-
WITAM
)))))))))))))))))))))))
NO I KOLEJNY DZIEN ZALICZAM DO UDANYCH :P
OBY TAK DALEJ
BARDZO SIE CIESZE
CZUJE SOBIE W TA SILE KTORA POMAGA :P
ALE ZDAJE SOBIE SPRAWE ZE MOGA PRZYJSC SLEBSZE DNI.......
BO ZAWSZE PRZYCHODZILY PRZYCHODZA I BEDE PRZYCHODZIC
POWODZENIA
-
Cześc dziewczyny ja niestety nie moge zaliczyć dzisiejszego dnia do udanych. Wszystko zapowiadało sie jak zwykle wstałam zjadłam śniadanko godzinkę pojeżdziłam na rowerku i poszłam do szkoły wróciłam o 20 i wtedy się zaczeło
Poprostu żuciłam sie do lodówki i zaczełam jeść
i nawet nie policzyłam kalori bo niejestem sobie wstanie dokładnie przypomnieć co zjadłam
no nic jedyne co mnie cieszy to fakt że nie zjadłam nic słodkiego
No ale dzień był koszmarny
w sumie to od 20 zaczoł się koszmar
Teraz nic mi innego nie pozostało jak zrobić sobie cherbatke przeczyszczającą i poczekać do jutra żeby zacząć odnowa
Asiu studiuje marketing nieomieszkam wpaść do ciebie
Kaczusiu bardzo się ciesze że tobie tak ślicznie idzie nie poddawaj sie
A gorszymi dniami sie nieprzejmuj może nieprzywędrują do ciebie
-
Dzien dobry
Grubinkoo nie przejmuj sie
)
powalcz dzisiaj,nikogo nie omijaja slabe dni
i weekend znowu....
dla mnie najgorszy
siedze w domu i jem
i jeszcze te buleczki swieze rano, pasztecik,szyneczka,ser...
i ciasto niedizlene....
koszmar
i piwko sie bedzie lalo...
ale nagroda za caly tydzien musi byc
p.s.zwzylam sie wczoraj,zalozylam sobie tickera i mam nadziejke ze sie tu pokaze a jak nie to bede prubowac dalej,bo komputer to dla mnie ciezka sprawa
-
UDALO SIE!!!!!!!!!!!
no to bardzo sie ciesze :P
zebym tylko mogla go czesciej zmieniac,ale waga wolno spada w dol....
POWODZONKA
-
Witam do 1 lipca pozostało 118 dni.
No dzisiaj już jest lepeij znowu sie trzymam
i mam nadzieje że nie żuce sie na lodówke wieczorem tak jak wczoraj
Kurcze odchudzam się miesiąc i zleciały mi tylko 2 kg coś
mi sie wydaje że to przez to że biore tabletki antykoncepcyjne
Kaczusiu świetnie że dobrze ci idzie , trzymaj się przez weekend dzielnie ja też sie postaram nie grzeszyć
-
hej Grubinko cieszę się że dziś jest juz duzo lepiej, ja trzymałam się też dzielnie a w pewnym momencie głód zagłuszył rozum i koniec napad na lodówkę, myslę że każdy miewa czasem gorsze dni
. Teraz na pewno będzie lepiej, mimo iż bardzo rzadko piszę czytam na bieżąco Twojego posta i jestem z Tobą
I tak jesteś dzielna trzymaj się cieplutko, mimo mroźnej pogody
-
Dzisiejszy bilans:
zjedzone
900kcal
spalone
600kcal
postanowiłam że napiszę co zjadłam może coś źle robię i dlatego kilogramy nie uciekaja , więc oto mój dzisiejszy jadłospis:
mała grahamka z serkiem almette
100g gotowanych ziemniaków
100g tuńczyka w sosie własnym
pomidor
pół cebuli
mała grahamka z szynką
bannan
co wy na to
AgnesLe bardzo się ciesze że czytasz te wypociny
straszne moje bardzo dzienkuje za miłe sówka buziaki
-
Cześć dziewczyny wpadłam wpisać mój dzisiejszy bilans:
zjedzone
986kcal
spalone
600kcal (standardowo godzinka rowerku)
hm... uciekam do łóżka bo zmęczona potwornie jestem
-
Cześć dziweczyny, do pierwszego lipca pozostało 115 dni. Gdzie wy sie podziewacie
hmmm... chyba zaniedługo zostanę tu całkiem smiutka
-
Dzisiejszy bilans:
zjedzone
997kcal
spalone
900kcal (półtorej godzinki na rowerku)
Ojjojojoj co sie dzieje zostałam samiutka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki