-
Hejka!
Cała moja nadwaga również wzięła się z niejedzenia cały dzień i napychania wieczorem - na początku było ciężko się przestawic na pożywne śniadanka, ale teraz już reaguję jak pies Pawłowa na pory posiłków
A pierogi hm bajka, jak robię w domu to z min. 2kg mąki w przynajmniej 3 rodzajach - uwielbiam chińskie A ból z żarełkiem zamawiania do pracy znam - u mnie pracuję głównie młodzi ludzie,którzy codziennie zamawiają pizzę, spaghetti albo bagietki - a ja zajadam swój twarożek i spoko
Pozdrawiam
Grażyna
-
Witam, po krótkiej przerwie!!! Nie jest to jednak moja wina tylko portalu.
Trzymam się nadal. Chudne i zaczynam mieścić się w dawne spodnie!!!!!
I tym bardziej mam ochotę na jeszcze.
Teraz głównie odżywiam się owocami i warzywami.
Przykładowe menu:
śniadanko : truskawki- dużo -mają mało kalorii
obiadek( około 13) wędlinka/pierś z kurcxzaka z surowymi warzywami
kolacja: gotowana młoda kapusta z koperkiem.
Codziennie staram się ćwiczyć przynajmniej 15-30 minut. Dużo piję I do tego wspomagacze.
I staram się byc stale w optymistycznym nastroju.
I najlepsze- w pracy codziennie słysze dobre słowa, koleżanki widzą i doceniają !!!!
Oby tak dalej!!!!
-
Witaj
Już myślałam że przepadłaś
Gratuluję jadłospisu, choć dalej myślę,że trochę za mało...ale Ty wiesz lepiej, lepiej znasz swój organizm
Pozdroofka
Grażyna
-
Witaj,
czytałam, że powinno się jeść tyle na ile jest się głodnym. Jak narazie to co jem mi wystarcza. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że to jednak chyba za mało. Własnie zastanawiam się nad tym , co dołączyć do menu. Myślę, że trzeba dodać jogurty i może ser biały.
Ale powoli, powoli. Boję się, że jak zawsze rzucę się na jedzenie marnując wszystko to do czego udało mi się dojść.
Jeszcze kilka kg przede mną. Ale i tak myślę, że muszę koniecznie zmienić styl odżywiania się. Zaczynam to wprowadzać w życie.Najważniejsze jednak, że zaczynam wierzyć w to, ż ki się uda!!!!!! A to w dużej mierze dzięki temu portalowi. Jka mam doła lub wielki głód to siadam i czytam wpisy. I to daje mi siłę.
Dziękuję za to, że mnie odwiedzacie. To mi jest naprawdę bardzo potrzebne.
-
Nie lubię niedzieli. Człowik jakby w te dnie był głodniejszy, a wokoło więcej pokus.
Zrobiłam dzieciakom makaron z serem, truskawkami, śmietaną. Wielka radośc. Dla siebie przygotowałam kalafiora. Niestety mąż ugotował młode ziemniaczki-no i skusiłam się zjadłam 5 ziemniaków-ale bez soli i tłuszczu, tylko sam koperek. Nie przegięłam więc chyba.
A godzinkę temu jako przegryzka pomidor i 4 kawałki suchej kiełbasy.
Jednak wolę dni kiedy jestem w pracy. Czyli dobrze, że jutro poniedziałek!!!!!!!!!!
-
To już 29 dzień, coraz szybciej mi to leci.
Dzisiaj zjadłam już trochę więcej
ś: truskawki-jak zwykle-ciekawie kiedy mi się znuszą
obiad w pracy: dwie parówki i pomidor
obiad w domu: 2 młode ziemniaki z koperkiem, brokuły, trocję młodej gotowanej kapusty-pycha
No i oczywiście 30min lekkiej gimnastyki.
Zaczyna mi to wchodzić w krew!!!! Super-oby tak dalej to może w końcu zmieszczę się w ulubiona, starą spódnicę.
A do urlopu już tylko 46 dni!!!! Nadal potrzebuję Waszego poparcia!!!!!!!!!
-
4 kg w miesiąc? to bardzo ładny wynik, gratuluje, oby tak dalej!! ja przed chwilą zeszłam kontrolnie do kuchni i miałam ochote coś przekąsić, ale na szczęście sie powstrzymałam i wypiłam tylko szklanke wody z cytryną. odchudzanie to ciężka sprawa ale dzięki temu forum jest o wiele łatwiej. pozdrawiam!
-
-
Dzięki dziewczyny- z Wami łatwiej.
Zaczeła się piekna pogoda, a w związku z tym więcej we mnie optymizmu.
Stare spodnie okazały się za luźne-ale radość !!!!!!!!!!!!!!!
Może niedługo odważę sie na założenie spódnicy. Mąż się ucieszy!!!!
A co do męża to podejrzanie nic nie mówi!!!I nie wiem czy to źle, czy dobrze!!!!!
-
A dzisiaj kolejna wpadka. Cały dzień szło normalnie, a wieczorem dałam się skusić na piwko!!! Dobrze, że bez przystawek!!!!
Nakrzycznie na mnie, albo pocieszcie!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki