Wątek: JUZ NIGDY NIE DAM NIKOMU TEJ SATYSFAKCJI !!!

no hej aa! w koncu wlaczylam kompa, bo sama siedze i juz mam dosc nauki! jestem po pierwszym egzaminie i az mnie nosi bo chyba nie za dobrze mi poslzo. no ale chyba az takim amtolem nie jestem zeby 50 % z calego kursu nie zdobyc. no chyba

moje kilosy tez na poziomie 65.5 sie caly cza strzymaja, czasami troszke do gory co slepci po spadkachn aryja ale ogolnie trzyma sie na jednym poziomie. zakupie kremik i ja ale w czwartek kiedy domechelen pojade, nawet na kupno kremu kurczaki nie mialam czasu, no ale tak to bywa czasami.

smutam sie ogolnie ale jakos to bedzie...


lece juz dalej na forum. i zadzwonie po christofa zeby do mnie rpzyszedl. i zebymnie przytulil. z nami roznie bywa, bo ja placzaca znwo przed okresem jestem. ale poradze sobei jakos. za tydzien jade do domu i az jesc mi sie nie chcialo z nerwow..; no czas pokaze, w koncu trzeba kieds wypic nawarzone piwo no nie? ..

oby nie bylo az tak zle..
pieknych snow

witam, witam dziewczęta przepraszam, że mnie nie było, ale byłam zajęta... dietkowaniem i się opłaciło jak widzicie na moim tickerku jest 88 kg, o tak to najprawdziwsza prawda, dlatego zabieram się za dalsze odchudzanie Powiem szczerze, że chudnięciu sprzyja brak czasu na cokolwiek miałam ostatnio trochę takich hm... Chodliwych i chudych dni
przepraszam, że Was nie odwiedzam, ale na razie nie mam jak poprostu. Ledwo zdążyłąm wpaść do siebie, ale obiecuję, że to nadrobię

Brawo AAnikaAA

Gratuluje ósemeczek i oby tak dalej tylko kurcze szkoda ze nie masz czasu na nic, ale jak widac opłaciło sie poczekac

Pozdrawiam ciepło

WIDZISZ wiedziałam że będzie dobrze..kurcze jak takie "małe" drgnięcie na wadze może podbudować człowieka i dać wiare że jednakl nic nie idzie na marne
Mam nadzieję że jednak nie chodziłas głodna? :>

GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

no bawo kochana! brawo ! a u mnie kilos mniej i w koncu zaczela m chudnac i kilosy leca w dol! i tak trzymac i oby tel lod light mi w pupe nie poszedl.. caluski na piekne sny!

AAnikAA BRAWOOOO !!!!



GRATULUJE 88 - PIĘKNA CYFRA

Gratuluję
dobrze jest kolekckonować nawet małe sukccesy i dobre myśli,zeby budować z tego super motywację


wiosennego weekendu życzę
***
Grażyna

hej AAnikAA ciesze się razem z Tobą że waga idzie w dół i na pewno jesteś z siebie dumna.. super.. ale popieram - na mnie też działają dobrze dni kiedy jestem cały czas poza domem i nie mam nawet czasu myśleć o jedzeniu..
a teraz przyszła sobota i co chwilę mi się chce coś podjadać.. ale się nie daję
życzę dalszych sukcesów..

witam
Melduję, że żyję i trzymam się nawet nieźle Niestety ostatnio babcia kupiła paczkę paluszków i chyba woda wróciła, ale postaram się jej pozbyć od poniedziałku, gdyż zaczynam jazdę na rowerze jeszcze dkoładnie nie wiem jak długo będę jeździć dziennie, ale postaram się, żeby to nie było 10 min muszę być szczuplejsza do 1 lipca, a już na pewno o dodatkowy kilogram do 9 lipca, bo wtedy wyjeżdżam z moimi podopiecznymi na wakacje nad morze, dlatego wypadałoby się trochę z nimi pokąpać, czyż nie
Bardzo wszystkich przepraszam, że nie piszę na ich postach, ale postaram się to nadrobić w najbliższym czasie, a konkretnie po jutrzejszym egzaminie z historii filozofii
Trzymajcie za mnie kciuki

Kciuki masz zaklepane

Miłego ruszankowego weekendu


Pozdrawiam
***
Grażyna