Strona 400 z 532 PierwszyPierwszy ... 300 350 390 398 399 400 401 402 410 450 500 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 3,991 do 4,000 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #3991
    Forma Guest

    Domyślnie

    Trzymaj sie Madzia, mam nadzieje że problemy szybko znikną!
    Miłego dnia!

  2. #3992
    Awatar katson
    katson jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-01-2005
    Posty
    514

    Domyślnie

    Madziu dietkowanie slicznie ci idzie.5 kg to naprawde duzo.
    Gratuluje i zycze zeby problemy domowe sie skonczyly jak najszybciej



  3. #3993
    Awatar DAGMARA7
    DAGMARA7 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-07-2004
    Posty
    284

    Domyślnie

    JUBILEUSZOWA 400 STRONKA

    Z TEJ OKAZJI PRZEKAZUJĘ CI DYWAN DO ĆWICZEŃ WSZYSTKIEGO DOBREGO



    Każdy może upaść, ale po co się od razu wylegiwać ?

  4. #3994
    Forma Guest

    Domyślnie

    ja tez gratuluje 400!

  5. #3995
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Dziekuje dziewczyny.
    Dagmarko, dywan pikny!

    No wiec jest juz troszke lepiej. Problemy byly i sa wlasciwie z moja mama. W weekend nastapila zmiana "turnusu" tesciowa pojechala do Polski, a moja mama zostala u nas. No i problemy zaczely sie juz w weekend, bo byla jeszcze siostra meza z jej mezem i moja mama nie znajdowala sie w centrum uwagi...a ona tak lubi..poza tym bardzo chwalilam tesciowa, wiec to tez bylo jej cierniem w oku, bo to ona musi byc ta lepsza babcia...tak czy siak wciaz doszukilwala sie jakis rzeczy, zeby mnie wkurzyc, a to, ze nie zapytalam czy jest glodna, a to ze jej nie podalam torta, a to, ze sie nia nie zajmuje...wkurzala mnie strasznie, wczoraj znowu zrobila mi awanture..nie potrafie sie z nia dogadac. jedno wiem, wszystko bedzie na dystans, bo bardzo mi dokuczyla. Naprawde lepiej sie z tesciowa dogadywalam jak z nia. no ale dobra, nie bede marudzila.

    Waga chyba stoi w miejscu, bo na weekend bylo ciasto i troszke niedozwolonych rzeczy. ale wczoraj juz ladnie dietkowalam i cwiczylam:
    - bulka z pasta z kurczaka- 220
    -pol herbaty z mlekiem- 30
    -chinska potrawka i troche ryzu- 400
    -troche chudego bigosiku- 200
    -jogurt naturylny i kakao- 150
    ok. 1000 kcal i 2h sportu (1h miesnie, 1h step)

    Dzis tez mam zamiar isc na sport i jesc rozsadnie! a co wiosna tuz tuz!

  6. #3996
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Madziu takie sprawy i dziwne nieporozumienie i niedomówienia rodzinne sa okropne..
    u nas też problemy (ale z siostrami a nie mamami).. i też mam mega doła na to wszystko..
    Mama Twoja jest pewnie zazdrosna o rodzinę Męża, o to ze chwalisz Tesciową..
    mam nadzieję ze wyjaśnicie sobie to z Mamą! trzymam kciuki

    super ze się trzymasz dietkowo jak tam baterie kupione do wagi? moze juz masz 7 na wadze? buziaczki

  7. #3997
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Aniu, masz racje przez takie sytuacje lapie sie straszne doly. normalnie juz mi rece opadaja. moja mama wciaz nie widzi, ze ta atmosfera beznadziejna panuje przez nia, bo sie boczy, atakuje mnie, wypomina mi, ze zajmowalam sie rodzina meza a nie nia, ze zle ja traktuje...ja jednak nie potrafie sie rzucic jej w ramiona po tym, jak mnie meczy psychicznie i fochy strzela..ciezko mi...wczoraj ja opieprzylam, bo poszla na dlugi spacer poznym wieczorem, ciemno, ona jezyka nie zna, tak sie zdenerwowalam, ze wyszlam z polowy zajec stepu..nie chce mi sie gadac o tym..mysle o jakims rozwiazaniu, bo sie wykoncze...

    wczoraj>
    / bulka z ogorkiem/ 230
    cappucino/ 70
    4 sushi, troche salatki krabowej/350
    duza salata polna ze slonecznikiem/ 300
    malenki rolmops, kawalek owocka grejfrutowego/100
    razem ok 1050, a glodna bylam jak nie wiem
    no i 1,5h sportu, mialy byc 2h, ale niestety musialam wyjsc, zreszta i tak nie mialam humoru

  8. #3998
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Madziu kurcze to nieciekawie... oby Wam się z Mamą ulozyło..
    bardzo mocno trzymam za to kciuki!!

    pozdrawiam CIę goąco i podziwiam ze tak się przy tysiaczku trzymasz cały czas, nawet mimo stresów!! super Ci idzie!! buziaczki

  9. #3999
    Awatar psotulka
    psotulka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2004
    Mieszka w
    Babice gm. Oświęcim
    Posty
    531

  10. #4000
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Z mama juz troszke lepiej jest. Prosilam ja, zebysmy zostawily, to co bylo, o co sie klocilysmy, i zeby bylo normalnie, dobrze. wczoraj juz bylo w miare ok, weic mam nadzieje, ze bedzie coraz lepiej.
    Wczoraj jadlam tak:
    -bulka z ogorkiem- 230
    -cappuccino- 70
    -pol bulki z chuda szynka wedzona, goracy kubek- 200kcal
    -kawalek owoca pameo, kikla winogron- 100kcal
    -malutki precel z kawalkeim piersi z kurczaka- 200kcal
    -kawalek tunczyka, duzo surowki z kapusty kiszonej- 200kcal
    -jogrut naturalny i kakao- 100kcal
    razem 1100kcal + 2h sportu

    Waga dzis rano mowila 80,3..czyli moze do weekendu zobacze 7!!!

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •