Strona 410 z 532 PierwszyPierwszy ... 310 360 400 408 409 410 411 412 420 460 510 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 4,091 do 4,100 z 5319

Wątek: CALKIEM ZWYKLE DIETKOWANIE - powrot do normalnosci

  1. #4091
    Awatar awi
    awi
    awi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    14-01-2008
    Posty
    2,204

    Domyślnie

    Madziu należy mi się porzadny kop.. coś się u mnie za bardzo poluzowało.. ale staram się spinać i znów dziś ładnie dietkę trzymać
    a Tobie idzie super fajnie masz z tym rowerkiem rano a ile km jedziesz w 1 strone?

  2. #4092
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Aniu, jade tak 15/20 minut...do pracy z gorki, a spowrotem pod gorke...

  3. #4093
    Forma Guest

    Domyślnie

    A ja teraz przez tydzień codziennie rano i po pracy mam spacer 10 min do przystanku zawsze coś
    Ale rower chyba po malu trzeba odkurzyc...

  4. #4094
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Madziu
    Odpowiem za Tagotke bo ja lepiej znam jej odchudzanie niz ona sama :P
    Na Aerobik toto nie chodzilo, bo toto len i nie lubilo ludzi naokolo jak sie czulo grube :P
    Wiec tluklo codziennie aerobik w domku - najczescniej o 1 w nocy, za co sasiedzi postawili jej pomnik jako dla najlepszej sasiadki z gory
    Robilo tez toto weidera, raz do konca, a potem zaczynalo raz ale sobie zrobilo kuku w kregoslup i musialo przestac, a drugi raz przestalo bo wyjechalo do zabojadow i do polski

    Skakalo wiec w domu jakies pump it upy i inne wygibasy. Czasem na kocu zeby tak bardzo sasiadow nie wykanczac
    Mialo tez toto jakies pilki do sciskania, i wielkie do cwiczen, i stepper. i tyle

    Makaron toto jadlo ale rzadko i tylko spaghetti, ziemniaki tez rzadko
    Chleba wcale, potem troche razowego.

    A za to czesto Lahmacum :P

    Taguch mam nadzieje ze sie nie gniewasz
    Jak sie gdzies pomylilam to mnie popraw misku
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  5. #4095
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Magdalenko, ależ Ty dzielna jesteś z tym rowerkowaniem teraz ja to bym już pewnie na zapalenie płuc zeszła, bo jestem bardzo nieodporna na przemarźnięcia dlatego czekam na cieplejsze dni, ale jak już się wezmę za mój rowerek, to biedny on będzie
    buziaki wiosenne wysyłam

  6. #4096
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Majussiu, ty to masz talent do opowiadania..myslalam, ze pekne ze smiechu..haha...no normalnie agentka z ciebie pierwsza klasa...ja chyba jednak potrzebuje malego stadka do ruchu..tzn w grupie wole...bo samej to mi czesto chec odchodzi...ale z moja mala nieraz na dywanie sie powyglupiamy...no teraz to sei doczekac nie moge, jak cie poznam..hehe
    Gosiu/Forma, nio odkurzaj rowerek, odkurzaj
    Beatko...zlego jak widac, diabli nie biora, bo cala zime jezdzilam i nawet sie nie przeziebilam..hehe

    Kurde, wypilam pyszne czekoladowe cappucino...mniam..jak mi slodko, kolezanka mi dala i strasznie mi sie chcialo...chyba juz mam 800kcal na liczniku, wiec tylko 400 w zapasie! dam rade. ach, jeszcze rowerkiem do domu jade i na 7 ide na step, zeby sie walilo, palilo, ide!

  7. #4097
    Awatar Majussia
    Majussia jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    05-12-2007
    Mieszka w
    Gießen
    Posty
    14,433

    Domyślnie

    Łeeee ja zawsze myslalam ze ze mnie takie nudne babsko
    Ja tez wole grupe - dlatego lubie tak bardzo to moje fitness studio - tam jest tak duzo ludzi a jednoczesnie taka swojska atmosfera
    Cudnie jest jak sie chodzi codziennie - widzisz te same twarze, zaczynaja ci mowic Hi

    Ostatnio chlopak z obslugi ktory zawsze chodzi po sali i zaprasza na cardioaerobik podszedl do mnie i zapytal sie mnie po angielsku czy chce
    czyli pamietal z ostatniego razu jak mu powiedzialam ze nie mowie po niemiecku
    Mile to bylo
    "W konfrontacji strumenia ze skałą, strumień zawsze wygrywa - nie przez swoją siłę , ale przez wytrwałość" Budda
    21 kg za mna - 21 kg przede mna - Strona 1484 - Grupy Wsparcia Dieta.pl

  8. #4098
    TUSSSIACZEK Guest

    Domyślnie

    Zazdroszcze Ci dzisiejszego stepu. Oj,ale bym sobie poskakala....
    Jest 14:00 wiec spokojnie powinnas sie zmiescic w 1200kcal....Kiedys dietkowalas jedzac znacznie wiecej.Czemu teraz tak niewiele kalorii?.
    Pozdrawiam.

  9. #4099
    Magdalenkasz jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Merzig
    Posty
    231

    Domyślnie

    Majussiu, to fajnie, ze lubisz swoje fitness, ja chodze do takiej "Turngemeinde", tez jest fajnie i nie ma zadnych takich wielkich dam z super figurami..hehe
    Tusiaczku, kiedys chyba robilam tez wiecej sportu, a teraz i tak wykorzystuje na maxa czas wolny, chodze 4 razy w tygodniu, 2x po godzinie i 2x po 2 godziny...wiecej nie dam rady, bo chce tez miec czas dla coreczki....

    No jedzenie zakonczone...hmm...zaraz podlicze:
    -bulka z past z fety- 200kcal
    -cappucino- 100kcal
    -bigos i 2 sliwki- 350kcal
    -znowu cappucino- 100kcal
    -salata, w ktorej bylo troche smietany- 100kcal
    -kurczak z warzywami i takim meksykanskim sosie i 2 lyzki ryzu (malo tego wszysktiego bylo)- 300kcal
    -jogurt z kakao- 150kcal
    -4 miski zelowe i czekoladka gorzka...cholera nie moglam sie powstrzymac, bo w salacie bylo duzo czosnku i chcialo mi sie czegos slodkiego (hehe..niezle wytlumaczenie)- 100kcal
    Razem: 1400kcal...troche duzo...ale jeszcze ide na ten step, wiec troche spale

  10. #4100
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Majussia
    Madziu
    Odpowiem za Tagotke bo ja lepiej znam jej odchudzanie niz ona sama :P
    Na Aerobik toto nie chodzilo, bo toto len i nie lubilo ludzi naokolo jak sie czulo grube :P
    Wiec tluklo codziennie aerobik w domku - najczescniej o 1 w nocy, za co sasiedzi postawili jej pomnik jako dla najlepszej sasiadki z gory
    Robilo tez toto weidera, raz do konca, a potem zaczynalo raz ale sobie zrobilo kuku w kregoslup i musialo przestac, a drugi raz przestalo bo wyjechalo do zabojadow i do polski

    Skakalo wiec w domu jakies pump it upy i inne wygibasy. Czasem na kocu zeby tak bardzo sasiadow nie wykanczac
    Mialo tez toto jakies pilki do sciskania, i wielkie do cwiczen, i stepper. i tyle

    Makaron toto jadlo ale rzadko i tylko spaghetti, ziemniaki tez rzadko
    Chleba wcale, potem troche razowego.

    A za to czesto Lahmacum :P

    Taguch mam nadzieje ze sie nie gniewasz
    Jak sie gdzies pomylilam to mnie popraw misku



    PADLAM Z WRAZENIA No Maja zartujesz Ty ???? Myslisz ze ja to pamietalam?????? O dzieki ci kobieto, ze jestes na biezaco


    No...tak mi sie wlasnie wydawalo, ze tak bylo z ta moja dieta
    Ale wpadlam ostatnio na pomysl, zeby na necie poszukac sobie wlasnie takiej grupy dziewuch jakichs z mojego miasta, do biegania. Sa takie strony, chyba nawet na AOK, gdzie mozna sobie znalezc kogos do wspolnego sportu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •