Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 61 do 70 z 254

Wątek: teraz i ja zaczynam

  1. #61
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Dzięki wielkie i za kopniaka i za dobre słowo.
    Chwilami mam już jednak dośc tego ciągłego pilnowania się. Pewnie, że żal zgubionych kilogramów, ale też wielki żal siedziec na imprezkach i patrzeć jak inni ( niekoniecznie chudsi) siedzą i wcinają. Przecież nie godziłam się być męczennica. A zrezygnowac z imprez??? to już byłaby przesada!!!!!
    Ale wróciłam już na swoje dietkowanie i nie będę z tego powodu wpadać w depresję.
    Przecież wakacje już tuż tuż!!!

  2. #62
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    JESTEM GŁODNA !!!!!!
    CHCĘ JEŚĆ!!!!!!!!!!!!
    BOJĘ SIĘ, ŻE NIE DAM RADY !!!!!!!!!!!!!

  3. #63
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Witaj Yena! głód minął?? Gdzie się podziewasz?
    Każda z nas się boi, ja także - bardzo nawet!!
    Odezwij się, proszę
    cel nr 1:


  4. #64
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    No cóż głód nie minął!!!! Został poskromiony. Byłam na wyjazdowym pikniku koncertowym. A wiadomo, ze nie ma tam warunkw na specjalne gotowanie- głód zajada się chlebem i konserwami, chlebem i kirełbaską z ogniska, chlebem i różnymi dodatkami.
    Czyli dietę zaczynam od poczatku, nawet nie mam zamiaru się ważyć, żeby się nie załamać. Wykres zostawiam, żeby mnie to zdopingowało!!!
    Ale nie żałuję, bo było naprawdę świetnie!!!!

  5. #65
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    I znowu jestem grzeczna chociaż powodów ostatnio do tego brak.
    Nie mam ostatnio dobrego nastroju , ale nie przez dietę....
    Zyję w zawieszeniu, nie wiem co dalej ze mna będzie.
    Potrzebuję kilku dobrych słów!!!!! I to bardzo

  6. #66
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Yena witaj
    Sorki,że Cie zaniedbałam, ale czasu brak chroniczny i z przypominacza mi uciekłaś
    Wykorzystaj stan zawieszenia na opracowanie strategii - nie od razu Kraków zbudowano Plan dietowania najlepiej zmienic na plan zmiany odżywwiania i wtedy sporadyczne grzeszki dietetyczne nie rujnują planu Trzymaj się cieplutko - na imprezie wyjazdowej pewnie grzeszki jedzeniowe spaliłaś jakimis skokami przez ognisko Będzie dobrze
    Całuski
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  7. #67
    ScHuDNeSkUtEcZniE jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj yena

    przesyłam dużo optymizmu


    ...bo czytałam ze jest Ci to potrzebne

    mam nadzieję ze to tylko "chwilowe zawieszneie"

    pozdrawiam i zapraszam do mnie

  8. #68
    Awatar meteor
    meteor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-06-2005
    Mieszka w
    Górny Ślask
    Posty
    521

    Domyślnie

    Yena - trzymaj się dzielnie w tych trudnych chwilach!!! Jestem z Tobą i bardzo ciepło o Tobie myślę.
    cel nr 1:


  9. #69
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Bardzo, bardzo Wam dziewczyny dziękuję !!!!!
    Okazuje się, że czasmi zbyt czarno widzę, albo mam za dużą wyobraxnię.
    Ale jest już dobrze!!!! I mam nadzieję, że tak pozostanie. Może nie jst tak jakby się chciało az tak do końca, ale trzeba trzymac się tego , co się ma.

    Wasze słowa dodały mi otuchy. Fajnie wiedziec, ze się nie jest samym.

    A co do dietki -wracam do liczenia i przestrzegania ćwiczeń. Za dużo sobie ostatnio poluzowałam i od razu odbiło się to na mnie. I w kg i w ciałku.
    Czyli tylko i wyłacznie systematyczność da jakiekolwiek efekty.

    Buziaki

  10. #70
    Awatar Yena
    Yena jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    59

    Domyślnie

    Juz tylko 26 dni do wyjazdu na urlop, a ja bym chciała schudną jeszcze ze dwa trzy kg.
    Nie będę jednak tego robiła na siłę. Trudno trzeba było pomysleć i zacząs się dietkować wcześniej niż w maju. Byleby tylko utrzymać wagę jaknajdłużej i oby w szaleństwi urlopowym nie nadrobić dwa razy więcej. Zamierzam też w niedługim terminie rzucić palenie i też się boję, że przytyję. Ale jak to mój mąż mówi, zdrowie ważniejsze.
    Wiem, zdaję sobie z tego sprawę, ale .... no własnie to ale.
    Waga jak narazie stoi , coś nie chce spadać, ale całe szczęście, że się nie podnosi!!!!!!!!

Strona 7 z 26 PierwszyPierwszy ... 5 6 7 8 9 17 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •