-
Dzięki Aneczko :*
Ponieważ Ania mi podpowiedziała jak wstawić zdjęcia i obiecałam wrzucić tutaj zdjątka z wesela, co niniejszym czynię
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
Ups, coś mi chyba nie wyszło :/
-
Coś się dzieje ze mną niedobrego
-
-
AAAAAAAAAAA pomocy Właśnie sobie uświadomiłam, że ja nic na tym blogu dietowym nie zrobiłam. Znaczy moja waga oscyluje jedynie przy 90kg. No dobra, nie przytyła znów do 103kg, ale nie schudłam też do moich 65/30kg. Nie wiem co się dzieje, bo przecież się staram. Nie jemk tygodniami niczego, co mogłoby sprawić, że tyję i ćwiczę. codziennie rower albo rolki, czy to za mało
-
Pewnie czas na zmiany Polecam najnowszego Shape'a - dużo pożytecznych informacji
Pozdrawiam na nowy tydzień
***
Grażyna
p.s. czasami samo nietycie też jest sukcesem tak się sama pocieszam
-
W tym roku znów idę na pielgrzymkę Będę szła ok. 5-6h dziennie, co daje ok.1500-1800kcal spalonych. Przy tym zamierzam jeść ok.1100-1200kcal. Już kupiłam wszelkiego rodzaju zupki w proszku, bo na takie wypady, to tylko zupy albo konserwy, ale konserw nie chcę, nie lubię. Wolę już suchy chleb dla konia A tak poza tym, to po pielgrzymce zamierzam ważyć 85kg. Następne ważenie 12 sierpnia ZAPRASZAM
-
to trzeba trzymac kciuk, aby udalo sie osiagnac wymarzony cel a z tym zastojem, to faktycznie po porstu chyba nadszedl cas cos zmienic i nie poddawac sie!!!
-
Witam AAnikAA . Już tylko dwa dni, tylko dwa zostały . Czekamy na opowiadania .
-
Witam, witam
Nie ma czego opowiadać Byłam na tej pielgrzymce,mało jadłam, szłam ok. 6-7h dziennie i co I nic Ze mną naprawdę jest coś nie tak. Chyba wogóle przestanę jeść i może wtedy waga ruszy Jedynym pocieszeniem jest to, że bardzo ruszyła mi przemiana materii. Może to się na coś przyda. Na razie jednak jestem bardzo zła na to całe odchudzanie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki