale uwielbiam rowerować, znajduje niesamowite miejsca, zwierzęta, przyglądam się życiu zwykłych ludzi... na wsi wszystko teraz jest piękne.
Katson - z tego co piszesz to jesteś chyba na diecie Atkinsona - dużo tłuszczu, żadnych węgli. Ja podchodze do tego trochę sceptycznie, bo za dużo jest negatywnych opinii, ale znam koleżankę, która bedąc w Stanach była na tej diecie i bardzo dużo schudła. Ale potem sama z niej zrezygnowała. Cóż. Ale skoro Tobie pomaga, to ttrzymam kciuki. Twoje dzieciaczki sa śliczne, Harry to mały przystojniak, jego oczy pewnie niejednej dziewczynie zawrócą kiedys w głowie...
Kasiu - wiem jak to jest z fuchami, zajmują czas niemiłosiernie, ale potem jest większa kasa i mozna to jakoś fajnie wykorzystać. W mojej nowej pracy zapewne tez będę robiła fuchy ale wszystko dla jednej firmy...myśle, że przez to będę mieć więcej czasu. Życzę tobie też jakoegoś urlopiku... chociażby z powodu przemęczonej łapki... wiem jak to jest
Tricomi - a co u ciebie nowego? Widzę, ze zmieniłas awantarka, czyżby to twoje oczy? Są przepiękne!
A my z Anitką niedługo się spotkamy... już się nie możemy doczekac, plan już prawie ustalony... ehhh... cudownie będzie...
Pozdrawiam Was kochaniutkie
Życze dużo ciepła i słońca
-
witajcie
Agatko prosze cie napisz co zlego slyszalas o dietce atkinsona.co prawda moja dietka jest opracowana przez Suzanne Somers i jej lekarza.jest troche podobna do atkinsa ale nie ma tam problemow z jedzeniem owocow oraz warzyw.jedyne co nie moge jesc narazie z owocow to banany a z warzywek marchewki oraz burakow i kukurydzy.atkins karze liczyc nawet warzywka chyba i owoce nie mozna jesc na poczatku.jedyne co moja dietka ma za duzo to troche tluszczykow i mnie boli czasami watroba .ale postanowilam troche uwazac z tluszczykami ale najbardziej to uwazam na cukry bo one chyba mi sie pomogly najbardziej roztyc.atkinsa uzywam tylko czasami jakies przepisy ale wszystko w miare bo nie wiadomo czasami komu wierzyc z tymi dietkami.duzo tez mnie interesuje dietka sb i korzystam troche z przepisow sb rowniez.jesli ktokolwiek ma jakies opinie na temat atkinsa i podobnych dietek prosze napiszcie bo to mi pomorze zadecydowac czy ja dobrze robie.Agatko dlaczego kolezanka zrezygnowala z dietki atkinsa?
to moze was troche ochlodzi
-
Kasiu - nie bardzo moge przytoczyć, co powiedziała koleżanka, bo było to dawno temu, ale wiem, ze po jakimś czasie nie była zadowolona.A co do innych wypowiedzi, to widziałam w teelwizji, głównie starych naukowców żywieniowców... są na nie z powodu zbyt dużych ilości cholesterolu itp. Ale zdania sa podzielone. Ale spróbuj poszukac w internecie. U nas ta dieta krąży pod nazwą Dr. Kwaśniewskiego.
POzdrawiam gorąco - u nas jest ciepło, ale deszczowo.
-
witajcie
dzisiaj jestem dosc zadowolona bo zaczelam dzien jak nalezy.po sniadanku namowilam Sonie i pieska zebysmy sie przeszly na spacerek.Soni sie troche nie chcialo a pies jeszcze bardziej leniwy ale sie udalo.spacerek troche sie zaczal deszczykiem ale szybko przestalo padac i sloneczko wyszlo.bylo naprawde cudownie a ja nawet tak sie zmeczylam jak bym biegala to napewno ze troche bylo gdzie niegdzie pod gorke a ja mama co dzwigac
w piatek troche bylam nie dobra bo zamowilysmy pizze i sie skusilam ale dwa moje kotki mialy operacje-sterylke i bylam tak poddenerwowana ze w nocy w czwartek nie moglam wogole spac a puzniej do weta rano kotki i do pracy.po pracy odebralysmy kotki i juz bylysmy tak zmeczone ze nie bylo chetnych na gotowanie
jutro mam jeszcze wolne wiec nie moge nazekac .sprzedarz ciuszkow idzie bardzo dobrze co bardzo pomaga finansowo.
a co u reszty slychac? jak mija wam niedziela?
-
Och dawno mnie tu nie bylo wybaczcie mi moje drogie. Mam ostatnio urwanie glowy: test koncowy z angielsiego, koniec remontu raczej w samotnosci bo mój mis zakonczyl okres bezrobocia i znalazl prace,ale na zmiany wiec raz na noc raz na popoludnie i tak to sie nasz remont przedluza w nieskonczonosc. Ale juz widac koniec bo wymyslilam kolor i wymieszalam barwiniki i juz prawie prawie pomalowane.
Potem juz dietkowanie pojdzie calą parą bo mnie nie bedzie nic rozpraszac
-
witajcie
cos sie dziwnie czuje i humorek stracilam.sama nie wiem dlaczego .wszystko mnie denerwuje i za duzo mysle o wszystkim teraz mam zjesc ostatni posilek i sama nie wiem co. na dworze ciemno juz i deszcz pada.mam nadzieje ze jutro bedzie lepszy dzien.
dietkowanie nawet mi idzie dobrze i stracilam nastepny kilogramek.czasami tylko mam dosc siedzenia w kuchni i gotowania ,przyrzadzania salatek poprostu latwiej jest cos kupic tylko dla zdrowka jest nie za dobrze.zdaje sobie z tego sprawde ale i tak musze troche pomarudzic
Aniffko odezwij sie do nas.pomoz w motywacij.co u ciebie ?jak nowe mieszkanko?jak sie mieszka z lubym?naprawde brakuje twoich wpisow.nie musisz byc na dietce rzeby do nas wpasc
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki