-
No tak, w sumie dobrze mi zrobila, ale juz nie chce nastepnego kilograma tak zrzucac. Na obiad zjadlam dwie parowki odtluszczone a na deser batonika musli, normalnie pychotka i tylko 80kcal
. Na kolacje pewnie zjem jogurcik i kolejny dzien minie z 1000kcal w brzuszku
.
-
Dziękuję dziewczynki za wsparcie, nie wiem co bym bez Was zrobiła. Co prawda dzisiaj znowu wtrąbiłam pół czekolady, ale jakoś to zrównoważyłam pozostałymi posiłkami i stanęło na 950 kcal
Aaaaa, dziś było też ważenie... Schudłam kolejny kilogram

Obiecuję się trzymać i nie zajadać smutków czekoladą. Pozdrowionka
-
Witam Was serdecznie
Widzę,że prowadzicie bardzo sympatyczny pościk,więc postanowiłam się przyłączyć..Mam 164 cm wzrostu 61 kg wagi i tez do wiosny baaaaardzo chciałabym zrzucić jakieś 8 kg..nie wiem czy to możliwe,gdyż mam strasznie słabą wolę,jesli chodzi o trzymanie dietki...Dziś np. zjadłam ok 2000 kcal i jest mi z tym bardzo zle
Cały tydzień się męcze a jak przyjdzie wekend nie potrafie sie opanować-znacie może jakieś sposoby na opanowanie wekendowego apetytu??...Na szczęście jutro znów poniedziałek, dojdzie stresik na uczelni i mam nadzieję jakoś wytrzymam....Pozdrawiam Was bardzo mocno- w kupie razniej,wiec mam nadzieje,ze mnie troszke powspieracie a i ja trzymam kciuczki za Wasze sukcesy w odchudzaniu:*
-
jeee:)
a ja sobie troche pogrzeszyłam przez ten weekend ale wcale tego nie zaluje :P.... bo bylo warto :P chcialam te glupie 8 kilo zrzucic do kwietnia ale sobie pomyslalam ze mam czas do wakacji nno moze troszke krucej
ale mi sie ude jeszcze zobaczycie jaka ze mnie laska bedzie :P wiecie co dzisiaj moja mama gadala z moja ciocia i sie jalos tak zaczelo o dietach i mojej cioci kolezanka z pracy w ciagu 3 miesiecy schudla 22 KILOSYYYY!!!!!!!!!! wyobrazacie to siebie ??? normalnie... nie wiem jaka to dieta ale bede ja miec w tym tygodniu to moze wam napisze jak bedziecie grzeczne :P i to dlatego tak sobie pozwolilam w ten weekend i wiecie co mam ochote na jeszcze cos slodkiego
nei wiem czy zjem ... ale moze troszke czekoladki... obiecuje ze potem juz biore sie ostro do roboty
bo napawam sie znow nowa sila do odchudzania
A pozatym moj facet kocha mnie taką jaką jestem wiec :P ... ale ja sie dalej bede odchudzac :P
-
jeea :)
wiecie jak fajnie jest wziąść sobie całą tabliczke czekolady Milka
i zjeść ją przed telewizorem ?? i wiecie jakoś tego nie żałuje bo czekolada naprawde polepsza chumorek
no i tym czasem przez zjedzienei tej czekolady podlapalam charyzmy do odchudzania
i to biore sie za to ostro od jutra
tylko wspierajcie mnie pppppppprosze
-
emilus czekamy z niecierpliwoscia co to za dietka ?
tak 22 kilo w 3 miesiacy to ju sztuka hehe 
ja dzis zakonczylam dzionek na 1006 kcal
wreszcie , na kolcje byl wafelek i herbatka la karnita 
mialam dzis nie zjesc slodkiego ale otwieram szafke zeby wyciagnac platki fitness o jogurtu a tam sterta wafelkow 
jutro kupie sobie ebze z kremem ( 120 kcal ) i sie nia zapcham bo potem nie bedzie na wafle kusic a jeden ma wiecej niz taka beza , a beze zjem jedna a waflow to ile wlezie hehe 
ale ci emilus tej czekolady przed tv zazdroszcze i to milka moja ulubiona heh ale bym sobie zjadla , ale jak jzu schudne to pewnego dnia zjem malo i cala milke , ale raz tylko
bo nie chce potem powrocic do wagi jaka mam teraz
wiec moje nowe motto brzmi "" odchudzac sie by w koncu bez wyrzutow sumienia moc wtrabic cala mleczna milke ""
bardzo oryginalne hehe 
no to trzymajcie sie kochane
-
Cześć dziewczyny
Ale dałam sobie czadu przez weekend
Ojej...Nawet nie liczyłam kc bo wiedziałam że to by było bez sensu. Na parapetówce było super, ale było tyle jedzenia,ze zastanawiałam się kiedy to moja kuzynka zdążyła zrobić. I wszystko było takie pyszne
Najwięcej to chyba zjadłam suszonych bananów i orzeszków ziemnych
Wczoraj tak samo zgrzeszyłam : zrobiłam sobie frytki
I byłam się dzisiaj zważyć czy nie przytyłam, ale na szczęście nie
Uff...jaka ulga
Ale od dzisiaj znowu 1000 kc i słodyczy nie chwycę się aż do świąt(wtedy zjem pewnie sobie jakies ciacho).
Pozdrawiam Was serdecznie i od dzisiaj 1000 kc rządzi.
-
Witam Kochane!
Widzę, że to tylko ja nie odniosłam żadnego sukcesu! Gratuluję Wam zrzuconego nadbagażu
A ja ruszam dzisiaj pełną parą, do Wiosny (wygląda an to, ze tylko tej kalendarzowej) tylko dwa tygodnie, więc to wystarczajaco żeby zrzucić chociaz z 2 kg!
postanowiłam:
- ćwiczyć rano, na czczo, kiedy to tylko jest mozliwe (czyli 5 dni w tygodniu mi odpowiada)
- oczyszczać organizm wodą mineralną z cytryną, herbatką ze skrzypu polnego
- nie jeść słodyczy i nie przekraczać 1000 kcal
- odżywiać się zdrowij, tzn uromzicać dietą warzywami i owocami, nabiałem
Wczoraj złapałam takiego dołka, ze zjadłam chyba jabardziej grzeszny smakołyk, czyli kogel-mogel
nawet nie dałam rady całego, bo tak odzwyczaiłam się od słodyczy! Ale dzisiaj już mam lepszy humor, mimo posęponego widoku za oknem, jestem pełna zapału
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
czesc kochane
olifka podobaja mi sie twoje postanowienia 
ja dzisiaj zjadlam na sniadanie 3 wasy z serkiem
na obiadek indyk , ogorek , grahamka
podwieczorek beza z kremem 
cwiczenia o 20.00 a teraz nauka
-
Dzisiaj wyszło mi 1010. Nie jest źle
Strasznie mnie bolą mięśnie brzucha - dzisiaj był 8 dzień 6 weidera
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki