Strona 284 z 549 PierwszyPierwszy ... 184 234 274 282 283 284 285 286 294 334 384 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,831 do 2,840 z 5484

Wątek: O tym jak chudnę

  1. #2831
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    A mnie Kasiu dziś w nocy koszmary straszne męczya. Jak się skończył i zaczełam słodko zasypiać to budzik zadzwonił.

    Marznę okrutnie, a mam na sobie koszulę, sweter, marynarkę, a na tym wszystkim jeszcze polara. Dodam, ze ogrzewanie włączone już jest. Aż cierpię z zimna.

    Wszystko co jem jest zimne, piję już 4 kubek herbaty. Aby do 18. Później jeszcz etylko 3 dni i wolne. Bo piątek wolny mamy.

  2. #2832
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, i jak?
    Trzymasz się?
    Troszkę cieplej Ci jest?

    Dobrze, że piąteczek masz wolny, odsapniesz troszeczkę

  3. #2833
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Wytrzymałam, ale mam dreszcze i wypieki, zimne ręce, katar i kicham. Kąpię się i idę pod kołdrę. Ciekawe jak długo tak wytrzymam.
    Albo jeszcze wcześniej poćwiczę. Lightowo, bo pilates i tylko 20 minut. A póżniej pod kołdrę z angielskim.

  4. #2834
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Ojej, wszyscy dookoła chorują, życzę zdrówka Emilko!!!
    Trzymaj się cieplutko (mam nadzieję, że mnie choróbsko ominie).

  5. #2835
    najmaluch jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,105

    Domyślnie

    Mimo złego samopoczucia poćwiczyłaś więc jesteś wielka

    Może zima nie będzie taka sroga i jednak w pracy będziesz jakoś wytrzymywać chłód...OBY!!!

    Emilko zauważył, że Zosia też ostatnio przemęczona...Wy wszystko razem!!!Odpoczywaj...
    Buźka.



    A teraz chcę więcej...
    Tu jestem:
    http://dieta.pl/grupy_wsparcia/pamie...czesc-1-a.html

  6. #2836
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Dziś już cieplej, ale za to ciapie deszcz. No coż nie można mieć wszystkiego

    Dzień pomału, ale z rewelacjami. Oczywiście w pracy. Nawet mi się już nie chce pisać o przewspaniałej komunikacji i zarządzaniu personelem. Wszystko mi jedno i chyba czas najwyższy zaopatrzyć sie w jakieś ziołowe coś na uspokojenie.
    Dobrze, że mam te studia i języki to chociaż mam czym głowę zająć. I to traktuję jak prawdziwe problemy.

    Dieta jest, zakwasy też. Bo wczoraj przeszłam na 20 minutowy pilates advanced.

    Dziś będę robić jedzenie na resztę tygodnia: pieczony cyc kurczaka i makaron sojowy z warzywami przepisu Zosi. Makaron jest tak przepyszny, że aż niebezpieczny. Mało zjeść gio nie potrafię.

    Teraz osładzam sobie życie herbatą brzoskwiniową liptona

  7. #2837
    wkra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-06-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Milka, ale tek makaron jest dużo mniej kaloryczny niż porównywalna porcja zwykłego, więc nie miej wyrzutów! Mam nadzieję, że dziś już lepiej się czujesz!

  8. #2838
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Emilko, jak zdrówko?
    Lepiej?
    Pozdrawiam cieplutko

  9. #2839
    Awatar milas
    milas jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-04-2004
    Mieszka w
    Świdnik
    Posty
    162

    Domyślnie

    Zosiu: pewnie, że lepiej. Już na wszystkie "nowości", zmiany i eksesy reaguję śmiechem. Plany na wieczór właśnei mi się wyklarowały. Dostałam książkę, będzie więc kocyk, herbata i książka. A na weekend mam zamówione 2 filmy: Jasminum i Diabeł ubiera się...
    No i korek uratował moje finanse na resztę tygodnia. Spóżnił się bezczelnie 15 minut.Jakbym nie potrzebowała pieniążka pewnie byłaby sprzeczka. Ale było uprzejmie i grzecznie


    Kasiu:
    wczoraj wieczorem mnie połamało i bolało mnie wszystko nawet zęby. Dziś jest o niebo lepiej, bo nie boli mnie nic. W pracy trochę cieplej. leki łykam garściami i zagroziłam, ze przy najmniejszej chorobię idę do lekarza i na zwolnienie.

    A teraz dietowo: serek, surówka i jabkło zjedzone. Wypiłam kawę z mlekiem i włąśnei zaczynam 4tą herbatę. Tym razem Slim Figurę.

  10. #2840
    tagotta Guest

    Domyślnie

    O! musze wyprobowac ten makaron Choc to prawda....niebezpiecznie jest jesc w czasie diety DOBRE rzeczy (dobre w smaku oczywiscie) Ja jak zrobie cukinie nadziewana mielonym miesem i grzybami, to moge zjesc wszystko SAMA.......

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •