-
Oooooo ja też chciałabym zobaczyć sesje w kostiumie! [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ale świetne papuzki, co to za gatunek?? Są super!! Zawsze chciałam mieć takiego kolorowego ptaka ale teraz mam kota i nie wiem jakby to wygladało Chyba byłby koniec świata i totalna demolka
Jestem po śniadaniu, dzisiaj zrobiłam dla całej rodzinki tą sałatkę z serem feta light, którą wczoraj jadłam, do tego kromeczka chleba razowego, no i plasterek sera żółtego i na kiełbaski plasterek też się skusiłam, ale wybieram się dzić na dłuższą wycieczkę rowerem, to się spali.
Wow Figo! Widze że cel osiągnięty, i co Ty teraz biedaczko będzies robić
Hehe ja sobie nie wyobrazam teraz takiego niedchudzaniowego życia
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
do mnie fotki równiez dotarły!
śliczna dziewczyna jesteś figuś!
juz starczy odchudzanka myslę...
jeju wiesz ile ty tluszczu z siebie zrzuciłaś?
jestem pod ogromnym wrażeniem...
poznalismy parę polaków.
gosia i paweł.
2 tyg temu brali slub.
byłam ich swiadkiem.
gosia jest szczuplutka jak nie wiem co.
pokazywała mi zdjęcia...3 lata temu było jej ze 30 kg więcej...
nie mogłam uwierzyc ze to ona!
ale bużka i uśmiech świadczyły ewidentnie o tym ze to jednak ta sama gosia...
jeju...kiedys prenumerowałam shape- czytałam historie w shape-ie z cyklu "jej się udało"
kobiety mowiły ile schudły i jak tego dokonały...do tego artykół poparty fotkami...
czasem nie dowierzałam...
ale teraz- jak sama mogę to zaobaczyc na własne oczyska...
myślę sobie:
ja tez chcę..
ja tez mogę!
po co mi 20 kg zbędnego tłuszczu?
i wyobrażam sobie 80 kostek smalcu ze skwarkami...
ojej...
tez moge byc ładna i zdrowa
nie muszę byc superchuda jak te laski w gazetach...
chce od czasu do czasu zatopic zębiska w lukrowanym tłustym paczku...
ale chcę sie zdrowo odzywiać,
dbac o cerę
spacerować...
ja też mogę
-
ta piana z białka przywiera do patelni?
a na teflonie smażysz, figus?
dodajesz tłuszczyk jakiś?
papuzki sliczne...zielone..lubie zielone...
krótko się gotują
ja miałam nimfę. nazywała się "tiko"
była cudownym ptaszyskiem...
otwierałam jej klatke...a ona schodziła na moje biurko i gryzła mój długopis jak kułam matme
albo potrafila mi wyżerać ziemniaczka prosto z talerza...
lubiła latac od klatki na karnisz od firan...i tak latała...
kiedys mi nawet uciekła...
jak było ciepło brałam klatkę na dwór, odpinałam dno i stawiałam na trawie, Tiko dziubała sobie mleczyk ...
raz zniosła jaja (niezalężone- bez papuzek w środku) otworzyłam klapke, wyjełam jaja...zrobiłam pare kroków zeby wyrzucic jaja pod płotek...wracam..
a Tiko jak zawsze kiedy otwierało jej sie klatke siadała na daszku klatki- tak i tym razem zrobiła...
ojoj... spokój, zachowac spokój pomyslałam...
podeszłam i tak jak zwykle podstawiłam jej pod brzuszek moj palec wskazujący...
usiadła mi na paluchu jak zwykle...
to ja ja powoli kierowalam w strone drzwiczek...kapneła sie ze cos za krótko dzis poza klatka... i poleciała...
poleciała za stodołe do sadu...stamtad na pole sasiadki i wyladowała w krzaczorach z ogórkami...
znalazłam ja wystraszona...i schowałam do domu...
-
czesc
a u mnie dzis na oknie siedzialy dwie papuzki , takie w rozne ciapki brazowe , zielone i niebieskie , niewiem co to za rasa , musialy komus zwiac przez okno i biedne probowaly do mnie wejsc i tlukly sie dziobami , ja chcialam je wziasc przechowc i wywiesic ogloszenie , ale mama powiedzialam ze nie lubi ptakow no i dolecialy
a takie byly slodkie jak tak chcialy bardzo wejsc
no nic moze juz trafily do domku , a ja wlasnie wrocilam z tej plazy , czerwona jak indianin , brudna z piachu , zmewczona , z bolem glowy , przed chwila bylam eszcze glodna ale zjadlam plateczki i jest dobrze , no i jeszcze 1 wafla ryzowego samego , ale 1000 napewno nie przekroczylam
cwiczyc dzisiaj chyab nie dam rady bo nie mam sily
rany figa jak ja ci zazdroszcze ze ty juz wazysz te 49 i mozesz sobie zwiekszac powoli limicik , ja tez tak chce , a mecze sie 3 miesiace z tmyi glupimi 2-3 kg
mam nadzieje ze w piatek na wadze juz bedzie cos ladniej , byleby dotrwac , bo ciastka i inne slodcyze caly czas czyhaja na mnie w szafce a i kupilismy taki ebuleczki z ziarnami , nazywaja sie kornekeny i oni je caly czas podgrzewaja w piecu zeby caly czas byly chrupiace , cieplutkiei i swiezutkie no i ksuza mnie strasznie , ale na sniadanko sobie zjem z maselkiem
oby dotrwac
-
Serwus! Jak pogoda dzisiaj u Was? U mnie ciagle ponad 30 stopni a czuje się jeszcze więcej Ale mają być burze więc odetchnie się troszke.
Byłam na rowerku - taki własnie preferuję styl opalania Pedałuję sobie, chudnę a plecki, nogi, twarz i ramiona ładnie brązowiutkie Jakiś czas spędziliśmy siedząc nad stawem ukrytym w lesie, no ale niestety okazało się że nie tak ukrytym bo tym razem roiło się od plażowiczów
Dojadam właśnie resztki mojej sałatki z pomidorkiem, ogóriem, sałatą i fetą. A na obiad miałam zupę owocową, udko kurczaka, ziemniaczka, kapustkę. Nio i jadłam loda - wodnego (barzdiej lubię od tych tradycyjnych a jak dietetycznie ) Ważył z 55 ml, a kcal malutko.
Czekam aż sie ochłodzi żeby poćwiczyć...
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
Helou
Musze wam podziekowac, ze wspieracie mnie i pomagacie w zrzucaniu kilogramikow
Dziewczyny, paputki moze i efektowne, ale jakie lobuzy Dzieki nim moj dzien sie zaczyna o 6 rano Mars to nierozlaczka czarnoglowka a Venus nierozlaczka Fishera Lekarz powiedzial, ze glownym pokarmem powinna byc zielenina - mlecz, koniczyna, krawanik, babka ... A one nawet tknac tego nie chca Tylko jajka by jadly
Olifko, moja kolazanka przez 11 lat miala papuge i kota i bardzo sie lubily Zdjatka Ci wyslalam naturalnie
Ja to jestem twardy zawodnik. Ostatnio jadlam loda w czerwcu 2004 roku
Tez sie zastanawiam Olifciu co ja bede robic. Moze bede tyc i odchudzac na przemian
A tak naprawde to jestem troche przerazona. Nie wiem jak dalej postepowac. Jak mam zwiekszac ilosc kalorii o 100 skoro do tej pory ich nie liczylam Bylo to dla mnie trudne powniewaz np na obiad mam kotleta schabowego. Jak oszacowac ile on wazy? Czy ma 100g czy 200g? Nie bede niosla kotleta na wage, kiedy jestem u babci na obiedzie Albo np dzis mialam fasolke po bretonsku. I badz tu madry i stwierdz na oko czy zjadlam 100, 200 czy 300g. Wiec jak ja mam zwiekszac o 100 skoro nie wiem ile jem do tej pory Jak nie doloze kalorii to schudne a jak doloze za duzo to zgrubne Pomocy
Aniu, smazylam to na zwyklej patelni. Nie dodawalam tluszczu, bo stowerdzilam, ze to doda kalorii. A trzeba?
Agi, na stronie [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jest kalkulator straty wagi. Ale mi wyszlo, ze powinnam jesc codziennie 1401,4 kcal dziennie zeby nie przytyc. Podejrzanie malo
Papuciki szykujace sie do kapieli w swoim baseniku
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
czesc
mi tez jakos mnie wyszlo bo 1701 kcal a to w sumie nie jest duzo jak wszedzxie pisze ze nastolatki owinny jesc ok. 2700 , no ale to tez przesada , ja mam takiego planika ze jak juz dochudne tyle ile chce to bede zwiekszac tak zeby dojsc do 2000 bo to bedzie akurat miedzy tym co mi wtedy 2250 wyszlo a 1701 i powinno byc ok
hmm wiesz co Figo ja tez nie waze prduktow tylko tak na oko , czytam ile ma srednia porcja , jak jem pol to licze pol z niej i jakos sobie radze , to moze sprubuj przez tydzien liczyc kalorie , liit jaki uwarzasz no i staraj sie moze dokladac o te 100 mniej wiecej , albo porpstu staraj sie jesc zdrowo , malo slodyczy , duzo ruchu ,, no niewiem , ale cos zrobic trzeba bo ak jeszcze schudniesz to nam znikniesz
ja zaraz ide spac bo te buleczki caly czas mnie kusza a przecez ja che wreszcie skonczyc ta diete i zwiekszac kalorie
a juro na obiadek bede miala pyszne pierozki z jagodami roboty mojej mamusi , ale obiecuje ze zjem tylko 4 i to bedzie ok, 100 g czyli mniej wiecej 270 kcal
ANNIU pisz jak tam sie kolacja udala i jak ci poszlo z zarelkiem ?
-
Agi, co najgorsze mnie te Twoje bułeczki też zaczęły kusić Ciągle o nich myślę
Aniu, właśnie, czekamy na relację z kolacji
Weszłam na kalorie net i zrobiłam sobie te obliczenia. I wyszlo mniej niż Wam - bo zapotrzebowanie dzienne 1034 kcal, ale zalecane 1400. A do schudnięcia 940 kcal, czyli nmie powinnam nawet przekraczać limitu, ba nawet nie powinnam do niego dobijać To wszystko przez to że moje posiłki (które gotuje mama tradycjonalistka) mają wysoką zawartosc tłuszczu.
Na razie 1 kilogramek mniej, moze jak teraz nie zawalę to przy następnym ważeniu (10 sierpnia) będzie już cel ??!! Kto to wie
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
-
No cześć dziewczyny
zniknęlam troszkę bo był weekend...
a w weekendy zawsze niknę, bo jest w domu Patryś...
Kolacja była pyszna i w d. miałam diete...
pożarłam masę nadziewanych, smazonych oliwek, mase "crema", nawet porcje biszkoptu z owocami i bita smiatana, troche miesiwa...
oj, pojadłam, pojadłam...
i loda na deser
po kolacji pojechalismy z Patrykiem do naszych znajomych i wypiłam piwko.
Ale za to duzo spacerowalismy
niedziela?
eh, tez się skusiłam na wspólne wieeeeelkie lody z przyjaciółmi, buteleczke piwka i bułeczke z masłem i wedlinkami...
nie tylko zreszta to....
jednym słowem znów zawaliłam.
ale za to bylismy nad strumieniem.
robiłam sobie masaże (na moj celulitis )z mini wodospadu
i... uwaga: kąpiele błotne!!!!
tak, tak! w strumieniu jest błotko-glinka wiele dziewuch sie nim smaruje.
ja byłam wysmarowana po samą szyję! a nawet na czole i policzkach
ubaw był po pachy!
fajne takei dzikie zabiegi kosmetyczne...
a potem spłukałam się pod wodospadzikiem
było super.
szkoda ze jak wrócilismy to Goska nakarmiła nas pulpetami
ale co mi tam....
od dzis znow wracam do diety.
na wadze jest więcej. niestety...ale.
wyjechała mama. musze ja zastapic na tydzień w prowadzeniu domu, więc troche ruchu mama zapewnione.
pozdrowiusy!
-
Uuuuuuuu a dlaczego wczoraj żadna się nawet nie zameldowała?? Czyżbyście nie chudły przy niedzieli a rozumiem, gdyby chociaż pogoda ładna była... a tu same zawieje i zamiecie
Wracajcie na forum!! Siepień się zaczął, nowa motywacja Można zacząć dbać o jakość jedzenia (tyczy się mnie - spodobało mi się wasze zdrowe odżywaianko) Pozdrawiam!!! I życzę sukcesów w sierpniu :***
26,9% fat
Jeśli chcesz znajdziesz sposób, jeśli nie chcesz znajdziesz powód.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki