Strona 10 z 14 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 133

Wątek: ..Jeść żeby żyć, a nie żyć żeby jeść

  1. #91
    NANDUNIA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Raci, łapką macham, buziaki ślę i spadam plumkać, bo nie widzę klawiatury, zmęczyłam się jakby.

    Pozdrawiam.
    Buziol

  2. #92
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    racuszu racuszku pozdrawiam Cie mocno bardzo
    A wiesz co? Musze Ci sie pochwalic, ze wlasnie walnelam w swiecznik noga:P Ehh...zawsze musze cos rozwalic, co? Moja mama powiedziala, ze do mnie powinno sie podchodzic w kombinezonie ochronnym, bo ja moge zabic jednym palcem , ot tak, przez przypadek
    Ale Ciebie nie bede zabijac, nie? Buzia:*

  3. #93
    Guest

    Domyślnie

    pozdrawiam!!!!!!!!!!!!

    :******* **** ***** *****



  4. #94
    Guest

    Domyślnie

    heey!!!!!

    noi......co tam slychac??????
    pozdrawiam i buziolek:*



  5. #95
    fufka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-02-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gdzie jestes racuszku?

  6. #96
    raci jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    jestem
    cały czas jestem i staram się czytać. nie pisałam bo za bardzo nie było czasu, no i trzeba przyznać że trochę mi wstyd było :P
    ostatnie dwa dni były wybitnie anty. ale dziś już w miarę ok

    muszę ponadrabiać zaległości u was bo hoho

    pogoda jest super może jestem dziwna ale lubię taką wiosnę pogoda zmienia się jak w kalejdoskopie. zbiera się na burzę podczas gdy 15 min wcześniej na niebie nie ma jednej chmurki. i to fantastyczne uczucie kiedy wychodzę do sklepu i nie wiem w jakim stanie wrócę ;P
    zaczynam doceniać tą powalającą zieleń parku, chodzę na spacery (niekoniecznie z kimś, discman na smyczy wystarczy) i czytam książki pilcha na schodkach obok fontanny

    no ale ja to ja. nastrój zmienia się conajmniej tak często jak pogoda, choć niezależnie od niej średnio 10 razy dziennie stwierdzam, że jestem wszystkim nie po drodze

    wieczna głupota <w tym miejscu głęboki melancholijny wzdych, na co wy odpowiadacie pełnym zrozumienia i zadumy potakiwaniem>


    rano ścieląc łóżko..dobra, nie oszukujmy się, nigdy rano nie ścielę łóżka

    po południu zmieniając pościel doszłam do olśniewającego wniosku ,że najlepszą receptą na zapomnienie o jedzeniu byłoby gwałtowne popadnięcie w stan zakochania oczywiście w grę wchodzi tylko zakochanie z wzajemnością, bo w przeciwnym wypadku mogło by się skończyć wręcz odwrotnie do zamierzen, znaczy niekontrolowanym szturmem na stoisko ze słodyczami w osiedlowym sklepie.
    ttakk..
    wszystko fajnie, jeno kandydatów trochę brak.
    ..chyba że liczyć tego męęęęskiego potomka adama ze wsi obok, który na ostatniej wspominanej przeze mnie wiejskiej potańcówce kupował mi piwo i kawę i coś tam a teraz z uporem godnym lepszej sprawy wydzwania do mojej koleżanki z prośbą o mój adres

    na to wszystko ja odpowiadam jednym wszystko mówiącym pijackim heep i niekontrolowanym wybuchem śmiechu.


    ale do rzeczy!
    co dziś raćka jadła:
    śniadanie: 1,5 kromki + kiełbaska
    II śniadanie : kanapka z margaryną i szczypiorkiem
    ryż preparowany od kumpla większość i tak rozsypała mi się w parku
    obiad: duuży talerz frytek (nie wiem dlaczego ale zawsze kiedy ktoś znajomy w szkole wspomina o frytkach potem mam je na obiad)
    kolacja: 2 kromki + piętka z margaryną + mały pysio


    konsekwentnie nie ćwiczę. tak.. spróbuję chodzić całe lato w workowatych bluzach :P
    przynajmniej dużo chodzę. taki mizerny plus. hhe :P


    Martusiu (czekam na newsy nt masażysty:P), Fufciu, Nanduniu, i cała reszto, hehe buziaaaaki :* dzięki że jesteście :]

  7. #97
    Guest

    Domyślnie

    raciu.........napisze Ci to wkoncu ale jak bedziesz juz chrapac musze miec wene tworcza
    :****

  8. #98
    Awatar julcyk
    julcyk jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,289

    Domyślnie

    jak ja uwielbiam jak Ty co opisujesz:D
    po prostu od razu mozna to sobie wyobrazic:D:D

    tak... zakochanie z wzajemnością... tylko szkoda, ze potomek |Adama, o którem nie potrafie przestac myśleć jest w stałym zwiążku od ponad 2 miesięcy...
    a w piątek moja imprezka:D
    poderwe jakiegoś przystojniaka i bedzie fajnie:D
    JA

    JOJO waga około 85 kg.

  9. #99
    Guest

    Domyślnie

    witajjj!!!

    och raci......poruszylas w moje czule miejsce zakochac sie.......... fajnie by bylo tylko pomijajac juz fakt ze wybor jest jakosciowo maloegzemplarzowy to jeszcze......ja nie wiem czy zaKOCHAC sie jeszcze potrafie hehe no ale po co mam sie dolowac........mam nadzieje ze jeszcze nie jestem zdatna na straty

    ja tez lubie taka pogode choc sama sie sobie dziwie ale w tym roku jakos bardziej zwracam uwage na przyrode.....

    ja tez nie sciele lozek z samego rana tradycja.....ciekawe czy do konca zycia

    u mnie frytek w domu sie nie robi o tyle dobrze choc bardzo je lubie hehe

    wyslalam Ci pierwsza prive spokojnie to nie wszystko bedzie ich wiecej

    pozdrawiam pa :*


  10. #100
    Guest

    Domyślnie

    hola!!

    wyslalam i drugą, bedziesz miala co czytac
    nie oczekuje komentarzy ale jak napiszesz mi jednym zdaniem co o tym myslisz bedzie mi bardzo milo



Strona 10 z 14 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •