Strona 7 z 17 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 164

Wątek: anka-mój pamietnik

  1. #61
    Guest

    Domyślnie

    O rany!!zalogowałam się po 20 minutach dopiero!!
    ale dorzeczy
    Stanęłam na wadze....niestety!!! kilogram w górę...może nawet 1,5!!
    Ale cóż..prawie tydzień jedzonka!!!czego mozna się spodziewać..
    Na szczęście obwody zostały te same
    ale 1 kwietnia wazyłam 66 a po 2 tygodniach...
    67,5-waga
    obwody: 96-biodra
    71-talia

    Następne ważenie za tydzień...już nie będę się stresowala codziennym ważeniem.
    Nikulinko ..Ty to robisz z sensem...tylko ciekawe czy wytrzymam..
    Mam tez nadzieję ,że nastepne dzni to będzie normalne dietkowanie..na szczęście dużo jest warzyw..ryneczek coraz barwniejszy...byle z dala od cukierni.....
    Wczoraj bratanica piekła u mnie ciasto....szrlotka..mniam mniam...i..nie skusiłam się....oby tak dalej

  2. #62
    Guest

    Domyślnie

    Ancaa to czas od dziś brać sie do dietkowania
    No widzisz i potrafisz ciacha odmówić
    Trzymam kciuki

  3. #63
    Guest

    Domyślnie

    No tak...a już myslałam,że będę miała rower....ale za duża rama jak dla mnie,musiałam oddać.
    Ale złapałam bakcyla i na pewno kupię w ciągu mieisąca!!
    Ale wczoarj godzinke pojeżdziłam...faaaajnie...,musze mieć rowerek!!!
    Co do wagi..to czekam do jutra...nie spodziewam się rewelacji...bo znowu było trochę grzeszków po drodze.
    ale postanowiłam się odchudzać juz bez desperacji..!!!
    Ważne,że ciuchy luzne...znowu zastanawiam się nad kupnem nowych spodni..bo te noszę na pasku....
    No tak...bez desperacji....ale chciałoby się jednak.
    Dzisiaj będę duuużo piła i ...same warzywka...jakiś soczek pomidorowy może...
    Ciekawe czy mi się uda..

  4. #64
    Guest

    Domyślnie

    Waga stoi jak słup!!
    67,5 ,obwody bez zmian- 96 i 71...
    smutno mi,miałam nadzieję ,że tym razem po porządnym tygodniu bez większych wyskoków...coś się ruszy...smutno,.awłaszcza,że juz było jakiś czas temy 66....jakos te ostatnie kilogramy wogóle nie chcą spaść...cholera!!!
    nawet odechcialo mi się ćwiczyć...chociaż rano na czczo ponoć najlepiej..
    wogole jakiś marny tydzień za mna.....łapię doła!!!
    Wiem,żę to trzeba przetrzymac ,że zastoje to rzecz normalna..ale jednak...

  5. #65
    Guest

    Domyślnie

    No cóż..wczoraj dzień na plus,ale dzisdiaj...!!!
    Iwona przyniosła imieninowe cfiasto,póżniej znajomi komunijne...i kompletna klapa
    Na szczęście w ramach pokuty...2 x po 30 minut ćwiczeń,a jutro umówiłam się na bieganie
    Zacznę dzień od grajfruta..pózniej serek...i warzywka...Wytrzymam,świat się nie kończy!!!!

  6. #66
    Guest

    Domyślnie

    Ancaa bez gadania wracamy do dietkowania.
    Zakopane doły na pokusy nie patrzymy.
    Dieta start

  7. #67
    Guest

    Domyślnie

    No nareszcie coś drgnęło
    Dzisiaj nie wytrzymałam i się zważyłam
    65,5 ale sie cieszę!!!!
    co prawda 1 maja ważyłam 67 więc żadna rewelacja,ale...miałam trochę wpadek,nawet waga podskoczyła!!!
    Bardzo się cieszę w obwodach też po 1 cm,mniej pas 70 ,biodra 95
    Jeszcze zostały do wynarzonej wagi ze 3 kilogramy ,ale już ta mnie bardzo cieszy,żeby tylko nie przytyć z tej radości
    Ale prawdą jest ,że solidnie dietkowałam i zaczęłam biegać...to jest baardzo skuteczne ,na prawdę
    Cieszę się,bo już prawie ,prawie koniec odchudzanka

  8. #68
    Guest

    Domyślnie

    Nie wiem dlaczego u mnie nqa wykresie nie wchodzą połówki kilogramów...
    Powinno tam być 65,5

  9. #69
    Guest

    Domyślnie

    No to wykresik poprawiony..udało się
    Dzisiaj dzień mija trochę bezpłciowo,plany mi się nie udały,siedzę w domu...ale nie jest żle..najwazniejsze ,że trzymam jakoś dietę..gorzej będzie jutro ,umówiłam się na grilla...ale dzisiejszy spadek wagi dobrze podziałał ,mam nadzieję ,że się nie dam pokusom

  10. #70
    Awatar Paulyna
    Paulyna jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    26-01-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    1,190

    Domyślnie

    Witaj !!!

    No idzie mi niezle, to fakt. Jesli chodzi o moja diete to jestem na II fazie SB - a tutaj nie liczy sie kalorii, tylko sa produkty wskazane i zakazane Tego trzeba przestarzegac. Moja II faza trwa juz 6 tydzien. Jednak od poniedzialku ponownie przechodze na I faze :P
    U mnie rowniez byl moment, ze waga stala w miejscu i ani myslala drgnac!

    Odleglosc rzeczywiscie zblizona, ale jendnak nie bede sie scigac Niech sie wszystko toczy wlasnym torem Zeby tylko jojo nie dopadlo...

    Pozdrawiam
    Buziaki :*

Strona 7 z 17 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •