Strona 26 z 63 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 251 do 260 z 626

Wątek: Do WiOsNy BęDziEmY ChUDziUTkiE :)))

  1. #251
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj mam jakiś kryzys. Nie żebym się obżerała, ale sobie myśle że ja przecież tak długo nie wytrzymam 1000 kc dziennie Dzisiaj dopiero 4 dzień robię tą 6 weidera a mnie się już nie chce No ale tak bardzo bym chciała mieć płaski brzuch, że musze sie jakoś przemóc.... Pozdrawiam i całuje

  2. #252
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc kochane

    sztowlerko mam nadzieje ze kryzys syzbko ci minie , dasz rade

    ja dzisiaj drugi dzien na sb i zjadlam juz 2 jajka na twardo i 15 orzeszkow ziemnych i 2 kostki czekolady bez cukru

    potem jakis obiaek a na kolacj salatka z tunczyka
    i ser bialy

    wpadne jeszcze potem bo teraz jestm chora i poloze sie przed telewizorkiem

  3. #253
    Awatar Olifka1
    Olifka1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-07-2004
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    13

    Domyślnie

    U mnie już prawie jak weekend! Jutro robię sobie małe wagary i zamiast na wykłady jadę z chłopakiem do Katowic na wystawę National Geographic. Pewnie zjemy coś na mieście więc mam nadzieję ze i cos niskokalorycznego dla mnie się znajdzie
    Dzisiaj nikomu nie chciało się robić obiadu ogólem i w sumie zjadłam:
    pieczywo chrupkie
    dwa palsterki wędliny, dwa sera żółtego
    jajko
    chleb pełnoziarnisty (kanapka na zajęcia, i do "obiadu")
    jabłko, mandarynka
    kilka herbatników korzennych
    capuccino (właśnie piję :P )
    sztolwerko ja i tak podziwiam - 6 weidera wygląda dla mnie zbyt karkołomnie...moze w wakacje jak bede miała wiecej czasu i energii,ale koniecznie napisz jak kondycja po tym i efekty
    ZARAZ ZARAZ A GDZIE JEST SZYLWIUNIA ??? WRAAAAACAJ

    26,9% fat

    Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.

  4. #254
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzisiaj zjadłam coś koło 1100 kc
    Aaggii dzięki za słowa otuchy
    Olifka jak wytrwam do końca to dam znać jakie są efekty, będę sie starac wytrwać bo marze o płaskim brzuszku a teraz niestety on płaski nie jest chociaż wydaję się mi że jednak coś się zmniejszył no i używam z avonu antyceluitisowgo kremu chociaż podobno on nic nie daje no ale dostałam pod choinke 2 tubki więc musze go wykorzystać
    Ja też się własnie zastanawiam co się stało z Szylwunią
    Tak się mi marzą frytki Może w niedziele się skuszę na parę... Zobaczymy.
    Pozdrawiam

  5. #255
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    a mnie dzis brzuch bolal i narazie na jakies 2 tygodnie dam sobie spokoj z sb bo to chyba od orzechow i jajek wiec powracam do wspanialego 1000

    olifka ja tez w sumie mam juz weekend bo jestem chora
    jutro rano z ciekawosci sie zwaze i powiem wam czy wreszcie cos ruszylo czy nadal nic chociaz mam nadzieje ze chociaz pol kilo bo to wtedy zawsze jakos lepiej wyglada i samopoczucie poprawia , a wraz z tym powraca pelna mobilizacja

    sztowlerko ale mi smaka na frytki zrobilas a mam w zamrazlinku
    niewiem czy wytrwam ale sprubuje

  6. #256
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzień dobry
    Wczoraj chyba troche przesadziłam z ćwiczeniami na mięśnie brzucha bo przed południem robiłam 6 weidera a po południu 8 min. ABS i dzisiaj mnie tak mięśnie bolą że szok Na razie będę ćwiczyć więć tylko 6 weidera. Mam nadzieję że dzisiaj będę miała lepszy dzień niż wczoraj. W ogóle ta zima i te mrozy mnie wykańczają, ja juz chce mieć wiosne I cały czas zimno mi jest, musze nosić 2 swetry w domu, nie wiem czy to przez to że jem 1000 kc jest mi tak zimno czy jak
    Pozdrawiam gorąco

  7. #257
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc
    sztowlerko mi tez jest strasznie zimno i chodze w swetrze i kamizelce

    ja dzis znowm zaczynam 1000 kcal i jak narazie zjadlam kromke z serem bialym i ferbatke z sokiem malinowym - jakies 212 kcal

    potem zjem sobie ryz z jogurcikiem a potem to jeszcze niewiem

    a waga nic nie drgmea , caly czas jest 57 kg
    heh nastepnym razem zwaze sie dopiero przed swietami , nie wczesniej a jak do wtedy nie schudne to ja niewiem jak sie mam odchudzac

    oki to ja szpadam i wpadne do was pozniej

  8. #258
    sztolwerka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Aaggii nie strasz że nie chudniesz I tak mało jesz z tego co widze i czytam a ja się własnie boję że jak sie pójde ważyć w niedziele i nadal będę miała 58 to.... nie wiem sama... Ciężko jest, ciężko..

  9. #259
    aaggii jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    mam nadzieje ze do swiat chociaz schudne 1 kg bo to zawsze cos , ale sie nie przejmuje bo przeciez jak jem okolo 1000-1100 kcal to nie mozliwe jest zebym nie schudla prawda ??

    no wiec ty sztowlerko kochaniutka tez sie nie przejmuj napewno schudniesz w koncu bo widze ze ty tez malutko jesz

    bedzie obrze , zobaczysz

  10. #260
    Guest

    Domyślnie bedzie dobrze a nawet juz jest

    oj dziewczyny dziewczyny :> WY CALY CZAS CHUDNIECIE!!! i juz mowilam zeby sie czesto nie wazyc tylko mierzyc centymetem jak jush. Waga spada na samaym poczatku diety a jak teraz stoi ito oznacza to ze organizm pobiera odlozone tluszcze bo wy nie dostarczacie mu nowych i bardzo dobrze. To jest wlasnie najtrudniejszy okres. I wcale sie nie zdziwcie jak przypuscmy za jakies 2 tyg. waga dalej bedzie wam stala w miejscu a wam wszyscy bedą mowic ze strasznie schudlyscie, bo tak jest. a ja dzisiaj odnotowalm ze schudlam 4 kilo od 4 lutego chyba tak mi sie zdaje, ale to nie jest pierwszy raz kiedy sie odchudzam. zreszta jak sie odchudzam jush dlugo i dlatego u mnie ta waga tak slabo leci. To jest naturalna rzecz ze tak sie dzieje. wszyscy tak mają. wiecie popwiem wam cos jeszcze. jak zaczynalam sie odchudzac (te moje pierwsze początki) to wazylam jakies mmm chyba 80 kilo :/ duzo strasznie jak na mnie. I mialam taki wykaz prawidlowych wag i tam pisalo ze jak powinnam wazyc 52 czy iles tam kilo i wtedy sobie powiedzialam w zlosci (bo jak wiecei jak ktos jest pulchny to mu ludzie tyroche dokuczają...) że JESZCZE BEDE WAZYC TE GLUPIE 52 KILO!!!!! i powoli moje marzenie sie spelnia choc wydawalo mi sie to niemozliwe. Treaz gdy wasza waga stoi musicie byc baaardzo cierpliwe. Ona troche postoi i potem znow powoli ruszy. DZiewczyny BEDZIE OKEJ I TAK JUSH JEST wiec prosze mi tu nie narzekac. Najlepiej znajdzcie sobie taki jakis ciuszek ktory baaardzo lubicie ale niestety jest on jeszcze na was za mały (albo nawet kupcie sobie jakąś bluzke albo co kolwiek) i polozcie to do szafki, a potem po np. jakims miesiacu odchudzania zmierzcie sobie ta rzecz i zobaczycie ile schudlyscie a na waszej wadze moze wciaz byc tak samo jak i ten miesiac wczesniej tak ze wiecie jest łokej trzymajta sie i ja tez musie sie trzymac

Strona 26 z 63 PierwszyPierwszy ... 16 24 25 26 27 28 36 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •