Zosiu, ja swój też. Ostatnio jak sie ważyłam to okazało się, że w ciągu 3 dni przybyło mnie 1.5 kilograma. Nie narzekam, a humor o dziwo dopisuje.
Ale ja sie nie poddam. O nie! Muszę się jeszcze "tylko" nauczyć reagować tak jak Ty w ciężkich chwilach.
Zjadłam serek z fitupem, zaraz zabieram sie za sałatkę (kapusta pekińska, pomidor i oliwki).
Zamiast kawy było mleko i 2ga kostka gorzkiej czekolady.
A w domu jajecznica i Slim Figura.
Zakładki