-
do bani !!!!!!!!!!!!!!
ale dalam dzis palme
kupilam sobie spodenki ,biodrowki i mialam sie wynagrodzic za tego kilogramka 2 rogalikami kruchymi , a zjadlam ze 20 i jeszcze michalki
o rany jestem beznadziejne , ale mam nadzieje ze jak w jeden dzien zjem 2000 to ten kilogram nie wroci jesli jutro znow bedzie 1000 ??????????
ale mi smutno , a takm fajnie sie dzien zapowiadal i musialam sie dopchac juz dzisiaj nic nie zjem mimo ze jest dopiero 15
oby tylko ten kilogram nie wrocil , o rany , bo jesli wroci to chyba sie zabije.............
-
Aggii nie ma sie co załamywać, ja też przez ostatnie dwa dni troszke przecholowałam,a przez 3 tygodnie nie miałam nic słodkiego w ustach,aż do dnia dzisiejszego,wstałem i zjadłam pasek czekoladki z orzechami. Jakiś diabełek mnie podkusił.A wczoraj zapiekanke i tosta No ale stało sie i od jutra dalej bede dietkować.
Buziaczki
Trzymam kciuki
-
dzieki boseczko za pocieszenie
obiecuje ze od jutra znow pelna dietka i tydzien bez slodyczy , ciekawe czy wytrzymam bez slodyczy bo ja codziennie cos musze zjesc no ale cierp cialo jak zes chcialo
jutro zjem 600 kcal zeby bilanse z dzisiaj i jutra sie troszke wyrownaly i zeby na koniec tygodnia wyszlo 7000 kcal
-
Ja wybrałam się dzisiaj na zakupy - naznosiłam jogurtów, soków, grejfrutów, nawet ser feta light... Do Świat jeszcze tydzień może jak zascisnę pasa, to dam radę ...
Na razie 410 kcal, ale nie mialam jeszcze obiadu.
Buziaki
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Kurcze ale mi tego forum brakowało
-
Dziewczyny a jak Wam tam idzie odchudzanko
Ja dzisiaj przekrocze 1000 niby w sumie nic takiego nie zjadłam praktycznie same owoce i kurcze no wychodzi ponad 1000 nawet 1100 a to wszystko przez sok marchewkowo - jabłkowo-truskawkowy bo w 100 ml miał aż 47 kc ale był pyszny...
-
czesc no wreszcie forum dzial
ale ja sie nim dlugo nie na ciesze bo jutro jade az na 5 dni w gory i nie bede mogla pisac na forum i niewiem czy bez tego wytrzymam
ech no ale jakos sie postaram
przez te 2 dni bez forum jadlam po ok 1000-1100 kcal a dzis bedzie kolo 1000 kcal wiec nie najgorzej
zjadlam dzisiaj juz .
pol bulki z serem zoltym
2 michalki
wielkie jablko
grahamke z pasztetem i serem bialym
wase z dzemem
i jeszcze za pol godziny zjem jedna wase z dzemem i to bedzie na tyle
a wiecie co ?
musze wam powiedziec ze jak to forum bylo nie czynne to caly czas mi po glowie jedzenie chodzilo i myslalam so ie tak "" a co mi tam zjem sobie jedna wpadka , opcham sie tym co lubie co bede sie tak meczyc , zrobie sobie przyjemnosc i zjem jakiegos tosta i ze 6 michalkow "" i tak normalnie co sekunde jak by jakis jedzeniowy szatan za mna lazil ale jakos wytrzymal i szczerze to sama dobrze niewiem jak
no kochane piszcie co tam uwas
-
Aaggii ale nudno będzie bez Ciebie
Ja bym też sobie zjadła michałki, ale jakos sie powstrzymuje przed ich kupnem bo wiem ze na 1 czy 2 bym nie poprzestała... Kurcze jest mi coraz trudniej a zarazem tak sie super czuje jak widze że mam luz w spodniach i nie chce żeby tego luzu zabrakło więc musze się jakoś trzymać a to pisanie na tym forum tak wiele mi daje
Ale na święta kupie sobie chyba kinder bueno
Pozdrawiam Was wszystkie a przede wszystkim Ciebie Aaggii - buźka
-
dzieki kochana za pozdrowionka i wzajemnie
wpadlam jeszcze ostatni raz...........
bo rano jade kolo 6 i pewnie juz nie zdarze tu wpasc ale moze sie postaram jakos
ale jak by co to juz teraz skladam wam zyczenia : wesolutkich swiat i smacznego jajka ( jednego ) hihi
no a ja sztowlerko koncze na 2 chyba tylko dlatego ze jednego jem ze 4 minuty
odgryzam po malutkim kawaleczku i sie delektuje hehe ale to naprawde dziala
a dzis mi wyszlo tak z 1070 kcal bo jeszcze pare paluszkow zjadlam no ale chyba nic strasznego sie nie stalo , wiec sie nie przejmuje
a co do swiat to mam nadzieje ze na diecie je jakos przetrwam bo zawsze na swiateczne sniadanko tyle jadlam ze hoho , chyba ze 3 kromki ZWYKLEGO chleba , kielaska , 4 jajka , majonez i wiele innych a teraz sie bede musiala zmiescic w 1000-1100 , niewiem jak to bedzie ale moze bedzie chociaz ciast nie lubie
i mam nadzieje ze jak wroce to bede miala sie czym pochwalic i moze zjakies chociaz 0.5 kg mniej bedzie
no kochane jeszcze raz wszystkiego naj , naj na te swieta
a i mokrego dyngusa
postaram sie rano jeszcze wpasc
-
Hehe, ja bym pewnie też tak jadła michałki. Znaczy się tez tak jadłam najpierw sobie obgryzałam tą czekoladke dookoła a potem środeczek mniam, jeju ale się mi teraz zachciało
Ja Ci też Aaggii życze zdrowych i wesołych świąt, smacznego jajuszka i mokrego dyngusa Trzymaj się i wracaj szybko z kg mniej papa
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki