Strona 12 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 216

Wątek: Z każdym dniem ubywa mnie

  1. #111
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    dziewczęta, święta tuż tuż.. :/ To będą dni próby!!!
    Pauluś, a;eż ty jesteś dzielniasta; 0dzięki za te wszystkie rady an moim wąciku... Postaram sie jęśc bardziej regularnie, z tym to naprawdę różnie bywa. Ach!!! I nie jeść przed telewizorem lub z czytadłem... To jest baardzo zgubne, bo się wtedy nie koncentrujemy na jedzeniu, i ono tak nagle znika.. A jak się koncentruję na jedzebniu, to dłużej przeżuwam i jakoś tak z większą świadomością jem A jutro cały dzień poza domem.. Postanowiłam jeść do 18, a jutro po 18 wrcama dopiero.. to będzie głodowy dzień :/
    Pozdrawiam, buziaki :*

  2. #112
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Oj, Vienciu, święta prawda To będą dni próby Ale damy radę

    Pauluś, ja też uwielbiam basen, jezioro, stwa, rzekę, morze... Wodę po prostu Mimo że ja waga Ale rodzice to wodne znaki, więc może coś po nich poszło tylko że mam to samo, co Sweetek Choć jak siedziałam w autobusie i słońce mnie tak fajnie grzało, to sobie postanowiłam, że do lata się ładnie wyszczuplę i kupię sobie jakiś kostiumik dwuczęściowy Żeby nareszcie się ładnie opalić I kurcze, tak będzie

    Wszystkie ładnie przeżyjemy święta i będziemy latem takie laski, że klękajcie narody

  3. #113
    Sweety19 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nio dziewczynki...

    ja sie pocieszam tym, ze te swieta sa jajeczne :D:D:D
    A jajka sa malo kaloryczne :D:D:D
    Wiec salateczki, jajeczka i szyneczka,t o jeszcze nei takei przestepstwo :D:D:D
    A obiadek swiateczny...hmm...chyba bede musiala zjesc, ale bwezme pol porcji :D:D:D
    Nio i po swietach zrobie 2 dni oczyszczania organizmu :D:D:D

    Pociesza mnei jedynie to, ze moje mamcia po swietach tez che zrobic sobei dopuki nei pojedzie do siebei 1000 kcal :-)
    tylko ona mi powiedziala, ze sie nei zna na kcal, bo nie ma tabelki i ze ja jej bee liczyla :D:D:
    Ale nei wiem czy jej to wyjdzie, bo ona oczywiscei bedzie jadla wszystkie poskie przysmaki, ktorych nei ma w szwecji :D:D:D

    Pozyjemy, zobaczymy

    Buziaki

  4. #114
    Vienne jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-12-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    właśnie.. Może jakiegho oczyszczacza przed świętami zrobię...

  5. #115
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Allo, allo- witam po weekendowej przerwie

    Agnes- no to wodniaku witaj w klubie Ja Ci strasznie tego zazdroszcze, że mieszkasz nad morzem Ja niestety tymczasowo w wawie i zbiera mnie na wymiory każdorazowo jak mam wyjść do biura Nie przejmuj się z tą wagą- moja trochę szaleje ostatnio i raz w górę, raz w dół. Stabilizacja jest super, ważne, że u Ciebie nie w górę Dla efektu końcowego to dużo ważniejsze niż gwałtwony spadek i równie gwałtowny wzrost

    Słodziaku- z tym gapieniem się w Polsce to fakt. Ja tez czuję się często pod obstrzałem i mam wrażenie, że jestem umorusana. Nie daj boże jak pojade na wieś do babci mojego chłopaka. Po każdym wyjściu z domu babuszki mają przez miesiąc wode na młyn. To chyba wynika z braku zajęcia, jak człowiek jest zaabsorbowany swoimi sprawami to ie myśli o innych, a u nas w Polsce to ludzie zajmują się głownie telenowelami albo problemami innych Dlatego ja zlewam to

    Vienne- niestety mój weekend potwierdził znaczenie regularność. W sobotę miałam male niedożywienie, u znajomych na stole paluszki, czipsy, itp., a ja sączyłam tylko wodę, hehe Wyszłam dumna i z burczącym brzuchem o 1 w nocy od nich. No a w niedzielę za to musiałam to nadrobić i naszła mnie ochota na makowca. Mój chłop przyniósł niezły kawał i niestety wrąbałam trzy kawałki. A potem w kinie pop corn, który jest wpisany w moją dietkę ) Summa summarum nie wyszło źle, bo zmieściłam się w limicie 1200 kcal, ale za to dzisiejszy cały dzionek musiałam walczyć ze sobą, bo mi chyba poziom glukozy podskoczył i miałam ochotę na coś słodkiego Także regularność przede wszystkim! A potem to już z górki

    Kociaku- a ja myślałam, że wolisz lasy Amazońskie oczywiście albo jakieś azjatyckie Ten tygrys mnie zmylił )) Kobieta zwodną jest i zmienną oczywiście, a co za tym idzie zmiany do lata z pewnością da się wdrożyć w życie Pięknie Ci idzie A jak lubisz wodę to niedługo będzie już się można będzie zanurzyć w jakimś bajorze Ach, jak ja do tego tęsknię

    Mój dzisiejszy dzień:

    Śniadanie: płatki, suszone śliwki, benefit jogurt (bardzo dobry, bo zawiera błonnik!, polecam)
    Obiad: Ryba maślana wedzona, pomidor, 3 ogóreczki kiszone, sok selerowo-marchwiowy
    Kolacja: Planowane coś z błonnikiem, bo ten makowiec chyba jeszcze siedzi nie tam gdzie powinien
    Przekąska: 3 kostki czekolady


    Woda: Za mało!!! Idę dopić

    Aktywność: 30 min marszu na mrozie , zaraz rower 60 min. i brzuszki z płytki shape

    Waga: poczekam do rana, zeby humoru nie zważyć


    Tą czekoladę to wciągnęłam, bo mnie w pracy jedna z dyrektorek wkur... Kretynka, dosłownie. Personalnie bardzo ją lubię, ale mam wyrzuty sumienia, że ja lubię, bo z zasady nie lubię ludzi głupich. A ta jest głupia jak mało kto.

    I wiecie co dziewczyny, z tym oczyszczaniem to jest myśl!!! Bardzo dobra )) Włączam się do akcji Shape coś załączył w numerze marcowym na temat oczyszczania, może skorzystam

  6. #116
    Kittyk85 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pauluś, strasznie mnie pewna rzecz ciekawi... Co to jest ta ryba maślana? Bo już któryś raz to u Ciebie widzę, a nie wiem co to
    Zanurzyć się niedługo będzie można, ale jak się jeszcze trochę zgubi Żeby ludzie za bardzo się nie gapili Bo też tego nie znoszę Chyba nikt z resztą I fakt, na wsiach jest najgorzej Jakby ludzie własnych problemów nie mieli, tylko Bik Bradera sobie robili na żywca :P
    Miałaś bardzo ładny dzionek! Tak trzymać Dużo ruchu masz Ja ostatnio coś swoje d... za bardzo pieszczę siedzeniem :P Ale koniec tego dobrego Dziś dostanie wycisk!

  7. #117
    Paula63 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kociaczku , Tygrysku, Rybko- jeżeli o mnie chodzi to jakbyś ubrała ten strój to wyglądałabyś bosko! I mogłabyś zagrać na nosie tym wszystkim chudzielcom ! Ryba maślana to jakiś nowy wynalazek- jest pyszna, w smaku podobna do pstrąga, soli i dorsza w kombinacji Coś ostatnio duzo się tego pojawiło i w sklepach i w stołówkach, w których "bywam". Polecam jak będziesz miała szansę to kupić Minusem jest cena jak to przy nowościach (30 pln), ale jak się nie kupuje na kilogramy, a na dg to się człowiek nie zrujnuje I wiecie co. Tak się zastanawiałam nad moim odchudzaniem i właściwie co mnie motywuje. Oprócz kiecek na lato I doszłam do wniosku, że zmiana pracy mnie motywuje! Jezus, jak ja chcę spier... od mojego obecnego chlebodawcy! W takim razie oprócz tych 60 min na rowerku spędze chyba jeszcze dodatkowo 60 min na pisaniu CV! Trzymajcie kciuki! Może pozytywna Wasza energia pomoże

  8. #118
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czesc wpadam z rewizyta ,musza powiedziec ze Cie naprawde podziwiam i gratuluje bo moim zdaniem idzie Ci świetnie.......pozazdroscic.....trzymaj sie tak dalej a zobaczysz ze do lata bedziesz....hmmmm.....laską jakich mało.
    Ja, za twoja namowa oczywiscie, biore sie dzis za cwiczenia bo wiem ze bez tego ani rusz.....POZDRAWIAM GORACO

  9. #119
    Dziunia22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    I JESZCZE JEDNA RZECZ MOJA DROGA-WSPOLCZUJE CI TEJ PRACY KTORA CI NIE ODPOWIADA BO DOSKONALE WIEM CO TO ZNACZY WSTAWAC RANO I ISC TAM GDZIE TAK NAPRAWDE NIE CHCE SIE ISC I ROBIC TO CZEGO TAK NAPRAWDE SIE NIE CHCE ROBIC I NA DODATEK SPOTYKAC LUDZI Z KTORYMI NIE CHCE SIE WIDZIEC.MAM NADZIEJE ZE U CIEBIE NIE PRZYBRALO TO JESZCZE TAKIEJ FORMY ALE NIE DOPUSC DO TEGO TAK JAK JA BO MI BARDZO TRUDNO BYLO SIE POZNIEJ WYPLATAC Z DEPRESJI W KTORA WPADLAM .POZDARWIAM PAPAPAPAPAPAPAP

  10. #120
    boojka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-09-2009
    Posty
    89

    Domyślnie

    Wszytkiego naj kobietyki
    największe jojo 80kg
    obecnie -> 71,5
    mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl

Strona 12 z 22 PierwszyPierwszy ... 2 10 11 12 13 14 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •