Wątek: Ostatni dzwonek

Witaj !!!
Ja teraz przezywam to samo co Ty... Kilogramki zaczynaja wolniej spadac...
Ale sie nie poddaje i mimo dluzszego oczekiwania na spade wagi, bede dalej walczyc wytrwale!

Jutro wyjezdzam, takze pojawie sie tu az w sobote lub niedziele...
3mam kciuki i pozdrawiam !
Buziaki :*

Witaj Erigone
Przesylam pozdrowionka i buziaczki a waga sie nie martw nieraz tak jest..ale napewno sie ruszy

POZDROwionkaA



[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
" target="_blank">http://<a href="http://www.TickerFac.../> </a><br />

halo, halo....

jest nieźle, będzie lepiej, lepiej, najlepiej!!!!

jesteście kochane dziewczyny
dziękuję za pocieszenia, ja tez ją ( wagę) wezmę na przetrzymanie, w końcy kto tu rzadzi
ona chyba nie wie że ja tez potrafię być uparta i przekorna i że się napewno nie poddam w końcu waga skapituluje
nie będzie miała wyboru inaczej wróżę jej szybką "śmierc" hihi
a dziś zrobiłam sobie dzień płynnych posiłków
rano jogurcik do picia ( żeby zaspokoić zapotrzebowanie na wapno i białko)
a teraz soczek - z powodu witaminek i węglowodanów
na obiadek jakaś zupka
a kolacja hmm, jeszcze nie wiem
może mleko
może koktajl

byle nie

Witaj Erigone
zobaczysz, że waga wreszcie ruszy... najważniejsze to nie poddawać się!!!
i nie wyrzucaj tej złośliwej zołzy za okno, tylko pokaż jej kto tu rządzi, tak tak, to jedyne wyjście
pozdrawiam ciepło

Witaj
pozdrawiam cieplutko
mam nadzieję, że humorek dopisuje dziś... chociaż pogoda nie bardzo
życzę miłego weekendziku

diablica waga sie ruszyła
jeszcze nie zaznaczam, poczekam aż się zaaklimatyzuje
ale znów dostałam skrzydeł, bo przynajmniej wiem że moje ograniczenia kaloryczności nie są bezsensowne ( chociaż w to nigdy nie wątpiłam)
POZDRAWIAM SERDECZNIE i wrócę tu jeszcze

ERIGONE, gratulacje
Moja waga też się ruszyła, o 3 kilogramy do przodu
ratunku

Witaj Erigone
brawo, brawo, brawo ...
i tak trzymać ...
z tą diablicą trzeba tak, trzymać ją krótko i nie popuszczać
pozdrawiam ciepło i życzę miłego dzionka