Strona 246 z 549 PierwszyPierwszy ... 146 196 236 244 245 246 247 248 256 296 346 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,451 do 2,460 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #2451
    asia0606 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko pozdrawiam.
    Widzę, że z Ciebie prawdziwa gospodymi domowa.................Ja do tej pory nie myślałam o żadnych zaprawach na zimę, ale gdzie się nie ruszę , to czytam co Wy robicie i zaczynam mieć wyrzuty...............Może chociaż zrobię trochę lecza do słoików....................
    Lepiej , że waga stoi, niż miałaby iść w górę..............Pewnie to zwiastuje tendencję spadkową.
    Miłego popołudnia

  2. #2452
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, daj znać jak z Królem, a wieczorem obiecuję gadu-konferencję Mam nadzieję, że popołudnie będziesz mieć udane!

  3. #2453
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    W pracy miałam urwanie głowy. Jednak musiałam jakoś się podnieśc i zmobilizować do biegania, mówienia, załatwiania i pisania wszelakich rózności. Praca mi się przedłużyła o pół godziny. Ale jestem już w domu po obiedzie w postaci 2 parówek i mnóstwa pomidorów z cebulą. Poprawiam serkiem, bo raczej przed 18 to już nic więcje nie zjem.
    Męzowi smażą sie mielone, zalewa sie gotuje, król obejrzany. I jednak coś sie dzieje i trzeba z nim jechać.
    Więc zaraz ruszamy w trasę: bankomat, bank, weterynarz, zakupy. Uf, dzie w tym wszystkim czas znajdę na ćwiczenia i angielski. Chyba wybiorę ćwiczenia, a na angielski pójdę z marszu.

    Biegiem lecę do was.

  4. #2454
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Emilko, ja w zeszłym semestrze tez chciałam się przygototwywać i nic z tego nie wyszło. A angielski po semestrze o niebo lepszy. Więc się nie przejmuj! Mam nadzieję, że z Królem wszystko ok!

  5. #2455
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Emila, a ja myslalam, ze moj Bubek to rozrabiaka a on tylko raz z domu uciekl. Krol widze rewolucyjne podejcie do rzeczywistosci ma A tam rwolucyjne! - wolnosc poprostu kocha...jak kazdy z nas A czemu on tak musi w klatce siedziec? moze by mu na czas rekonwalescencji mala "zagrode" zrobic Nie wiem - nie znam sie na krolikach Ale jak ucieka tak usilnie, to chyba mu zle jest

    milego popoludnia

  6. #2456
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Tagotta: królik jak sobie paluchy połamał (przypominam skoczył sobie na beton z ponad 2 metrów), miał byc zamknięty w klatce przez 6 tygodn. żeby sobie nie naruszał, bo królikom się gipsów nie zakłada. Tak wogóle to on w pudełku 10cm na 30 cm powinien siedzieć, ale daliśmy mu wolność i siedzi w klatce 40x80cm i ostatnio go na łóżko puszczamy. Mąz się ze mnie śmieje i tu cytuję: "Dzie ta matka była jak dzieci z balkonu spadały". Że to niby o mnie i o królu.

    Zosiu: znać dam oczywiście i czekam na wieczór.

    Lecę pakować chorego

  7. #2457
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, koniecznie daj znać, jak poszła wizyta u weta!

    Mój kociak zrobił mi dzisiaj "wejście smoka" na twarzy
    Poszerzył mi uśmiech
    Wzięłam gbura na ręce i chciałam przytulić a on się odwinął i pazurkami mnie trachnął po twarzy po czym zwiał
    Ech, kochane te nasze pupilki!

    Miłego wieczoru! :P

  8. #2458
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Pamietam, pamietam, ze Krol sie rzucal z okna, nie sadzilam jednak, ze musi w tak ciasnej przestrzeni mieszkac, zeby niczego nie naruszyc, w tej sytuacji to moze i rzeczywisicie lepiej go trzymac w takim kartonie, zeby tylko mogl obrocic sie dookola siebie, bo inaczej - jak widac - szuka dziury w calym (doslownie i w przenosni ) i ma wiecej mozliwosci na rzucanie sie po kratach
    Biedny zwierzak

    Kasia, a Ty teraz musisz pieknie wygladac z takim szerokim usmiechem

  9. #2459
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj tak, Tagosiu, uśmiech mam baaardzo szeroki
    Teraz mój kociak śpi tak słodko, tak uroczo mruczy, tak rozkosznie się przeciąga, że mam go ochotę zjeść!
    Słodziak :P

  10. #2460
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Wróciliśmy, zeszło nam dłużej niż przypuszczałam. Królik niestety miał małą opreację: usuneli mu jednego palca. I dostal ksywę w lecznicy: akrobata

    Wróciłam głodna, poćwiczyła pilatesa 20 minut, piję mleko oszukując głód.
    Na a na egazmin pójde nie przypomniana.

    Asiu: leczo polecam. Wygoda i rozpusta na całą zimę i wiosnę niesamowita. Z wagą sobie też tak tłumaczę.

    Kasiu: ja to tylko ręce podrapane mam przez króla. A Twoje widoczne na twarzy z kotem pieszczoty mam nadzieję, ze niedługo znikną.

    Tagotta: problem z królikiem jest taki, ze jak on bie będzie miał miejsa to się pochoryję z nieumycia, załatwiania się pod siebie, poza tym siedzącemu królikowi robią się wrzody na stopach. Mój król dotał już pozawolenie na opuszczenie Alcatras

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •