Cześć dziewczynki
Dzisiejszy dzień należ do dziwnych... Po pierwsze przeholowałam, bo zjadłam 1400kcal. Z drugiej jednak strony to moja pierwsza sobota od ostatnich kilku tygodni, kiedy nie pochłonęłam 3000kcal, więc mogę być dumna. Poza tym nie było nic niedozwolonego, tylko same owoce i troszkę mięska i wędliny. Po drugie spaliłam dzisiaj 1800kcal No normalnie byłam w szoku Przejechałyśmy z koleżankami prawie 50km Jesteśmy boskie Spaliłam sobie plecki w tym czasie. Jak tak patrzę an to wszystko, to już nie wiem czy mogę zaliczyć ten dzień do udanych czy do porażki.
Zakładki