-
Weekend na studiach, dziś zajęcia do 20, a na domiar złego waga pokazuje 63 i to po @.
Mam dosyć
-
eMILKO głowa do góry!!!
Wagę olej totalnie...może jeszcze woda nie zeszła..a może wczoraj zjadłaś coś przec snem???
Oby do wieczora!!!
-
Uczeń odwołany, z niemieckiego uciekam wcześniej. Muszę odpocząć i zacząć sie uczyć.
Z wrażenia jeść mi się nie chce i jakaś zdenerwowana jestem, podminowana i przestraszona.
Aniu: masz rację i wiem, ze nie powinnam się przejmować, bo może być tylko gorzej z tego przejmowania. Ale jak na to wszystko popatrzę, to od roku waga sie nei zmieniła. Co schudłam to utyłam. A ile tak można? I to mnie denerwuje i boli trochę.
-
Myślę, że bardzo dobra decyzja...odpoczniesz trochę...
Emilko przecież j znam to uczucie doskonale...wahania wagi...ciągłe wzloty i upadki...gubienie tych samych kilogramów...wkurzające to jest bardzo...nie wiem czy znam na to jakiś sposób...
Obecnie po raz kolejny postanowiłam, że tym razem to będzie ostatni raz kiedy gubię te same kilogramy ale czy się uda???
Po prostu musimy pamiętać, żeby zmienić styl odżywiania na zawsze anie tylko na cza diety...te zmiany muszą być trwałe...inaczej kicha...
Będzie dobrze
Masz jakieś wieści od Zosi?
-
Nie ma mnie, na nic nie mam czasu. W pracy koowrót i zwariowanie, do tego języki i egzamin w niedzielę.
Ledwo zipię, jeść nie mam czasu w pracy, w domu staram się tego nie nadrabiać. Na razie jest w porządku, ale to dopiero wtorek.
Nie mam pojęcia jak dożyć do końca tygodnia i nie zwariować, a na dodatek zdać egzamin.
Wszystkie które jeszcze o mnie nie zapomniały i czasami tu zaglądają serdecznie przepraszam, ale nie będę miała na prawdę czasu do Was Kochane zajrzeć.
Nadrąbię dopiero za tydzień.
-
Emilko, pozdrawiam i przesyłam moc życzeń, abyś była na tyle silna, by przetrwać tę kołomyję!
Emilko, waga to nie wszystko, przecież w Twoim wyglądzie na pewno nic się nie zmieniło, po za tym nie myśl w ten sposób, że masz dość itd. bo to bardzo źle wpływa na psychikę i Twoja podświadomość zacznie czerpać z tych negatywnych odczuć.
Jesteś śliczna, zgrabna i tylko tak o sobie myśl, obiecaj!!!!
-
Kasiu, dziękuję. To co piszesz kest jak balsam na moją duszę.
Wracam do nauki
-
Emilko, bo taka jest prawda :P
Spij spokojnie! :P
-
Niby mam urlop i siedzę sobie spokojnie w domu. Ale się boję, że coś się nagle stanie i będę miała problemy... Dzwonię, załatwiam, sprawdzam maila.
To jest normalnie chore. Przecież każdemu nalezy sie urlop! Ale nie u nas
-
AKCJA ADWENTOWA
Tak się kiedyś zastanawiałam nad faktem, ze Święta spowszedniały. W pogoni dnia codziennego, dostępnością wszystkich produktów – już nie rzucają pomarańczy i szynki tylko przed Świętami-))))) I tak przyszło mi do głowy, żeby ten czas Adwentu wyróżnić – wzorową dietą Odnośnie założeń dietetycznych – tylko jedno – każda trzyma się swojego planu – nie chcę niczego narzucać – ze wskazaniem na limit kaloryczny / nie dotyczy oczywiście SB/. Obowiązkowe za to są „Roraty” – codzienny ruch min. 40 minut z weekendowym odpoczynkiem.
Raport składamy w postaci wprowadzonej przez Waszkę:
: Ilość kalorii zjedzonych
ilośc kcal spalonych /rodzaj i czas ruchu
Ilość spożytych płynów 0 kcal
Dla siebie / masaż, kąpiel, peeling, balsamowanie itepe/
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki